"Kraj poza unijnymi normami", "zwiastun mrocznego trendu". #PisząoPolsce

[object Object]
Zagraniczne media komentują decyzję Komisji Europejskiej tvn24
wideo 2/21

Dawniej symbol udanej integracji z Zachodem, dziś kraj zwiastujący znacznie mroczniejszy trend: zwrot ku prawicowemu populizmowi - pisze o Polsce amerykański dziennik "New York Times". "Przesłanie polityczne Komisji Europejskiej jest jasne: reformy sądownictwa wprowadzone w ciągu ostatnich dwóch lat przez ultranacjonalistyczny polski rząd umieszczają ten kraj poza normami Unii Europejskiej" - ocenia z kolei hiszpański "El Pais". Krytyki pod adresem Warszawy nie szczędzą media francuskie, a dziennikarze na Wyspach zwracają uwagę na "niezręczny" moment wizyty brytyjskiej premier w Polsce.

Komisja Europejska zdecydowała w środę o uruchomieniu artykułu 7 Traktatu o Unii Europejskiej wobec Polski. Wiceszef Komisji Frans Timmermans, który poinformował o tej decyzji, podkreślił, że KE daje Polsce trzy miesiące na wprowadzenie rekomendacji dotyczących praworządności.

Zdarzenie to szeroko komentują media na całym świecie. Zwracają uwagę na zaniepokojenie Brukseli praworządnością w Polsce, a także podpisanie przez prezydenta - mimo wszystko - kolejnych dwóch ustaw wprowadzających kontrowersyjne zmiany w systemie sprawiedliwości.

USA: mroczny trend z Polski

"Nowe przepisy skutecznie oddadzą polskie sądy pod kontrolę rządzącej prawicowej partii Prawa i Sprawiedliwości" - ocenia amerykański "New York Times".

"Podpisując je, prezydent Andrzej Duda postąpił wbrew formalnemu ostrzeżeniu wydanemu zaledwie kilka godzin wcześniej przez Unię Europejską, która nazwała ustawodawstwo 'poważnym naruszeniem' podstawowych wartości, takich jak praworządność" - czytamy w nowojorskiej gazecie.

"Dawniej widziana jako symbol udanej integracji z Zachodem państw z byłego bloku wschodniego, dziś Polska jest widziana jako zwiastująca znacznie mroczniejszy trend: zwrot ku prawicowemu populizmowi i odejście od wartości takich, jak pluralizm i poszanowanie dla różnicy zdań" - dodaje gazeta.

"Zwrot ten uwypukla rosnący podział starego kontynentu pomiędzy państwa Zachodu jak Francja i Niemcy, gdzie polityczny establishment jest skupiony wokół kluczowych wartości demokratycznych, i państw Wschodu takich jak Polska i Węgry, gdzie populistyczni przywódcy osiągnęli sukces, odwołując się do starych bogów narodu, wiary i rodziny" - analizuje "NYT".

Gazeta przytacza także słowa Michała Baranowskiego, dyrektora warszawskiego oddziału German Marshall Fund, amerykańskiego think tanku zajmującego się relacjami transatlantyckimi.

"Jeśli spytalibyście mnie dwa lata temu, czy Polska znajdzie się w takim miejscu jak teraz, powiedziałbym: nie ma szans" - przyznaje.

Portal EU Observer podkreśla z kolei poparcie, jakiego Polsce udzieliły Węgry i Czechy. Pierwsze z tych państw zapowiedziało zawetowanie ewentualnych sankcji przeciwko Warszawie. Jednocześnie zaznacza jednak, że pozostałe państwa popierają decyzję Komisji Europejskiej.

[object Object]
Minister Szymański przed trzecim wysłuchaniem Polski przed Radą UE
wideo 2/20

Francja: Komisja wreszcie działa

Jak relacjonuje korespondentka TVN24 w Paryżu Anna Kowalska, zdecydowane komentarze pojawiły się także we francuskich mediach.

"Potrzeba było dużo czasu, żeby przystąpić do działania. Ostatecznie się udało. Po dwóch latach bezowocnego dialogu z Warszawa Komisja Europejska doszła do wniosku, ze istnieje jasne ryzyko łamania zasad praworządności w Polsce i zadecydowała, że uruchomi bezprecedensową procedurę, która ma na celu odebranie państwu prawa głosu" - pisze "L'Opinion".

"Les Echos" ocenia, że "Bruksela nie miała innego wyboru, bo straciłaby całą wiarygodność i raz na zawsze pokazała, ze Unia Europejska nie dysponuje żadną formą nacisku na kraje członkowskie, które oddalają się od państwa prawa".

Natomiast stacja France 3 spór Warszawy z KE nazwała "wielką kłótnią" i "dialogiem głuchych".

"Komisja Europejska wreszcie działa. Warszawa przyjęła 13 ustaw, które do góry nogami wywracają cały polski system sadownictwa i grożą jego niezależności" - zauważa.

Wielka Brytania: "niezręczna" wizyta May

Z kolei zdaniem brytyjskiego "Guardiana" uruchomienie artykułu 7 wobec Polski jest "największym kryzysem w Unii Europejskiej, odkąd Wielka Brytania w zeszłym roku podjęła decyzję o wystąpieniu z UE".

Korespondent BBC w Warszawie Adam Easton wskazuje natomiast, że według niedawnego sondażu aż 81 proc. Polaków jest zdania, że polski system sądowniczy wymaga reformy. "Nie zostali jednak spytani, czy zgadzają się z rozwiązaniami zaproponowanymi przez rząd" - zauważa.

Brytyjskie media zwracają przy tym uwagę na fakt, że zaledwie dzień po ogłoszeniu decyzji o uruchomieniu artykułu 7 wobec Polski do Warszawy przyleciała premier Theresa May.

Według "Guardiana" może to dla niej stanowić "znaczną niezręczność". "Stanowisko brytyjskiego rządu pozostawało niejednoznaczne (w tej kwestii - red.) ze względu na obawy, że Bruksela nie powinna ingerować w wewnętrzne sprawy państw" - czytamy.

Konserwatywny dziennik "Telegraph" zaznacza, że decyzja Komisji Europejskiej o uruchomieniu procedury z artykułu 7 wobec Polski stanowi "potężny dyplomatyczny ból głowy" dla brytyjskiej premier, która wraz z czołowymi ministrami swojego rządu weźmie udział w polsko-brytyjskich konsultacjach międzyrządowych.

Eurosceptyczny tabloid "Daily Mail" również skupia się na zbieżności terminów pisząc, że "Wielka Brytania została wplątana w spór dotyczący demokracji w Polsce".

"Premier May mierzy się z dylematem, czy stanąć za sojusznikami z polskiego Prawa i Sprawiedliwości czy poprzeć linię Brukseli" - napisano.

Rzecznik brytyjskiej premier informował przed wizytą, że May podniesie swoje obawy w rozmowie ze stroną polską. - Przykładamy olbrzymią wagę do poszanowania praworządności i oczekujemy od wszystkich naszych partnerów dotrzymywania międzynarodowych norm i standardów - powiedział dziennikarzom, cytowany przez "Sky News".

Hiszpania: reformy sądownictwa umieszczają Polskę poza normami UE

Decyzję Komisji Europejskiej komentują także media w Hiszpanii.

"Komisja Europejska po raz pierwszy nacisnęła atomowy guzik, na razie jeszcze o niewielkiej sile. Ten bezprecedensowy środek przenosi presję na państwa członkowskie, które w głosowaniu będą musiały zdecydować, czy Polska narusza wartości unijne" - pisze "El Pais".

Dziennik przypomina, że Bruksela przekazywała wcześniej Warszawie "niezliczone ostrzeżenia", a w lipcu wyznaczyła "ostatnią czerwoną linię", dotyczącą zmian w Sądzie Najwyższym. "Przyjęcie tej ustawy przez polski parlament stało się ostatecznym dowodem na to, że w procesie niszczenia demokracji w Polsce, która jeszcze trzy lata temu była prymuską Unii Europejskiej, nie ma już kroku wstecz" - komentuje dziennik.

"El Pais" tłumaczy, że zainicjowana w środę procedura może zakończyć się najpoważniejszą karą przewidzianą dla państwa członkowskiego: utratą prawa głosu.

"W praktyce jednak jest to mało prawdopodobne, bo takie rozwiązanie wymaga jednomyślności (…) A Węgry, o podobnych tendencjach autorytarnych co Polska, nigdy nie poprą takiego kroku" - prognozuje autorka artykułu. "Przesłanie polityczne jest jasne: reformy sądownictwa wprowadzone przez ultranacjonalistyczny polski rząd w ciągu ostatnich dwóch lat umieszczają ten kraj poza normami Unii Europejskiej" - ocenia.

Według madryckiego dziennika nie ma zbyt wielkich szans na zmianę kursu polskiego rządu, "którym w cieniu kieruje ekstremista Jarosław Kaczyński". "El Pais" przypomina, że Warszawa od dwóch lat ignoruje wszystkie ostrzeżenia Brukseli dotyczące niespełniania podstawowych kryteriów Unii Europejskiej. "Do tej pory Warszawa prezentowała ten konflikt jako samotną krucjatę Timmermansa wymierzoną w polską suwerenność" - czytamy.

Jak wskazuje dziennik, choć przykład Polski jest "najbardziej rzucający się w oczy", decyzja Komisji może stanowić ostrzeżenie dla innych państw, takich jak Węgry czy Rumunia.

Autor: mm, kg / Źródło: BBC, CNN, New York Times, Guardian, Telegraph, Sky News, Daily Mail, L'opinion, EU Observer, Les Echos, El Pais

Źródło zdjęcia głównego: El Pais, New York Times, Guardian, EUObserver , L'Opinion

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24