Jan Krzysztof Bielecki, były premier, skomentował w rozmowie z reporterem TVN24 powołanie doradcy prezydenta Pawła Muchy do zarządu Narodowego Banku Polskiego. - Jakie są zasady nominacji, to w tej chwili wiemy. Tych zasad po prostu nie ma - stwierdził. Inny były szef rządu, a także były szef tej instytucji, europoseł Marek Belka stwierdził, że "NBP stał się instrumentem polityki rządu".
Podczas drugiego dnia Campusu Polska Przyszłości, który odbywa się w olsztyńskim miasteczku akademickim Kortowo, w jednym z paneli dyskusyjnych uczestniczył były premier Jan Krzysztof Bielecki. Z byłym szefem rządu spotkał się także przebywający na miejscu reporter TVN24 Radomir Wit. Zapytał go o powołanie przez prezydenta Andrzeja Dudę Pawła Muchy do zarządu Narodowego Banku Polskiego. Mucha jest obecnie społecznym doradcą prezydenta.
- Jakie są zasady nominacji, to w tej chwili wiemy. Tych zasad po prostu nie ma - skomentował Bielecki. - W zarządzie mamy też chyba byłego szefa CBA (chodzi o byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego - red.), więc można powiedzieć, że jest to pełna kompozycja osób, które z jakichś powodów wybierają wyższe wynagrodzenia w banku niż pracę w urzędzie publicznym - stwierdził.
Dodał, że taka sytuacja dotyczy nie tylko banku centralnego, ale także "tysiąca spółek". - Szczególnie, że jak widzimy taką spółkę, to pod nią podpiętych jest co najmniej kilkadziesiąt mniejszych spółek i tam jest dopiero eldorado, gdzie można być prezesem albo być w radzie nadzorczej - mówił dalej Bielecki.
Zapytany, czy NBP, biorąc pod uwagę trudną sytuację gospodarczą, nie powinien być miejscem, gdzie szczególnie potrzebni są fachowcy w swojej dziedzinie, odparł, że "Narodowy Bank Polski składa się na szczęście z wielu bardzo dobrych specjalistów". - Natomiast to, o co pan pyta to jest jakość zarządcza, jakoś prezesa - zwrócił się do reportera.
Bielecki stwierdził, że wypowiedzi Adama Glapińskiego o charakterze politycznym to dla niego dowód na to, że prezes NBP "zszedł z roli prezesa banku centralnego i stał się aktywnym politykiem jednego obozu".
Belka: NBP stał się instrumentem polityki rządu
Sprawę komentował także inny były premier, który w przeszłości sam był prezesem NBP, europoseł Marek Belka. Stwierdził, że "NBP stał się instrumentem polityki rządu".
- NBP z mniejszą werwą walczy o niższe ceny, o niższe tempo inflacji, a w większym stopniu dba o pomyślność rządu - ocenił. Jak dodał, świadome działania na rzecz obniżania wartości złotego zwiększa zysk NBP, ale "jest niedobre dla gospodarki".
Campus Polska Przyszłości
Druga edycja Campusu Polska Przyszłości potrwa do środy. Organizatorem jest Fundacja Campus Polska Przyszłości, a inicjatorem wydarzenia prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Udział biorą politycy, samorządowcy, dziennikarze, artyści, naukowcy, a przede wszystkim młodzież. Organizatorzy zaprosili 1300 młodych ludzi, czyli 30 procent więcej niż rok temu.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24