Były szef CBA Paweł Wojtunik o komisji śledczej w sprawie Pegasusa: to czarny sen Ziobry

Źródło:
TVN24
Paweł Wojtunik o "czarnym śnie" Zbigniewa Ziobry
Paweł Wojtunik o "czarnym śnie" Zbigniewa ZiobryTVN24
wideo 2/9
Paweł Wojtunik o "czarnym śnie" Zbigniewa ZiobryTVN24

Paweł Wojtunik, były szef CBA, mówił w "Faktach po Faktach" o włamaniu na jego telefon, z którego zadzwoniono do jego córki i poinformowano: "twój tata nie żyje, nie oddycha". - To historia sześcioletnich nękań i prześladowań od czasu, kiedy odszedłem z CBA. To, co wydarzyło się dwa dni temu, jest jakąś eskalacją - ocenił. - Dwa dni temu coś we mnie pękło - wyznał. W programie pytany był także o zasadność powstania komisji śledczej w sprawie Pegasusa.

Paweł Wojtunik, były szef CBA, poinformował o złożeniu zeznań i zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o włamanie na jego telefon. Córka Wojtunika miała otrzymać z jego numeru połączenie i usłyszeć słowa: "twój tata nie żyje, nie oddycha, ja dzwonię z jego telefonu". - Nie wiem, kim jesteście, czy jesteście gangsterami czy politykami, ale wam nie odpuszczę i zrobię wszystko, żeby was znaleźć i wszystko, żeby zmusić organy ścigania, żeby was znalazły - zapowiedział na sobotniej konferencji Wojtunik. - Jesteście po prostu bydlakami, łajdakami i kanaliami - podkreślił.

CZYTAJ WIĘCEJ: Były szef CBA: ktoś podszył się pod mój numer i zadzwonił do córki z wiadomością "twój tata nie żyje"

Zaatakowano telefon Wojtunika. "Proszę sobie wyobrazić co przeżyło moje dziecko"

Wojtunik był gościem sobotniego wydania "Faktów po Faktach", gdzie mówił o tej sprawie. - To jest bardzo długa historia. To historia sześcioletnich nękań i prześladowań od czasu, kiedy odszedłem z CBA. To, co wydarzyło się dwa dni temu, jest jakąś eskalacją i finałem tego, co spotyka nas od sześciu lat - skomentował. 

- Proszę sobie wyobrazić co przeżyło moje dziecko. Proszę sobie wyobrazić, co przeżyłyby państwa dzieci i, nie daj Boże, państwa starsi, schorowani rodzice - powiedział. - Nasza córka na szczęście to przeżyła, natomiast my bardzo ciężko to wszystko przeżyliśmy i nie ukrywam, że dwa dni temu coś we mnie pękło. I stąd dzisiejsza konferencja i gwarancja, że zrobię wszystko, żeby sprawców tego i innych haniebnych czynów ustalić - oświadczył. - Nawet nie mając środków - dodał.

Wojtunik poprosił media o presję na organy ścigania w tej sprawie. - Bo to jest rzecz, której bym sobie nigdy nie wyobrażał, a - proszę mi wierzyć - widziałem w swoim życiu wiele - powiedział.

OGLĄDAJ ROZMOWĘ Z PAWŁEM WOJTUNIKIEM W TVN24 GO

Wojtunik: to, co wydarzyło się dwa dni temu, jest eskalacją i finałem tego, co spotyka nas od sześciu lat
Wojtunik: to, co wydarzyło się dwa dni temu, jest eskalacją i finałem tego, co spotyka nas od sześciu latTVN24

Wpis wiceministra Wąsika. "Policja nie potrzebuje tego typu pustych, politycznych deklaracji"

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik skomentował, że takie włamanie to "wyjątkowe łajdactwo" i zapewnił, że "policja podejmuje działania w tej sprawie".

Na tę deklarację zareagował Wojtunik. - Nie wierzę w obłudne wpisy polityków, w szczególności w obłudne wpisy Wąsika. To, co spotyka naszą rodzinę od ponad sześciu lat, to po części kwestia leżąca po stronie pana Wąsika - uznał.

Powiedział, że widzi "dwa aspekty tej wiadomości". - Obydwa są obrzydliwe - stwierdził. - Wiceminister spraw wewnętrznych musi mówić, że policja zadziała. Ja bym chciał, żeby w Polsce policja działała nie tylko wobec byłego szefa CBA, ale wobec każdego obywatela, z taką samą energią - mówił. - Wierzę, że policja nie potrzebuje tego typu wpisów - dodał.

- Po drugie, jest to tym bardziej nieprzyzwoite, że w ostatnim czasie zgłaszają się do mnie osoby, które informowały mnie, że właśnie w gabinetach koordynatorów próbowano podpuszczać dziennikarzy czy proponować im materiały, które miały zaszczuwać i mnie i i moją córkę, do której dwa dni temu zadzwoniono. W związku z tym mam prośbę o niewtrącanie się w sprawy mojej rodziny - oświadczył były szef CBA. - Polska policja nie potrzebuje tego typu pustych, politycznych deklaracji. One dla mnie nic nie znaczą, jeszcze bardziej oburzają moich przyjaciół i rodzinę - zaznaczył.

"Wierzę, że policja będzie zdeterminowana, ale nie przez polityków"

Kto może stać za tym atakiem? - Nie mam pojęcia kto za tym stoi i mam nadzieję, że wyjaśni to profesjonalnie policja. Jestem byłym gliniarzem i wierzę w to, że policja zrobi wszystko, żeby wyjaśnić tego typu sprawę dotyczącą jednego z jej byłych szefów, bo byłem przez wiele lat wicedyrektorem i dyrektorem Centralnego Biura Śledczego i Biura Kryminalnego - odpowiedział Wojtunik.

- Wierzę, że policja będzie zdeterminowana, ale nie przez polityków, a przez sam fakt zaistnienia przestępstwa. Politycy nie mogą mówić kogo ścigać, a kogo nie - zwracał uwagę.

Wojtunik mówił, że nie ma aktualnie dowodów, żeby wskazać winnego w jego najnowszej sprawie, ale przypomniał, że podczas przesłuchania pada pytanie: "czy podejrzewa pan kogoś o to, żeby chciał się zemścić".

- Otóż moim nieszczęściem osobowym i zawodowym jest to, że moje drogi przecięły się kiedyś z drogami i pana Kamińskiego, i pana Wąsika. Wiele przykrości i krzywd, które również spotyka moje dzieci, jest źródłem tego spotkania - przyznał.

Na przypomnienie, że na czele prokuratury stoi Zbigniew Ziobro i to on zajmie się sprawcami, jeśli policja ich namierzy, Wojtunik skwitował: - To również polityk. Nie przypuszczam, żeby mnie lubił.

- Kilka razy już mówiliśmy o upolitycznieniu organów, które powinny odpowiadać za nasze bezpieczeństwo. To dziedzina, która powinna być kierowana przez profesjonalistów, a nie polityków - skomentował.

Wojtunik: wierzę, że policja będzie zdeterminowana, ale nie przez polityków, a przez sam fakt zaistnienia przestępstwa
Wojtunik: wierzę, że policja będzie zdeterminowana, ale nie przez polityków, a przez sam fakt zaistnienia przestępstwaTVN24

Groźby wobec rodziny Wojtunika

To kolejna tego typu sytuacja. W ostatnich tygodniach z fikcyjnego adresu mailowego córki Pawła Wojtunika rozsyłane były groźby między innymi do samorządowców, policjantów z okolic Białobrzegów, skąd pochodzi rodzina byłego szefa CBA. "Wykorzystywanie dzieci do tak niecnych prowokacji to moralne dno" - komentował to Wojtunik.

Wcześniej komenda policji na warszawskim Mokotowie umorzyła postępowanie dotyczące gróźb wobec żony i córek Wojtunika. Chodzi o serię anonimów, które zawierały precyzyjne informacje dotyczące codziennego życia i zachowań bliskich byłego dyrektora CBA. Policjantom nie udało się znaleźć sprawcy i postępowanie zostało umorzone.

Komisja śledcza w sprawie Pegasusa "czarnym snem" Zbigniewa Ziobry

Wojtunik w TVN24 pytany był także o powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie nielegalnej inwigilacji Pegasusem.

- To jest świetny pomysł, żeby wrócić z informacjami do opinii publicznej o tym, co działo się w służbach, w Centralnym Biurze Śledczym i w ABW, w latach 2005-2007, co działo się w CBA w latach 2006-2009 - skomentował. - Myślę, że jest to czarny sen prokuratora (generalnego Zbigniewa) Ziobry - stwierdził. - Bo byłem wówczas zastępcą dyrektora CBŚ i również pełniącym obowiązki dyrektora CBŚ. Ja bardzo dużo widziałem - oświadczył.

- Będzie bardzo ciekawe dla opinii publicznej usłyszeć o skali naruszeń praw obywatelskich w skali podsłuchów, podczas gdy szefami CBA byli pan (Mariusz) Kamiński i pan Wąsik. Ja mam taką wiedzę, wielokrotnie przekazywałem ją w formule niejawnej na komisjach i w prokuraturze. Myślę, że zestawienie, jak wyglądały służby i kontrola operacyjna, jak pracowały te instytucje i do jakich naruszeń dochodziło, będzie ciekawe - powiedział.

Zapowiedział, że jest "lojalnym obywatelem" stąd też stawi się przed komisją śledczą, jeśli będzie taka wola, i "podzieli się jeszcze raz wszelkimi informacjami na temat patologii, jakie miały miejsce w wymienionym okresie".

Paweł Wojtunik w "Faktach po Faktach"TVN24

Autorka/Autor:akw//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl