Nie zgodził się na ekstradycję, pozostanie w areszcie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Co dalej z procesem Michała K.? Korespondent "Faktów" TVN o kluczowych datach
Co dalej z procesem Michała K.? Korespondent "Faktów" TVN o kluczowych datachTVN24
wideo 2/9
Co dalej z procesem Michała K.? Korespondent "Faktów" TVN o kluczowych datachTVN24

Michał K. stanął przed wydziałem ekstradycyjnym sądu magistrackiego w Westminsterze w Londynie. Podczas rozprawy K. potwierdził swoje dane osobowe i nie zgodził się na dobrowolną ekstradycję. Brytyjski sąd nie zgodził się na wpłacenie przez byłego szefa RARS kaucji, aby ten mógł pozostać na wolności i odpowiadać z wolnej stopy. To oznacza, że Michał K. pozostanie w areszcie do czasu rozprawy ekstradycyjnej.

W poniedziałek w Londynie został zatrzymany Michał K., były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Korespondent "Faktów" TVN Maciej Woroch nieoficjalnie ustalił, że do zatrzymania doszło około godziny 13 londyńskiego czasu (godzina 14 w Polsce) w wynajętym mieszkaniu. Jak relacjonował, w zatrzymaniu brali udział funkcjonariusze specjalnej jednostki ekstradycyjnej, którzy doprowadzili Michała K. do aresztu.

We wtorek gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24 był Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i koordynator służb specjalnych. Podkreślił, że zatrzymanie Michała K. to "efekt współpracy służb" polskich i brytyjskich.

Zobacz też: Tomasz Siemoniak: Mamy do czynienia z gigantyczną aferą. Ten materiał jest ogromny

Westminster Magistrates' Court w LondynieWilliam Barton/Shutterstock

Michał K. nie zgodził się na ekstradycję, pozostanie w areszcie

Wtorkowe posiedzenie sądu w sprawie Michała K. odbyło się po południu. Na początku Michał K. potwierdził swoje dane osobowe i nie zgodził się na dobrowolną ekstradycję.

Krótko po godzinie 17 korespondent "Faktów" TVN przekazał, że sąd nie zgodził się na wpłacenie przez byłego szefa RARS kaucji, aby ten mógł pozostać na wolności i odpowiadać z wolnej stopy. To oznacza, że były prezes rządowej agencji pozostanie w areszcie do czasu rozprawy ekstradycyjnej.

Sędzia prowadząca rozprawę uznała, że przedstawione przez obrończynię Michała K. propozycje - poręczenie majątkowe w wysokości 200 tysięcy funtów, przebywanie pod stałym adresem w Wielkiej Brytanii i stawiennictwo na policji - są niewystarczające wobec wagi postawionych mu zarzutów i ryzyka, że będzie próbował uciec.

Jak przekazał Maciej Woroch, Michał K. może ubiegać się 10 września ponownie o zwolnienie za kaucją.

Sąd wyznaczył datę posiedzenia ekstradycyjnego na 17-19 lutego przyszłego roku.

Brytyjski korespondent mówił także o kluczowych datach dotyczących dalszych czynności w sprawie Michała K.

Mówił, że 11 listopada w sądzie będą odczytane otwierające notatki albo wystąpienia stron, 12 listopada ma być przekazany materiał dowodowy. - I to sprawia, że do 14 stycznia obie strony - prokuratura i obrona - będą miały czas na przygotowanie odpowiedzi na wzajemnie złożone wnioski. To z kolei wywoła skutek prawny, że 28 stycznia obrona będzie mogła odnieść się do ewentualnych wniosków prokuratury i przedstawić swoją ostateczną argumentację, sam proces trwać ma trzy dni i już dziś zaplanowano go na 17, 18 i 19 lutego - przekazał Woroch.

Michał K. nie zgodził się na ekstradycję, sąd zdecydował, że pozostanie w areszcie. Relacja korespondenta "Faktów" TVN
Michał K. nie zgodził się na ekstradycję, sąd zdecydował, że pozostanie w areszcie. Relacja korespondenta "Faktów" TVNTVN24

Na sali obecna między innymi Jadwiga Emilewicz

Maciej Woroch w swojej relacji opisywał też atmosferę, jaka panowała na sali sądowej. Przekazał, że obecne tam były, poza Michałem K. i jego adwokatką, także żona byłego szefa RARS, a także była posłanka PiS, była wicepremier i była minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

- Michał K., gdy wchodził na salę i spostrzegł swoją żonę, ewidentnie się ożywił, a później, kiedy był taki moment, że złapali ze sobą na chwilę dłużej kontakt wzrokowy, to właściwie wydawał się nie słuchać tego, co dzieje się na sali - relacjonował.

- Kiedy sprawy zaczęły się toczyć w takim kierunku, że przez moment wydawało się, że być może sędzia przychyli się do kaucji - bo te warunki, które proponowała sama obrona, jak mieszkanie z kimś obcym, jak dozór policyjny, jak meldowanie się pięć albo nawet siedem razy w ciągu tygodnia na posterunku policji sprawiały wrażenie, że przekonują prowadzącą rozprawę - to adwokatka odwróciła się nawet do żony Michała K. i kiwnęła jej ze zrozumieniem, że będzie dobrze. Ten znak został przekazany do doku dla oskarżonych i wydawało się przez chwilę, że zatrzymany przez brytyjską policję Michał K. nabrał na chwilę spokojniejszego wyrazu twarzy, choć przyznać trzeba, że przez cały czas pozostawał jakby lekko nieobecny - opisywał Woroch.

- Gdy jednak okazało się, że nie zostanie wypuszczony za kaucją i że przynajmniej jeszcze kilka dni musi czekać aż będzie mógł ponownie z tą prośbą do sądu wystąpić, to jego mina zmieniła się, widać było, że to nie była wiadomość, jakiej się spodziewał. Widać też było po twarzy Jadwigi Emilewicz, która co prawda zasłaniała się maseczką, ale to jednak z oczu można było wyczytać, oraz z twarzy jego żony, że było to rozczarowanie, na jakie chyba ich adwokatka nie do końca ich przygotowała - mówił dalej korespondent "Faktów" TVN.

Korespondent "Faktów" TVN o atmosferze na sali sądowej podczas rozprawy dotyczącej aresztu dla Michała K.
Korespondent "Faktów" TVN o atmosferze na sali sądowej podczas rozprawy dotyczącej aresztu dla Michała K. TVN24

Brytyjskie procedury związane z ekstradycją

Maciej Woroch tłumaczył już wcześniej, że jeśli K. nie zgodzi się na dobrowolne poddanie się ekstradycji, "to rusza procedura, która uruchamia sądowy zegar i zaczyna on odliczać 21 dni, bo tyle jest na wskazanie terminu pierwszej rozprawy".

Gdyby Michał K. zgodził się na wyjazd do Polski - czego nie zrobił - to wtedy zaczęłaby ruszać procedura, która w sumie mogła trwać 10 dni. Po tych 10 dniach, jeśli oczywiście prokuratura nie zgłosiłaby żadnych większych zastrzeżeń, taki zatrzymany mógłby trafić do kraju.

Podczas wtorkowego posiedzenia, które miało charakter wstępny, nie zapadła decyzja o ekstradycji, a jedynie wyznaczone zostały dalsze etapy procesu ekstradycyjnego. Sąd musiał między innymi sprawdzić, czy nakaz aresztowania spełnia wymogi wewnętrzne brytyjskiego prawa.

Według Worocha w sprawie ekstradycji "sędziowie zawsze starają się, by te sprawy biegły szybko, ale oczywiście są prawne kruczki i sztuczki, które mogą doprowadzić do tego, że taka sprawa nie tygodniami, nie miesiącami, ale nawet całymi latami może być przeciągana, jeśli pojawi się wiele materiałów dowodowych". - Możemy być świadkami długiego procesu, ale jeśli podsądny będzie chciał współpracować, sprawy mogą potoczyć się bardzo szybko - powiedział Woroch.

Michał K. PAP/Marcin Obara

Co się wydarzy po przyjeździe Michała K. do Polski?

Mecenas Łukasz Chojniak mówił wcześniej na antenie TVN24 o tym, co się wydarzy, gdy Michał K. zostanie wydany przez brytyjski sąd do Polski. - Kiedy tutaj trafi (Michał K. - red.), to ruszy normalne postępowanie - zostaną przedstawione zarzuty, zostanie skierowany wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztowania, który prawdopodobnie w takim układzie może być uwzględniony - tłumaczył mec. Chojniak.

Mec. Chojniak: nie dostrzegam przesłanek, które mogłyby sąd brytyjski skłonić do tego, żeby odmówić wydania Michała K. do Polski
Mec. Chojniak: nie dostrzegam przesłanek, które mogłyby sąd brytyjski skłonić do tego, żeby odmówić wydania Michała K. do PolskiTVN24

- Ruszy normalne postępowanie, postępowanie przed prokuratorem, potem ewentualny akt oskarżenia i oczywiście postępowanie przed sądem pierwszej i drugiej instancji. To będzie taka sama sprawa dla sądu jak wiele innych spraw. Ona nie jest taka sama dla opinii publicznej ani komentatorów politycznych, (...) ale dla prawa jest to po prostu kolejna sprawa karna, która tak powinna być postrzegana - mówił.

Autorka/Autor:ek, akr/adso

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: pap

Pozostałe wiadomości

Szef Służby Bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii MI5 Ken McCallum przekazał, że od 2017 roku brytyjski kontrwywiad udaremnił 43 spiski, które miały doprowadzić do masowych morderstw. Ostrzegł też, że Wielka Brytania "stoi w obliczu najbardziej złożonych i wzajemnie powiązanych zagrożeń, jakie kiedykolwiek widziała".

Kilkadziesiąt udaremnionych spisków. "Zagrożenie na bezprecedensową skalę"

Kilkadziesiąt udaremnionych spisków. "Zagrożenie na bezprecedensową skalę"

Źródło:
PAP

Fala intensywnego deszczu nawiedziła w nocy z poniedziałku na wtorek południowe regiony Francji. Lokalnie w ciągu kilku godzin spadło ponad 100 litrów wody na metr kwadratowy. Jednym z najbardziej poszkodowanych miast była Marsylia, w której strażacy w ciągu dwóch godzin otrzymali ponad 700 zgłoszeń.

Paraliż na ulicach francuskiego miasta

Paraliż na ulicach francuskiego miasta

Źródło:
ENEX, The Connexion, Meteo France, Futura Sciences

Poziom oszczędności Polaków w pierwszym kwartale 2024 roku był bardzo niski w porównaniu z wieloma krajami Unii Europejskiej - wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Nad Wisłą wskaźnik ten wynosił 4,9 procent, podczas gdy w strefie euro - 15,4 procent. W Niemczech, kraju na czele unijnego zestawienia, stopa oszczędności sięgnęła 21,2 procent.

W Polsce trzy razy gorzej niż w strefie euro

W Polsce trzy razy gorzej niż w strefie euro

Źródło:
PAP

Dymisje w łódzkiej policji po tragicznych wydarzeniach, do których doszło 28 września 2024 roku w miejscowości Lubowidza. Komendant wojewódzki policji w Łodzi insp. Arkadiusz Sylwestrzak wszczął czynności dyscyplinarne. Komendant policji w Głownie i komendant powiatowy w Zgierzu zostali odwołani ze swoich stanowisk.

Groził bronią, po kilku dniach zabił na drodze. Dymisje w policji

Groził bronią, po kilku dniach zabił na drodze. Dymisje w policji

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

- Neosędziowie nie są w stanie w naszym kraju wydać żadnego orzeczenia w imieniu Sądu Najwyższego - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 sędzia tego sądu Piotr Prusinowski. Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, powiedział, że "beneficjentem tej sytuacji, która jest dzisiaj w wymiarze sprawiedliwości, są wyłącznie politycy".

"Po co nam to było? Właśnie po to. Im większy bałagan, tym lepiej dla polityków"

"Po co nam to było? Właśnie po to. Im większy bałagan, tym lepiej dla polityków"

Źródło:
TVN24

- Zgodnie z przepisami prawa uchwała dotycząca Dariusza Barskiego bezpośrednio wiąże sąd pytający - przekazał w "Faktach po Faktach" Zbigniew Kapiński, były sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie, powołany do Sądu Najwyższego na wniosek neo-KRS. Mówił, że "teraz inni sędziowie czy prokuratorzy będą podejmować w konkretnych sprawach określone decyzje procesowe" i "od nich będzie zależało, czy będą respektować tę uchwałę".

Uchwała o Barskim. Kapiński: od innych sędziów zależy, czy będą ją respektować

Uchwała o Barskim. Kapiński: od innych sędziów zależy, czy będą ją respektować

Źródło:
TVN24

Samochód ciężarowy z cementem przewrócił się na bok i blokował przez kilka godzin przejazd na S7 w Gdyni. Policjanci zatrzymali kierowcę, który spowodował wypadek. "Wstępne badanie narkotestem wykazało, że (kierowca) znajduje się pod wpływem narkotyków. Ponadto w jego pojeździe policjanci znaleźli i zabezpieczyli środki odurzające" - przekazała policja. Jedna osoba została przewieziona do szpitala.

Ciężarówka z cementem przewróciła się na bok. Kierowca był pod wpływem narkotyków

Ciężarówka z cementem przewróciła się na bok. Kierowca był pod wpływem narkotyków

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W przyjętym przez rząd planie na lata 2025-2028 resort finansów założył zejście deficytu poniżej 3 procent PKB w 2028 roku i stopniową redukcję długu docelowo poniżej 60 procent PKB w 2030 roku - przekazał szef MF Andrzej Domański.

Rząd odkrywa karty. "Wierzymy, że ścieżka zostanie zaakceptowana"

Rząd odkrywa karty. "Wierzymy, że ścieżka zostanie zaakceptowana"

Źródło:
PAP

Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy zdecydował, że GreenX Metals otrzyma odszkodowanie od Polski. Chodzi o sprawę kopalni Jan Karski w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. Prokuratoria Generalna Rzeczypospolitej Polskiej przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl, że decyzje co do dalszego trybu postępowania zostaną podjęte po przeprowadzeniu analizy orzeczenia. Zwróciła jednocześnie uwagę, że "trybunał uznał za niezasadne roszczenia na kwotę około 4,9 miliarda złotych".

Polska przegrywa przed trybunałem. Ogromne odszkodowanie

Polska przegrywa przed trybunałem. Ogromne odszkodowanie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Uchylenie przez Sejm immunitetu posłom Marcinowi Romanowskiemu i Michałowi Wosiowi pozostaje w mocy - przekazała w komunikacie Kancelaria Sejmu. Dodano, że ewentualne ponowne zatrzymanie lub wniosek o aresztowanie posła nie wymaga nowej zgody Sejmu.

Immunitety Romanowskiego i Wosia. Komunikat Kancelarii Sejmu

Immunitety Romanowskiego i Wosia. Komunikat Kancelarii Sejmu

Źródło:
PAP

We wtorek bilans ofiar śmiertelnych katastrofalnych powodzi w Bośni i Hercegowinie wzrósł do 22. Kilkanaście wsi w środkowej części kraju wciąż czeka na pomoc. Całkowitemu zniszczeniu uległa 17-kilometrowa linia kolejowa, prowadząca do Chorwacji.

17 kilometrów zniszczonej linii kolejowej. Nie żyją 22 osoby

17 kilometrów zniszczonej linii kolejowej. Nie żyją 22 osoby

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

W tym wyścigu - jeśli można takiego słowa użyć - na razie wygrywa prezydencki projekt ustawy. Chodzi o wyjątkowo ważną dla osób z niepełnosprawnościami ustawę o asystencji osobistej. Projektu rządowego nie ma, więc Sejm zajął się złożonym wcześniej prezydenckim.

Co z asystencją osobistą na koszt państwa? Projekt rządowy się opóźnia, Sejm pracuje nad prezydenckim

Co z asystencją osobistą na koszt państwa? Projekt rządowy się opóźnia, Sejm pracuje nad prezydenckim

Źródło:
Fakty TVN

Na powiece pacjenta została jedynie niewielka i niewidoczna blizna, a zabieg się udał - lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku usunęli 71-letniemu pacjentowi guza mózgu przez oczodół. Z reguły w takich sytuacjach wykonuje się kilkunastocentymetrowe nacięcie w czaszce. 

Małoinwazyjne operacje przyszłością medycyny. Pacjentowi wyjęto wielkiego guza przez oczodół

Małoinwazyjne operacje przyszłością medycyny. Pacjentowi wyjęto wielkiego guza przez oczodół

Źródło:
Fakty TVN

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższa była wygrana drugiego stopnia w wysokości ponad 2,4 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 8 października 2024 roku.

Wysoka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Wysoka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Włoską Ligurię i Lombardię nawiedziły burze z intensywnym deszczem. Gigantyczne opady spowodowały zalania i osuwiska. W Genui zamknięto szkoły.

Już spadło ponad 300 litrów na metr kwadratowy, a spodziewane są kolejne opady

Już spadło ponad 300 litrów na metr kwadratowy, a spodziewane są kolejne opady

Źródło:
ENEX, RAI News, ilsole24ore.com, liguriaoggi.it

Milton nieco osłabł i jest huraganem czwartej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Towarzyszący mu wiatr wieje z prędkością 250 kilometrów na godzinę. Na Florydzie, do której żywioł ma dotrzeć w nocy ze środy na czwartek, trwają masowe ewakuacje.

Floryda drży przed Miltonem. "Jedna z najgorszych burz w ciągu 100 lat"

Floryda drży przed Miltonem. "Jedna z najgorszych burz w ciągu 100 lat"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, CNN

"Biorąc pod uwagę przewidywany kierunek i siłę huraganu Milton, prezydent Joe Biden przekłada swoją nadchodzącą podróż do Niemiec i Angoli, aby nadzorować przygotowania i odpowiedź na huragan" - poinformował Biały Dom. Dodano, że prezydent na bieżąco angażuje się także w pracę nad usuwaniem skutków huraganu Helene.

Biden odwołuje wizytę w Niemczech

Biden odwołuje wizytę w Niemczech

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zapowiedziało, że w środę, 9 października, w Warszawie zawyją syreny. Komunikat o ćwiczeniach systemu alarmowego został wysłany do mieszkańców Mazowsza.

W środę w Warszawie zawyją syreny

W środę w Warszawie zawyją syreny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od 1 października rodzice złożyli blisko 270 tysięcy wniosków o świadczenia z programu Aktywny rodzic – poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Najpopularniejszym świadczeniem jest Aktywnie w żłobku, o które zawnioskowało niemal 137 tysięcy osób.

Nawet 1900 złotych miesięcznie. Fala wniosków o nowe świadczenia

Nawet 1900 złotych miesięcznie. Fala wniosków o nowe świadczenia

Źródło:
PAP

Były sekretarz generalny NATO rzekomo został pozwany za "podżeganie do konfliktu w Ukrainie", za co ma mu grozić kara dożywotniego więzienia. Wyjaśniamy, że Jens Stoltenberg wcale nie został "pozwany". Pokazujemy, jak wiele wątków rosyjskiej propagandy jest w tej historii.

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Źródło:
Konkret24

Trwa policyjna obława za sprawcami napaści w centrum Warszawy. Złodzieje mieli wybić szybę w aucie i zabrać torbę z dużą kwotą pieniędzy. Poszkodowany nie zdążył zareagować.

Wybili szybę w aucie, ukradli torbę z dużą sumą pieniędzy. Trwa obława

Wybili szybę w aucie, ukradli torbę z dużą sumą pieniędzy. Trwa obława

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa proces w sprawie śmierci 4-letniego chłopca, którego noga została przytrzaśnięta w tramwaju. Motorniczy ruszył, ciągnąc dziecko wzdłuż torowiska. Teraz prowadzący skład broni się przed sądem. We wtorek w jego sprawie zeznawał były pracownik Tramwajów Warszawskich. Na pytanie, czy tramwaj 105N jest niebezpieczny, odpowiedział bez wahania: - Oczywiście, że tak.

Zginął czterolatek, motorniczy oskarżony. "Mówią, że widoczność jest ograniczona, a jej nie ma wcale"

Zginął czterolatek, motorniczy oskarżony. "Mówią, że widoczność jest ograniczona, a jej nie ma wcale"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najsłynniejszy świadek koronny Jarosław Ł., ps. Masa, został skazany przez Sąd Okręgowy w Łodzi w śledztwie dotyczącym między innymi korupcji i wyłudzeń kredytów. Sąd orzekł wobec niego karę łączną sześciu lat pozbawienia wolności i 550 stawek dziennych grzywny po 100 złotych każda. Wraz z nim skazano również byłego Naczelnika Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi Zbigniewa G. i 20 innych osób. Wyrok nie jest prawomocny.

Wyłudzenia i korupcja. Jarosław Ł., ps. Masa, skazany

Wyłudzenia i korupcja. Jarosław Ł., ps. Masa, skazany

Źródło:
tvn24.pl
Nabici w butelkę. Co prokuratura zarzuca Januszowi Palikotowi

Nabici w butelkę. Co prokuratura zarzuca Januszowi Palikotowi

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Lidl Polska opublikował komunikat o wycofaniu artykułu spożywczego, który dostępny był w sklepach sieci. Badania mąki żytniej chlebowej, wyprodukowanej przez firmę Gdańskie Młyny, wykazały przekroczenie dopuszczalnego poziomu ochratoksyny A - substancji toksycznej mającej pochodzenie grzybiczne.

Wycofanie produktu z popularnej sieci. Jest skażony toksyną wywołującą raka

Wycofanie produktu z popularnej sieci. Jest skażony toksyną wywołującą raka

Źródło:
tvn24.pl

Zaginęła Charlotte "Bowie" Drozd, córka Stevena Drozda, członka amerykańskiej grupy rockowej The Flaming Lips. 16-latka ostatni raz była widziana w sobotę po koncercie zespołu w Seattle - podaje miejscowa policja. 

Policja szuka nastoletniej córki muzyka znanej grupy. Zaginęła dzień po koncercie

Policja szuka nastoletniej córki muzyka znanej grupy. Zaginęła dzień po koncercie

Źródło:
"The Seattle Times"
Prokuratura bada zarzuty wobec dyrektora Caritas Polska. Zawiadomienie złożyła kuria

Prokuratura bada zarzuty wobec dyrektora Caritas Polska. Zawiadomienie złożyła kuria

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Próba ucieczki, kolizja i zatrzymania. W dużej ubiegłotygodniowej akcji policji w Alejach Jerozolimskich zatrzymano trzy osoby. Początkowo komenda stołeczna nie zdradzała, o co chodziło - teraz poinformowała o szczegółach. Policjanci pokazali też, jak z ich perspektywy wyglądała akcja zatrzymania podejrzanych o kradzieże samochodów.

"Dawaj na bombach! Wyciągamy ich". Policyjne nagranie z zatrzymania w Alejach Jerozolimskich

"Dawaj na bombach! Wyciągamy ich". Policyjne nagranie z zatrzymania w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl

W serwisie Max debiutuje dzisiaj "Franczyza", amerykański serial, który w krzywym zwierciadle ukazuje kulisy pracy nad filmami o superbohaterach. Pomysłodawcą "zabawnej i zapierającej dech w piersiach" produkcji jest Sam Mendes, reżyser znany między innymi z "American Beauty" i dwóch filmów z Jamesem Bondem.

"Zabawny i zapierający dech w piersiach" serial od dziś na platformie Max

"Zabawny i zapierający dech w piersiach" serial od dziś na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl, The Wall Street Journal, The Hollywood Reporter

Zaledwie kilka dni po telewizyjnej debacie prezydenckiej z udziałem Kamali Harris oraz Donalda Trumpa południowoafrykański artysta The Kiffness opublikował piosenkę "Eating the Cats". Inspiracją i głównym jej motywem stały się bezpodstawne słowa Trumpa o tym, że imigranci w Ohio rzekomo jedzą koty i psy. - Zależy mi na tym, żeby móc poświęcać się rzeczom, które są interesujące bądź śmieszne - opowiada muzyk w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną, tvn24.pl. I przypomina, że wszystkie dochody z publikacji tej piosenki trafiają do schroniska dla zwierząt w Ohio.

Zaśpiewał: proszę, nie jedzcie mojego kota. Internet oszalał 

Zaśpiewał: proszę, nie jedzcie mojego kota. Internet oszalał 

Źródło:
tvn24.pl