Członek PKW: na miejscu ministra finansów nie spieszyłbym się z wypłacaniem tych pieniędzy

Źródło:
TVN24
Balicki: na miejscu ministra finansów nie spieszyłbym się z wypłacaniem tych pieniędzy
Balicki: na miejscu ministra finansów nie spieszyłbym się z wypłacaniem tych pieniędzyTVN24
wideo 2/9
Balicki: na miejscu ministra finansów nie spieszyłbym się z wypłacaniem tych pieniędzyTVN24

To jest decyzja ministra finansów, a nie moja i nie samej Państwowej Komisji Wyborczej. Gdybym był na miejscu pana ministra finansów, pewnie bym tych pieniędzy dla PiS nie wypłacił, ale to nie jest moja decyzja - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" członek PKW Ryszard Balicki. W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS.

Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie Sądu Najwyższego, przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku - poinformował w poniedziałek szef PKW Sylwester Marciniak. Przekazał, że za przyjęciem takiej uchwały głosowało czterech z dziewięciu członków PKW, trzech było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.

W połowie grudnia Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, której działalność kwestionują między innymi europejskie trybunały, uznała skargę PiS na odrzucenie sprawozdania przez PKW.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zwrot w sprawie sprawozdania finansowego PiS

"Gdybym był na miejscu ministra finansów, pewnie bym tych pieniędzy nie wypłacił"

We wtorek decyzję PKW komentował w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Ryszard Balicki - jeden z członków Komisji, który wstrzymał się od głosu. Pytany, czy w związku z decyzją PKW minister finansów ma wypłacić pieniądze na konto Prawa i Sprawiedliwości, odpowiedział, że ta decyzja należy do samego ministra.

- Paradoksalnie politycy w tym momencie mogą trochę więcej, bo nie mają takich ram ograniczających aktywność, jak organ administracji specjalnej, jakim jest PKW. Na miejscu ministra finansów nie spieszyłbym się z wypłacaniem tych pieniędzy - powiedział Balicki. - To jest decyzja ministra finansów, a nie moja i nie samej Państwowej Komisji Wyborczej. Gdybym był na miejscu pana ministra finansów, pewnie bym tych pieniędzy nie wypłacił, ale to nie jest moja decyzja - mówił gość TVN24.

Balicki: straszyli mnie od sierpnia

- Jestem prawnikiem, który działa w ramach swojego rozumienia prawa i swojego poczucia sumienia - to są dla mnie granice postępowania. (Politycy PiS - red.) straszyli mnie od sierpnia, bo w sierpniu, kiedy przygotowaliśmy uchwałę o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS, usłyszałem, ile to lat spędzę w więzieniu za działalność na rzecz innych partii, a nie PiS-u. Ja nie działam na rzecz tej czy innej partii. Postępuję zgodnie z moim rozumieniem prawa - mówił Balicki.

Tłumaczył, że PKW dwa tygodnie temu podjęła decyzję o odroczeniu, "dlatego że sytuacja jest szczególna". - W ciągu tych dwóch tygodni wydarzyło się dużo niestandardowych rzeczy. Pojawił się wniosek o głosowanie w trybie obiegowym, pojawił się wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia. W ciągu dwóch tygodni trzykrotnie tą sprawą się zajmowaliśmy - przypominał członek PKW.

Członek PKW: straszyli mnie od sierpnia
Członek PKW: straszyli mnie od sierpniaTVN24

- Niestety pan przewodniczący nie dopuścił do głosowania ani wniosku o odroczenie, ani wniosku o zdjęcie tego punktu z porządku obrad. W związku z tym zostaliśmy postawieni w sytuacji, kiedy ta sprawa musiała być - zgodnie z wolą przewodniczącego - załatwiona na tym posiedzeniu. (...) To nie jest tak, że myśmy zmienili zdanie. Dalej uważamy, że ta sprawa powinna być rozpatrzona w sposób systemowy. Ale ta decyzja jest w rękach polityków, a nie Państwowej Komisji Wyborczej - mówił gość TVN24.

"Zrywanie kworum nie jest rozwiązaniem problemu"

Balicki był też pytany, czy to "presja przewodniczącego" miała wpływ na jego decyzję. Piasecki przypomniał, że członkowie PKW mogą też zrezygnować z wzięcia udziału w głosowaniu.

- Jeśli pięciu członków Państwowej Komisji Wyborczej, wybranych przez Sejm i delegowanych do PKW z ramienia koalicji rządzącej, nie wzięłoby udziału w tym głosowaniu, nie byłoby kworum i ta decyzja także nie zostałaby podjęta. Zrywanie kworum nie jest żadnym rozwiązaniem tego problemu. Państwowa Komisja Wyborcza jest organem administracji szczególnej, bo wyborczej, ale działamy w ramach konstytucyjnej zasady legalizmu. My możemy jedynie to, na co pozwala nam Kodeks wyborczy - tłumaczył Balicki.

- Za dwa tygodnie rozpoczyna się kampania wyborcza. Z punktu widzenia Państwowej Komisji Wyborczej najważniejsze jest przygotowanie wyborów tak, żeby obywatele mogli oddać głos i żeby ten głos był policzony zgodnie z ich wolą. To jest najważniejsze zadanie Państwowej Komisji Wyborczej - podkreślał gość TVN24.

"Wiem, że to zagmatwane"

Balicki tłumaczył też, że Kodeks wyborczy zakłada, że "w momencie rozpatrzenia uchwały Państwowej Komisji Wyborczej przez Sąd Najwyższy i przyjęcia skargi podmiotu skarżącego Państwowa Komisja Wyborcza ma niezwłocznie przyjąć sprawozdanie".

- W kodeksie nie ma żadnej możliwości manewru dla Państwowej Komisji Wyborczej. W związku z tym, że pojawił się dokument, który jest na blankiecie Sądu Najwyższego, stanęliśmy przed koniecznością odniesienia się do tego dokumentu. (...) Kodeks wymaga, żebyśmy przyjęli sprawozdanie, ale ta uchwała będzie prawnie skuteczna wtedy, jeżeli ten dokument pierwotny, czyli orzeczenie sądu, jest orzeczeniem sądowym. Wiem, to jest zagmatwane, ale Państwowa Komisja Wyborcza nie ma kompetencji do tego, żeby ocenić ostatecznie i przesądzająco, czy ten skład spełnia konstytucyjne wymogi Sądu Najwyższego - powiedział.

Balicki o decyzji PKW: sytuacja jest szczególna, w ciągu dwóch tygodni było dużo niestandardowych rzeczy
Balicki o decyzji PKW: sytuacja jest szczególna, w ciągu dwóch tygodni było dużo niestandardowych rzeczyTVN24

Mówił też, że "osoby powołane do Izby Kontroli Nadzwyczajnej (Sądu Najwyższego - red.) zostały powołane z naruszeniem prawa i nie spełniają standardów międzynarodowych i konstytucyjnych". - Politycy nie zrobili tak naprawdę nic od kilku miesięcy od wydania uchwały sejmowej, żeby tę kwestię uregulować. (...) Tak naprawdę nasza uchwała odrzucająca sprawozdanie PiS-u dalej jest aktualna. Myśmy tam wyraźnie wytknęli naruszenia prawa, które zostały dokonane - powiedział Balicki.

Co może zrobić prezes Manowska?

Balicki powiedział, że czterech członków PKW jest na stanowisku, że "niezbędne jest podjęcie działań, które muszą tę sytuację unormować". - Tak naprawdę w tej chwili możliwości decyzyjne są po stronie pierwszej prezes Sądu Najwyższego. Stąd również wczoraj pojawił się apel o zorganizowanie spotkania z panią prezes po to, żeby tę kwestię w sposób jednoznaczny, taki jak prawo pozwala, uregulować - przyznał gość "Rozmowy Piaseckiego".

Co może zrobić prezes Manowska? Balicki: może włączyć do składu izby kilku sędziów niekwestionowanych
Co może zrobić prezes Manowska? Balicki: może włączyć do składu izby kilku sędziów niekwestionowanychTVN24

Członek PKW zasugerował, że pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska może włączyć do składu Izby Kontroli Nadzwyczajnej kilku "sędziów niekwestionowanych". - Wystarczyłoby, aby do składu tej Izby na czas kampanii wyborczej zostało włączonych kilku, kilkunastu sędziów o statusie niekwestionowanym. Ci sędziowie mogliby wszystkie te sprawy rozstrzygać. Można to zrobić, można to zrobić zgodnie z prawem, tylko organy państwowe wreszcie muszą zacząć działać w pełnym dialogu i współpracy - mówił gość Konrada Piaseckiego.

- Moim zdaniem takie rozwiązanie byłoby najprostsze i najszybsze. Wszystkie działania legislacyjne tak naprawdę wymagają czasu i wymagają decyzji podjętej przez Sejm, Senat i prezydenta. Nie będę oceniał aktywności tych organów. (...) O to spotkanie (z Manowską - red.) będzie prosić Państwowa Komisja Wyborcza. Natomiast żeby się spotkanie odbyło, musi być zainteresowanie z obu stron - dodał.

Autorka/Autor:ek/ads

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Siły Obronne Izraela poinformowały o operacji komandosów, której finałem było zniszczenie podziemnej irańskiej fabryki pocisków rakietowych w Syrii. W ataku uczestniczyły cztery ciężkie śmigłowce transportowe i dwa szturmowe, 21 myśliwców, pięć dronów oraz 14 samolotów szpiegowskich.

"Jedna z najbardziej śmiałych operacji sił specjalnych". Izrael pokazał nagranie

"Jedna z najbardziej śmiałych operacji sił specjalnych". Izrael pokazał nagranie

Źródło:
PAP

Jednostka południowokoreańskiej armii i ochrona uniemożliwiły śledczym aresztowanie zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola. Po sześciu godzinach funkcjonariusze Biura Ścigania Korupcji wśród Wysoko Postawionych Urzędników wycofali się z rezydencji Juna. 64-letni Jun jest objęty dochodzeniem w sprawie buntu politycznego, którego miał się dopuścić - przestępstwo to jest zagrożone karą śmierci.

Wojsko zablokowało aresztowanie prezydenta. Śledczy musieli się wycofać

Wojsko zablokowało aresztowanie prezydenta. Śledczy musieli się wycofać

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Co tak na prawdę wydarzyło się w Rumunii i kto za kim tam stał? Dziennikarskie śledztwo ujawnia kulisy zaskakującej kampanii prorosyjskiego kandydata na prezydenta. Kampania była zaskakująca, bo skuteczna, mimo że kandydat nieznany. Teraz zaskoczenia tylko się mnożą, a nie wszystkie swoje źródła mają na Kremlu. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Źródło:
TVN24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem, którego porywy mogą sięgać nawet 95 km/h. Żółte i pomarańczowe alarmy zostały wydane dla północnych i centralnych regionów kraju. Jednocześnie nadal obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem, które obejmują niemal całą Polskę.

Na drogach jest ślisko, pojawią się wichury. Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW

Na drogach jest ślisko, pojawią się wichury. Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW

Źródło:
IMGW

Od początku izraelskiej operacji w Strefie Gazy, która była reakcją na bestialski atak Hamasu, w enklawie zginęło ponad 45 tysięcy ludzi. Ponad 108 tysięcy zostało rannych. To najnowsze dane lokalnych władz. Ci, którzy nie zginęli ani nie zostali ranni, w większości musieli uciekać ze swoich domów. O bezpieczeństwo jest bardzo trudno - zwłaszcza teraz, gdy tak bardzo spadły tam temperatury. Są kolejne doniesienia o noworodkach, które zmarły z wyziębienia.

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Jednym z istotnych elementów raportu z audytu dwustu postępowań, który musi zostać spełniony, jest kwestia ewentualnej odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej kolegów i koleżanek, którzy przy ich prowadzeniu albo nadzorowaniu kierowali się przesłankami nie zawsze słusznymi i nie zawsze godnymi pochwały - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia. Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram (Inicjatywa Wolne Sądy), odnosząc się do rozliczeń, mówiła, iż "widać, że w większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła, tylko to były takie sytuacje, że pan Macierewicz wchodził do CEK NATO i nie został w postępowaniu przesłuchany".

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

Źródło:
TVN24

Coming out Andrzeja Stękały to przede wszystkim historia miłości i straty. Polski skoczek pisze o swoim wieloletnim partnerze, który zmarł i zostawił po sobie ogromną pustkę. Mierzył się z żałobą, nie miał siły mierzyć się ze skocznią. Publicznie milczał - do teraz. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Marzeniem było wygrać konkurs w Zakopanem i stanąć na podium z partnerem"

"Marzeniem było wygrać konkurs w Zakopanem i stanąć na podium z partnerem"

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

- Marcin Romanowski, zamiast siedzieć cicho, bo jest podejrzany o 11 przestępstw, uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i będzie to transmitował - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że były wiceminister sprawiedliwości "powinien jak najszybciej przyjechać do Polski, stanąć przed polskim wymiarem sprawiedliwości".

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Źródło:
TVN24

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Premier Słowacji Robert Fico nazwał "sabotażem" Wołodymyra Zełenskiego wstrzymanie przez Ukrainę tranzytu gazu przesyłanego z Rosji do Unii Europejskiej. Na opublikowanym w czwartek nagraniu wideo ponownie zagroził odcięciem dostaw prądu na Ukrainę, a także mówił o możliwości ograniczenia wsparcia dla ukraińskich uchodźców na Słowacji.

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski oznajmił, że "zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego wynagrodzenia. W Korei Południowej wojsko uniemożliwia śledczym aresztowanie zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta kraju Jun Suk Jeola. Wieczorem w Warszawie odbędzie się oficjalna inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 3 stycznia.

Romanowski "zrzekł się statusu", wojsko chroni byłego prezydenta, raport dla Bodnara

Romanowski "zrzekł się statusu", wojsko chroni byłego prezydenta, raport dla Bodnara

Źródło:
PAP, TVN24

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

W czwartek wieczorem doszło do potrącenia 17-latka na przejściu dla pieszych w Żyrardowie (Mazowieckie). Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Poszkodowany trafił do szpitala. Chwilę wcześniej w tym samym mieście kierowca potrącił na przejściu kobietę i odjechał.

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Doszło do takiej sytuacji, że PKW powiedziało: umywamy ręce, teraz ty ministrze się tym zajmij, ty zdecyduj i w takiej sytuacji ministra stawiają - mówił w "Tak jest" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS, realizując tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Kolejny krok należy do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, bo to on formalnie podejmuje decyzję dotyczącą dokonania wypłaty pieniędzy dla partii politycznych.

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Źródło:
TVN24

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła szóstka. Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lubinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian