Prokuratura Krajowa skierowała do liderek Strajku Kobiet Klementyny Suchanow i Marty Lempart wezwania do stawiennictwa w prokuraturze w ramach śledztwa dotyczącego oprogramowania Pegasus - poinformował rzecznik Przemysław Nowak. Zostaną przesłuchane w charakterze świadków. Z ustaleń tvn24.pl wynika, że służby użyły Pegasusa wobec Suchanow, a wobec Lempart chciały go użyć.
Wezwania do stawiennictwa w Prokuraturze Krajowej, jak przekazał w piątek w komunikacie jej rzecznik prokurator Przemysław Nowak, zostały skierowanie w dniach 10 i 11 października.
"Ustalenia w zakresie potrzeby przesłuchania tych osób prokurator poczynił na podstawie informacji przekazanej do śledztwa przez ABW. Ustalenie te wynikają z materiału niejawnego" - poinformował prok. Nowak.
Ustalenia tvn24.pl na temat inwigilacji działaczek Strajku Kobiet
W czwartek tvn24.pl informował, że z ustaleń dziennikarzy wynika, iż służby użyły cyberbroni służącej do inwigilacji, jaką jest system Pegasus, wobec Klementyny Suchanow, a wobec Marty Lempart chciały jej użyć. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego uzasadniali wnioski do sądu o zgodę na kontrolę operacyjną podejrzeniami o szpiegowską działalność.
Wnioski zostały złożone "w czasie, gdy działy się największe strajki" - przekazały źródła tvn24.pl. Wielotysięczne demonstracje po wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji odbyły się jesienią 2020 roku i zimą na przełomie 2020 i 2021 roku.
Śledztwo w sprawie wykorzystania Pegasusa
Rzecznik Prokuratury Krajowej przypomniał w piątkowym komunikacie, że śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku ze stosowaniem oprogramowania Pegasus zostało wszczęte 18 marca 2024 roku w Mazowieckim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.
"Jest to śledztwo własne, a więc nie zostało powierzone do prowadzenia żadnemu innemu organowi lub służbie, jednakże na bieżąco podejmowana jest współpraca z odpowiednimi organami lub służbami w zakresie pozyskiwania kolejnych informacji mających istotne znaczenie dla prowadzonego postępowania. Podstawę tej współpracy stanowią obowiązujące w tym zakresie regulacje prawne oraz dobre relacje pomiędzy prokuraturą, a służbami i organami Policji" - czytamy.
Jak przekazał Nowak, 22 kwietnia 2024 r. prokurator generalny Adam Bodnar powołał w Prokuraturze Krajowej Zespół Śledczy nr 3 do prowadzenia tej sprawy. W skład zespołu wchodzi obecnie pięciu prokuratorów.
Przesłuchano kilkudziesięciu świadków
Jak wskazał rzecznik w komunikacie PK, "w toku śledztwa badane są wszystkie okoliczności dotyczące wykorzystywania oprogramowania Pegasus, w tym także kwestie legalności, zasadności, celowości i proporcjonalności podejmowanych czynności operacyjno-rozpoznawczych". "Ponadto badane są także okoliczności dotyczące jego funkcjonalności, możliwości technicznych, sposobu wykorzystywania, zasad gromadzenia, przechowywania i udostępniania pozyskiwanych materiałów o charakterze niejawnym" - dodał.
"W celu ustalenia powyższych okoliczności prokuratorzy uzyskali (w trybie niejawnym) z Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Policji informacje i dokumenty dotyczące nabycia oprogramowania Pegasus, jego funkcjonalności oraz wykorzystania w ramach prowadzonych kontroli operacyjnych w poszczególnych sprawach. Przekazanie prokuraturze dokumentacji przebiegło sprawnie i pozwoliło prokuratorom na kontynowanie pracy przy dokonywaniu kolejnych ustaleń. Uzyskane informacje i dokumentacja są nadal analizowane" - czytamy.
Rzecznik Prokuratury Krajowej przekazał, że "w toku śledztwa przesłuchano również kilkudziesięciu świadków, w tym także funkcjonariuszy mających wiedzę w przedmiocie nabycia, używania i funkcjonalności systemu Pegasus". "Nadto przesłuchano zawiadamiających i inne osoby mogące mieć wiedzę w przedmiocie postępowania" - dodał.
Biegli z ABW
Nowak poinformował również, że prokurator powołał biegłych z Biura Badań Kryminalistycznych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w celu wydania opinii w zakresie sposobu działania i funkcjonalności systemu Pegasus.
"Biegli ci uczestniczyli, wspólnie z prokuratorami, w oględzinach i w zabezpieczeniu w siedzibie Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie urządzeń wchodzących w skład systemu Pegasus. Pozyskane dane i urządzenia przekazano ww. biegłym celem wykorzystania przy sporządzaniu opinii. Opinia ta jest nadal opracowywana" - zaznaczył.
Rzecznik PK przekazał także, że "zdecydowana większość prowadzonych czynności i materiałów w niniejszym śledztwie objęta jest klauzulą niejawności".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24