Paweł Szopa, twórca i właściciel Red is Bad, został namierzony przez polską policję w Dominikanie i zatrzymany przez miejscowe organy ścigania. Rozpoczęły się procedury mające na celu przekazanie go do Polski - ustalił nieoficjalnie reporter tvn24.pl Robert Zieliński. Szopa był poszukiwany w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Informacja o zatrzymaniu Pawła Szopy w Dominikanie została potwierdzona później przez Komendę Główną Policji. - Polska policja zatrzymała na Dominikanie Pawła Szopę - przekazał Aleksander Pradun z KGP.
Z kolei minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski napisał na platformie X, że "służba konsularna udziela pomocy Prokuraturze Krajowej w sprowadzeniu podejrzanego na łono ojczyzny".
Rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego Anna Adamiak poinformowała, że do zatrzymania Pawła Szopy doszło w piątek. Powiedziała, że ustalana jest obecnie procedura przekazania Szopy do Polski. Jak przekazała, rozważane są dwie możliwości.
- Możliwe są dwa warianty: procedura ekstradycyjna oparta na zasadzie wzajemności i procedura deportacyjna. Ta druga jest znacznie sprawniejsza, bo mogłaby doprowadzić do tego, że Paweł S. (Szopa - red.) trafi do Polski w ciągu kilku dni - powiedziała rzeczniczka Prokuratora Generalnego.
Obrońca: Szopa nie ukrywał się
Zatrzymanie Pawła Szopy skomentował w piątek także jego obrońca, mec. Bartosz Lewandowski. Według niego Paweł Szopa złożył 21 października oficjalne pismo, w którym poinformował dyrektora generalnego ds. migracyjnych Dominikany, że chce wrócić do Polski. - Jestem w posiadaniu tego pisma - zapewnił. Zdaniem obrońcy, Szopa kontaktował się z organami ścigania w Dominikanie za pośrednictwem adwokata. Stwierdził, że jego klient nie ukrywał się, a służby miały wiedzę, gdzie się znajduje. - W przyszłym tygodniu miał dobrowolnie stawić się na lot, także to zatrzymanie było niepotrzebne - ocenił. Lewandowski przekazał, że jego klient wyraził zgodę na podawanie nazwiska.
Twórca Red is Bad zatrzymany
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych wszczęte 1 grudnia 2023 r. dotyczy m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Prokurator przedstawił zarzuty łącznie już pięciu osobom. Dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych oraz, w przypadku jednego z podejrzanych, prania brudnych pieniędzy. Szopa jest jednym z podejrzewanych w sprawie nieprawidłowości w RARS.
Przez długi czas nie było wiadomo, gdzie przebywa Paweł Szopa. Doniesienia medialne mówiły, że prawdopodobnie w którymś z krajów Ameryki Południowej. Za twórcą marki Red is Bad wydano list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania. Od 10 października był również poszukiwany czerwoną notą Interpolu.
Nieprawidłowości w RARS
Poza Szopą w śledztwie podejrzany jest również były prezes RARS Michał K. Prokuratura zarzuca mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi mu 10 lat więzienia.
31 sierpnia został za nim wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania oraz Nakaz Aresztowania obejmujący Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. 2 września policja zatrzymała go w Londynie. Dzień później sąd magistracki londyńskiej gminy Westminster zdecydował, że Michał K. pozostanie w areszcie do czasu rozprawy ekstradycyjnej. Sąd wyznaczył datę posiedzenia na 17-19 lutego 2025 roku.
Natomiast na rozprawie 10 września sąd magistracki nie zgodził się na zwolnienie Michała K. za kaucją. Ten później ponownie zwrócił się do sądu o zwolnienie z aresztu. Sąd w Londynie odrzucił jednak jego wniosek na posiedzeniu 2 października. Kolejna rozprawa w sprawie dotyczącej Michała K. odbędzie się 30 października w tym samym sądzie.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24