"Gó... błoto Kaczyńskiego i Brudzińskiego" - tak na swoim blogu skomentował wtorkową wypowiedź Joachima Brudzińskiego w TVN24 Janusz Palikot oraz wywiad Jarosława Kaczyńskiego w "Gazecie Polskiej". - Co na to Gowin? Co na to Mężydło? - pyta poseł PO. Apeluje też o przeproszenie rodzin ofiar za to, że "Lech wymusił lądowanie, a oni zginęli".
"Opluwają błotem premiera Tuska i prezydenta Komorowskiego! Kolejni działacze PIS-u nie żałują słów" - Palikot natychmiast zareagował na ostre słowa Brudzińskiego i w podobnej retoryce skomentował je na swoim blogu. "Gó... wybiło!" - dodał.
"Nie słyszę oburzenia"
Nawiązując do własnej kontrowersyjnej wypowiedzi - która wywołała oburzenie w szeregach PiS - jakoby Lech Kaczyński miał "krew na rękach", stwierdził, że język posłów PiS "już dawno przekroczył poziom kontrastu".
Poseł PO zarzucił osobom publicznym, dziennikarzom, "moralistom", "wszystko wiedzącym publicystom" niedostateczną reakcję na zarzuty pod adresem premiera. - Nie słyszę oburzenia!!!! (...). Gdzie oni są? Dlaczego nie obrażają ich sumienia epitety Jarosława? Wulgaryzmy Brudzińskiego czy Kempy? - pyta Palikot na blogu.
Powinni przeprosić
Poseł wskazał też jednoznacznie, że to Marta (Kaczyńska-Dubieniecka) i Jarosław powinni przeprosić wdowy po zmarłych za to, że "Lech wymusił lądowanie, a oni zginęli". - W miejsce tego słyszymy (...) o milionowych polisach, mieszkaniu w pałacu. Wstyd i hańba! - kończy Palikot.
We wtorkowym programie "Kropka nad i" Joachim Brudziński mówił, że premier Donald Tusk jadąc do Smoleńska z lotniska z Witebska "ścigał" się z autokarem J. Kaczyńskiego, a na miejscu "ściskał się z Putinem" pod namiotem, podczas gdy ciało prezydenta leżało "w błocie (...) w ruskiej trumnie".
Natomiast w wywiadzie dla "GP" Jarosław Kaczyński mówił, że o katastrofie poinformował go Radosław Sikorski. Kaczyński miał mu odpowiedzieć: "To jest wynik waszej zbrodniczej polityki". Kaczyński stwierdził też, że jego podróż do Smoleńska była opóźniana tak, aby na miejsce katastrofy wcześniej przybył premier Donald Tusk. Opowiadał też, dlaczego nie przyjął kondolencji od premiera Polski i Rosji.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24