Fakty po Faktach

Paweł Wojtunik, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, Andrzej Arendarski

To historia sześcioletnich nękań i prześladowań od czasu, kiedy odszedłem z CBA. To, co wydarzyło się dwa dni temu, jest jakąś eskalacją - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef CBA Paweł Wojtunik. Córka Wojtunika miała otrzymać z jego numeru połączenie i usłyszeć słowa: "twój tata nie żyje, nie oddycha, ja dzwonię z jego telefonu". - Proszę sobie wyobrazić co przeżyło moje dziecko. Proszę sobie wyobrazić, co przeżyłyby państwa dzieci i, nie daj Boże, państwa starsi, schorowani rodzice - powiedział. - Nasza córka na szczęście to przeżyła, natomiast my bardzo ciężko to wszystko przeżyliśmy i nie ukrywam, że dwa dni temu coś we mnie pękło. I stąd dzisiejsza konferencja i gwarancja, że zrobię wszystko, żeby sprawców tego i innych haniebnych czynów ustalić - oświadczył. - Nawet nie mając środków - dodał.

 

 

Gośćmi drugiej części programu byli ekonomiści doktor Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek i doktor Andrzej Arendarski, prezydent Krajowej Izby Gospodarczej, którzy komentowali Polski Ład i możliwe dwa równoległe systemy podatkowe. - Ludzie będą mieli problemy z tym, by się zdeklarować, w którym systemie mają być rozliczani. Dobre prawo powinno być jasne, bardzo oszczędne w słowach i zrozumiałe dla olbrzymiej większości obywateli. Ta konstrukcja, o której mówimy, zaprzecza tym wszystkim cechom - podkreślił Arendarski. - Tutaj absurd goni absurd. Rząd próbuje sobie radzić z tym, co jest zgłaszane. Ale przecież w lutym będziemy mieli kolejne problemy, bo podatki zaczną płacić przedsiębiorcy. Wtedy się okaże, jak ten system działa, czy nie działa. To jest przerażające - stwierdziła Starczewska-Krzysztoszek.