Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu wszczęła śledztwo w sprawie represji wobec sędziego Macieja Ferka z Sądu Okręgowego w Krakowie - informuje OKO.press. Jak podaje portal, prokuratorzy mają przyglądać się działaniom 18 osób, wśród nich są szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka i pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. - Mam nadzieję, że to nie skończy się na wszczęciu śledztwa, tylko ta sprawa znajdzie finał w sądzie - mówił w rozmowie z TVN24 Ferek.
Jak ustalił portal OKO.press, Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu wszczęła śledztwo 28 sierpnia 2024 roku. Sprawa toczy się w kierunku przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków służbowych z artykułu 231. Kodeksu karnego.
Zawiadomienie do Prokuratury Krajowej na początku lipca 2024 roku złożył sędzia Maciej Ferek z Sądu Okręgowego w Krakowie. Jak podaje OKO.press, "za władzy PiS za obronę praworządności był on represjonowany i zawieszony na blisko półtora roku przez nielegalną Izbę Dyscyplinarną SN". Śledztwo w sumie dotyczy działań 18 osób - informuje portal.
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
"Chodzi o to, że gdy Ferek był dwa miesiące na zwolnieniu lekarskim, w prowadzonych przez niego sprawach inni sędziowie z wydziału cywilnego - w zastępstwie - wydawali bieżące postanowienia w kwestiach proceduralnych. Ferek po powrocie do pracy tych postanowień wydanych przez neo-sędziów nie uznał i wydał nowe postanowienia. Kolegium uznało to za utrudnianie pracy sądu i złożyło na niego zawiadomienie za kwestionowanie statusu sędziów" - tłumaczy OKO.press.
Czytaj też: Pierwsza prezes Sądu Najwyższego z zarzutami dyscyplinarnymi. W tle spór wewnątrz instytucji
Śledztwo dotyczy 18 osób
Śledztwo dotyczy między innymi osób, "które miały związek z bezprawnym zawieszeniem sędziego w 2021 roku za wykonanie wyroków ETPCz i TSUE" - czytamy na stronie OKO.press. Sędzia Ferek za stosowanie tych wyroków został zawieszony, zrobiono mu też dyscyplinarkę.
Śledztwo sosnowieckiej prokuratury w tym wątku dotyczy Dagmary Pawełczyk-Woickiej (przewodnicząca neo-KRS, wcześniej prezeska Sądu Okręgowego w Krakowie) i Małgorzaty Manowskiej, pierwszej prezes Sądu Najwyższego. Ferek zarzucił Manowskiej, że "jako prezeska SN pozwoliła, by akta jego sprawy trafiły do Izby Dyscyplinarnej, która na mocy zabezpieczenia TSUE nie powinna orzekać w sprawie sędziów" - przekazał portal.
Śledztwo dotyczy też sędziów SN Ryszarda Witkowskiego i Jacka Wygody oraz ławnika SN Jerzego Górskiego - to oni w nielegalnej Izbie Dyscyplinarnej zawiesili bezterminowo sędziego Ferka w listopadzie 2021 roku - czytamy w OKO.press.
OKO.press podaje, że prokuratura oceni też działania Małgorzaty Bednarek, sędzi z Izby Dyscyplinarnej, i Przemysława Radzika - zastępcy rzecznika dyscyplinarnego.
Jak dodaje OKO.press, w śledztwie prokuratura z Sosnowca oceni działania ówczesnych "12 prezesów krakowskich sądów, na czele z byłym prezesem Sądu Okręgowego w Krakowie, sędzią Bartłomiejem Migdą. W listopadzie 2023 roku podjęli oni jako Kolegium Sądu Okręgowego uchwałę o złożeniu na sędziego Ferka zawiadomienia do prokuratury i rzecznika dyscyplinarnego".
Ferek: mam nadzieję, że ta sprawa znajdzie finał w sądzie
Sędzia Maciej Ferek w rozmowie z TVN24 przyznał, że czuje "wielki żal do prokuratury". - To po pierwsze nie jest pierwsze moje zawiadomienie. Pierwsze zawiadomienie było już w kwietniu 2023 roku i Prokuratora Rejonowa w Kielcach odmówiła wszczęcia śledztwa. Złożyłem kolejne zawiadomienie w lipcu tego roku do Prokuratury Krajowej. Tym razem sprawa została przekazana na Śląsk i tam prokuratura w Sosnowcu podjęła to postępowanie - mówił.
- Niestety my - sędziowie represjonowani - musimy składać zawiadomienia o tych czynach niegodnych urzędu sędziego. Natomiast przecież to są fakty powszechnie znane od lat. Te sprawy powinny być ścigane przez prokuraturę z urzędu - uważa sędzia.
- Mam nadzieję, że to nie skończy się na wszczęciu śledztwa, tylko ta sprawa znajdzie finał w sądzie - dodał.
Źródło: OKO.press, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Gągulski/PAP