"Rządy prawa w Polsce są nie tylko atakowane. Są niszczone na naszych oczach". Apel do szefowej KE

Źródło:
TVN24, tvn24.pl
Gasiuk-Pihowicz: trzeba być naiwnym, żeby spodziewać się czegokolwiek innego niż kolejnego ataku na niezależność sądów
Gasiuk-Pihowicz: trzeba być naiwnym, żeby spodziewać się czegokolwiek innego niż kolejnego ataku na niezależność sądówTVN24
wideo 2/35
Gasiuk-Pihowicz: trzeba być naiwnym, żeby spodziewać się czegokolwiek innego niż kolejnego ataku na niezależność sądówTVN24

Kilkudziesięciu naukowców z liczących się światowych uniwersytetów zaapelowało do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o "szybkie i konkretne" działania dotyczące polskiego wymiaru sprawiedliwości. "Polskie władze nadal otwarcie gnębią, nękają i zastraszają sędziów i prokuratorów, którzy chcą bronić praworządności" - napisali w liście otwartym, do którego dotarł TVN24.

36 profesorów i doktorów z prestiżowych uniwersytetów europejskich, amerykańskich i polskich wystosowało list otwarty "w sprawie łamania praworządności w Polsce", skierowany do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Sygnatariusze wystosowanego w piątek listu, do którego dotarł TVN24, przypomnieli szefowej KE jej niedawne orędzie o stanie Unii Europejskiej. Von der Leyen mówiła między innymi, że nie zamierza tolerować naruszania rządów prawa. - Będę nadal broniła tego i integralności naszych instytucji europejskich. Czy chodzi o prymat prawa europejskiego, wolność prasy, niezawisłość sądownictwa czy sprzedaż złotych paszportów. Europejskie wartości nie są na sprzedaż - podkreśliła.

"Z przykrością stwierdzamy, że widzimy wiele dowodów na to, że jest inaczej" - napisali autorzy listu otwartego.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

"Polskie władze nadal otwarcie nękają i zastraszają sędziów i prokuratorów, którzy chcą bronić praworządności"

"Obecnie Komisji nie udaje się pokazać, że ma poczucie konieczności pilnego działania (przynajmniej z punktu widzenia opinii publicznej) w tej sprawie, podczas gdy polskie władze nadal otwarcie gnębią, nękają i zastraszają sędziów i prokuratorów, którzy chcą bronić praworządności" - czytamy dalej. Autorzy podkreślają, że w ich ocenie "polskie władze w dalszym ciągu otwarcie przeciwstawiają się autorytetowi Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, odmawiając wykonania jego wyroków, ostatnio orzeczenia w sprawie tak zwanej Izby Dyscyplinarnej" w Sądzie Najwyższym.

TSUE w kwietniu zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - nieuznawanej przez ten sąd - w sprawach dyscyplinarnych sędziów. "Chociaż organizacja wymiaru sprawiedliwości należy do kompetencji państw członkowskich UE, to mają one obowiązek dotrzymywać zobowiązań wynikających dla nich z prawa Unii" - zaznaczył unijny trybunał. Choć do decyzji TSUE Polska powinna się zastosować natychmiast, Izba Dyscyplinarna nadal orzeka.

TSUE zawiesza Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego >>>

"Jesteśmy rozczarowani"

List naukowców został podzielony na dwie części, zatytułowane: "Prześladowanie niezależnych sędziów i prokuratorów" oraz "Systemowe naruszanie orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej".

W pierwszej wskazano na "znaczną liczbę sędziów i prokuratorów prześladowanych przez obecne władze Polski". "Jesteśmy rozczarowani, widząc, że nawet najbardziej alarmujące przykłady nie wywołały jeszcze żadnej publicznej reakcji ze strony Komisji" - napisali autorzy.

Sprawa polskich sądów przed TSUE. "Jesteśmy świadkami rewolucji przeciwko państwu prawa" >>>

Zwrócili uwagę, że na przykład sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya został wezwany na 5 października na kolejną rozprawę przed Izbą Dyscyplinarną, a stało się to "z naruszeniem postanowienia Trybunału Sprawiedliwości (UE), zawieszającego stosowanie przepisów prawnych, które zezwalają temu organowi na rozpatrywanie spraw dyscyplinarnych dotyczących sędziów".

Ocenili, że Izba Dyscyplinarna "wykazała już chęć pomocy rządowi w nękaniu i prześladowaniu sędziów, którzy w sposób niezależny wykonują swoje obowiązki, których wiodącym przykładem jest sędzia Tuleya".

"Skarżącym jest obywatel polski Igor Tuleya". Europejski Trybunał Praw Człowieka zajmie się sprawą sędziego >>>

"Polska nie przestanie nękać niezależnych sędziów, dopóki Komisja nie poinformuje w sposób jednoznaczny polskich władz, że naruszenie orzeczenia TUSE nie będzie tolerowane" - dodali sygnatariusze. Podkreślili, że sprawa warszawskiego sędziego "to nie jest jedyny przypadek, w którym 'Izba Dyscyplinarna' jest wykorzystywana do zastraszania niezależnych sędziów".

CBA u sędzi Morawiec. "Zabrali laptop, pendrive'a i drukarkę" >>>

"Prokuratorzy byli obiektem podobnych prześladowań"

Zdaniem podpisanych pod listem, w Polsce "sędziom, którzy próbują stosować prawo Unii Europejskiej, grozi się i ich karze, podczas gdy ci, którzy afiszują się z naruszeniami prawa Unii Europejskiej, są nagradzani".

"To sytuacja, która nie może istnieć w Unii, rzekomo opartej na rządach prawa" - podkreślili autorzy. Przypomnieli, że "prokuratorzy byli obiektem podobnych prześladowań". Wymieniono w tym kontekście między innymi prokuratora Krzysztofa Parchimowicza, byłego prezesa Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia".

Autorzy listu piszą również, że "Ministerstwo Sprawiedliwości, którego ingerencja w powoływanie sędziów do 'Izby Dyscyplinarnej' została już uznana za sprzeczną z prawem Unii Europejskiej, jest źródłem przecieków, których celem jest wzbudzenie niepokoju i grożenie sędziom i prokuratorom, którzy próbują egzekwować prawo Unii Europejskiej".

"Odbywa się dyscyplinowanie sędziów i prokuratorów za próby utrzymania praworządności, podczas gdy polskie władze nie zrobiły w ogóle nic po ujawnieniu istnienia tajnej 'farmy trolli' znajdującej się w Ministerstwie Sprawiedliwości, która była wykorzystywana do oczerniania członków sądownictwo, między innymi poprzez (kryminalny) wyciek poufnych informacji" - napisano, nawiązując do informacji ujawnionych w sierpniu ubiegłego roku, że urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości - w tym były już wiceminister Łukasz Piebiak - mieli stać za zorganizowanym hejtem wobec sędziów krytykujących zmiany w wymiarze sprawiedliwości wprowadzane przez Zjednoczoną Prawicę.

ZORGANIZOWANA AKCJA HEJTU WOBEC SĘDZIÓW. RAPORT TVN24.PL >>>

Jak ocenili autorzy listu, osoby łamiące praworządność "unikają sankcji, podczas gdy ci, którzy bronią rządów prawa, są karani".

"W gruncie rzeczy Polska wyszła już z porządku prawnego Unii Europejskiej"

W drugiej części listu - zatytułowanej jako "Systemowe naruszanie orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - naukowcy piszą między innymi, że polskie władze naruszają postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE z 8 kwietnia tego roku.

"Ponadto ustawa kagańca z 20 grudnia 2019 r. zalegalizowała strukturalne naruszenie większości podstawowych zasad leżących u podstaw całego porządku prawnego UE" - dodano. Chodzi o podpisaną ostatecznie przez prezydenta 4 lutego tego roku Andrzeja Dudę nowelizację ustaw sądowych, nazywaną ustawą "represyjną" i "kagańcową". Przepisy te ograniczają sędziom prawo do wypowiadania się i dyscyplinują ich. Wprowadzają także zmiany w procedurze wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Krytyczne oceny wobec noweli wydały wcześniej między innymi Komisja Europejska i Komisja Wenecka, a w kraju Sąd Najwyższy, Biuro Analiz Sejmowych oraz prawnicy.

"W gruncie rzeczy Polska wyszła już z porządku prawnego Unii Europejskiej, a mimo to komisja najwyraźniej koncentruje swoją energię i ograniczone zasoby na przygotowywaniu kolejnych raportów, które nie zmienią sytuacji w tym kontekście ani na jotę, chyba że zaczniecie bardziej egzekwować prawo Unii Europejskiej zamiast konstatować bez skutku (...) smutny stan rzeczy" - piszą naukowcy, zwracając się do Ursuli von der Leyen.

"Wzywamy do szybkiego i konkretnego działania, zanim zostanie osiągnięty punkt, z którego nie ma powrotu"

"Ponownie wzywamy do szybkiego i konkretnego działania, zanim zostanie osiągnięty punkt, z którego nie ma powrotu" - zaapelowali eksperci. Jak ocenili, "jedynym sposobem na powstrzymanie narastającego bezprawia, którego jesteśmy świadkami w Polsce, jest podjęcie przez Komisję Europejską zadania, które zostało jej powierzone na mocy Traktatów, polegającego na egzekwowaniu prawa Unii Europejskiej".

Autorzy listu wyjaśniają także, "jak wyglądałby punkt bez powrotu".

"Sądy innych państw członkowskich zaczęły już wątpić, czy mogą ufać działaniu polskich sądów. Jak dotąd ograniczało się to do odmowy wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania pochodzącego z Polski, ale wkrótce rozprzestrzeni się to na odmowę sądów innych państw członkowskich w zakresie wykonywania polskich wyroków we wszystkich dziedzinach i może doprowadzić do tego, że więcej krajów spoza UE zakończy swoją współpracę w obszarze wymiaru sprawiedliwości z Polską" - napisano. 

CZYTAK TAKŻE: Holenderski sąd nie wydał Polsce ściganego. TVN24: sprawa w TSUE, status "pilna" >>>

Jak uznali sygnatariusze, "nadszedł czas, aby Komisja wojowniczo wykorzystała swoje uprawnienia do wszczynania postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom" przez państwo członkowskie. "Jest to konieczne, aby nie dopuścić do pogorszenia się sytuacji, ale także po to, aby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli" - oceniono i dodano, że "mamy teraz czarną dziurę w porządku prawnym UE po strukturalnym zniszczeniu niezależności wszystkich polskich sądów".

"Jedynym sposobem na powstrzymanie narastającego bezprawia, którego jesteśmy świadkami w Polsce, jest podjęcie przez Komisję zadania, które zostało jej powierzone na mocy Traktatów, polegającego na egzekwowaniu prawa UE" - wskazano.

Oceniono, że KE opóźnia swoje działania w imię prowadzenia dialogu. "Po prostu nie można nawiązać dialogu z piromanem, który aktywnie dodaje paliwa do ognia" - czytamy w liście.

Cztery punkty apelu

Autorzy pisma wystosowali apel, który zawarli w kilku punktach". "Po pierwsze, wzywamy do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości UE w celu złożenia wniosku o karę pieniężną w związku z ciągłym naruszaniem jego postanowienia z dnia 8 kwietnia 2020 r." - napisano.

"Po drugie, Komisja musi pilnie wydać uzasadnioną opinię w odniesieniu do ustawy kagańcowej i dać polskiemu rządowi możliwie najmniejszy czas na odpowiedź. Następnie musi bezzwłocznie wnieść skargę o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom Trybunału Sprawiedliwości UE  i jednocześnie wystąpić o środki tymczasowe w celu zneutralizowania skutków ustawy kagańcowej" - czytamy dalej.

PREZYDENT PODPISAŁ TAK ZWANĄ USTAWĘ REPRESYJNĄ. CZYTAJ RAPORT TVN24.PL >>>

"Po trzecie, zgodnie z zaleceniem Parlamentu Europejskiego, Komisja powinna wszcząć postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w stosunku do bezprawnie utworzonego Trybunału Konstytucyjnego; powołanej w niekonstytucyjny sposób i bezprawnie utworzonej 'Izby Kontroli Nadzwyczajnego' Sądu Najwyższego, która cierpi na taki sam brak niezawisłości sędziowskiej, jak 'Izba Dyscyplinarna'; a także występować przeciwko podobnie niekonstytucyjnie powołanej i utworzonej niezgodnie z prawem Krajowej Radzie Sądownictwa" - wyliczają autorzy listu.

"Po czwarte, wzywamy do publicznego potępienia i działania przeciwko zespołowi utworzonemu przez koalicję rządzącą w Polsce, który nęka sędziów i prokuratorów" - napisano. Dodano przy tym, że organ wszczynający postępowania dyscyplinarne "narusza prawo UE", wszczynając te postępowania.

"Rządy prawa w Polsce są nie tylko atakowane. Są niszczone na naszych oczach"

Jak piszą światowi profesorzy i doktorzy, "rządy prawa w Polsce są nie tylko atakowane". "Są niszczone na naszych oczach" - uznali. "Obawiamy się, że Komisja (Europejska) jest ślepa na naruszenia prawa europejskiego, podczas gdy w Traktatach powierzono jej rolę strażnika prawa Unii Europejskiej" - napisali autorzy listu otwartego.

Podpisali się pod nim między innymi francuski ekspert od prawa europejskiego profesor Laurent Pech (Middlesex University London), profesor Kim Lane Scheppele oraz profesor Jan-Werner Müller (Princeton University), profesor Paul Craig (University of Oxford), profesor Marlene Wind (University of Copenhagen), dr Maarten Hillebrandt (University of Helsinki), profesor Christophe Hillion (Oslo University), profesor Sébastien Platon (Bordeaux University), profesor Petra Bárd (Central European University), a także profesor Marcin Matczak z Uniwersytetu Warszawskiego oraz profesor Wojciech Sadurski z Uniwersytetu Warszawskiego i University of Sydney.

Autorka/Autor:akr//rzw

Źródło: TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: European Union

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości robią wszystko, by przekonywać wyborców, że będzie to kandydat niezależny - powiedziała na antenie TVN24 dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska, nawiązując do niedzielnego wydarzenia w Krakowie, gdzie PiS, na czele z Jarosławem Kaczyńskim, ma ogłosić poparcie dla kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach. Spotkanie - jak przekonuje partia - ma mieć charakter "obywatelski".

"Politycy PiS robią wszystko, by przekonywać wyborców, że będzie to kandydat niezależny"

"Politycy PiS robią wszystko, by przekonywać wyborców, że będzie to kandydat niezależny"

Źródło:
tvn24.pl

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prawo i Sprawiedliwość w niedzielę po południu ogłosi decyzję w sprawie swojego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jako najbardziej prawdopodobne wskazuje się dwa nazwiska - Karol Nawrocki i Przemysław Czarnek. Przypominamy, kim są potencjalni kandydaci.

Miesiące spekulacji, zostały dwa nazwiska. Na kogo postawi PiS?

Miesiące spekulacji, zostały dwa nazwiska. Na kogo postawi PiS?

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Jarosław Kaczyńskie kompletnie niepoważnie podchodzi do tych wyborów. Pokazuje to ten casting na kandydata - powiedziała w "Kawie na ławę" Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. - Wy się rzeczywiście wstydzicie za swoją politykę - mówił do przedstawicieli PiS Cezary Tomczyk z KO. Andrzej Dera z kancelarii prezydenta przekonywał, że Karol Nawrocki, prawdopodobny kandydat PiS, "ma cechy osobowościowe, które go predysponują do tego, żeby ubiegać się" o prezydenturę.

"Niepoważny casting" bez "frontmanów PiS". Czy Nawrocki "ma cechy, by wygrać maraton"?

"Niepoważny casting" bez "frontmanów PiS". Czy Nawrocki "ma cechy, by wygrać maraton"?

Źródło:
TVN24

W niedzielę poznamy kandydata PiS na prezydenta. Zdaniem politologa dr Tomasza Słomki zapowiedź poparcia bezpartyjnego kandydata wskazuje na Karola Nawrockiego. - Nawrocki może wejść w swoistą legendę polityczną o swojej bezpartyjności - stwierdził. Dodał, że fakt jego małej rozpoznawalności może być z jednej strony słabością, a z drugiej atutem. - Można mu przypisać pewną nową narrację, nową historię - powiedział Słomka.

Dylemat PiS. "Negatywny elektorat jest równie problematyczny, co nierozpoznawalność"

Dylemat PiS. "Negatywny elektorat jest równie problematyczny, co nierozpoznawalność"

Źródło:
TVN24

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kolejnym celem ataku sił ukraińskich z użyciem pocisków ATACMS i Storm Shadow może być obwód rostowski w Rosji, miejsce dużej koncentracji wojsk rosyjskich, przerzucanych na front - pisze amerykański dziennik "Wall Street Journal". Jak dotąd Ukraińcy, według doniesień medialnych, użyli zachodnich pocisków do ataków w obwodach briańskim i kurskim.  

Ukraińcy mają zgodę na uderzenia w głąb Rosji. "WSJ": to może być kolejny cel

Ukraińcy mają zgodę na uderzenia w głąb Rosji. "WSJ": to może być kolejny cel

Źródło:
"Wall Street Journal", tvn24.pl

Kolejna w ciągu kilku dni fala intensywnych opadów deszczu spowodowała lokalne powodzie na północy Kalifornii. Zalanych jest wiele dróg, a na niektórych da się poruszać tylko łodziami. Jak opisuje część mieszkańców, woda powodziowa dotarła do ich domów tak szybko, że nie mieli czasu na ewakuację.

"To przyszło naprawdę szybko"

"To przyszło naprawdę szybko"

Źródło:
Reuters, CBS News, tvnmeteo.pl

Minister rolnictwa Czesław Siekierski przyjechał w niedzielę na rozmowy z rolnikami blokującymi przejście graniczne w Medyce. Zapewniał, że jego resort razem z ministerstwem rozwoju przygotowują negatywne stanowisko do umowy handlowej między UE a krajami Mercosur. Tłumaczył, co się stało ze spełnieniem postulatu o umorzeniu czwartej raty podatku rolnego. - Sytuacja się zmieniła - wyjaśniał.

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl

Urzędnicy z podkrakowskich Myślenic opiniowali wnioski fundacji, w której zarządzie zasiadała ich przełożona - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Organizacja w ciągu niecałych trzech lat otrzymała kilkadziesiąt tysięcy złotych w miejskich dotacjach. W sprawie jest też wątek polityczny i przewrót przed wyborami.

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę po południu odbędzie się konwencja PiS z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Według zapowiedzi, partia ma ogłosić decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta. Według nieoficjalnych informacji będzie to szef IPN Karol Nawrocki.

PiS poprze "bezpartyjnego kandydata". Dziś konwencja i wystąpienie Kaczyńskiego

PiS poprze "bezpartyjnego kandydata". Dziś konwencja i wystąpienie Kaczyńskiego

Źródło:
PAP

W Nowym Jorku mieszka najwięcej miliarderów na świecie - aż 144. Około 30 procent najbogatszych osób na Ziemi to mieszkańcy zaledwie 15 miast.

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

Źródło:
PAP

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Kanadyjski rząd federalny przeprosił za zabicie w latach 50. i 60. XX wieku ponad tysiąca inuickich psów i zapowiedział wypłacenia 45 milionów dolarów odszkodowania. Oficjalne przeprosiny przedstawił w sobotę minister ds. relacji między Koroną a rdzennymi narodami Gary Anandasangaree.

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Źródło:
PAP

W Kazachstanie pojawiły się plany, by cyrylicę zamienić na alfabet łaciński. - Pod rządami sowieckiego reżimu narzucono nam rosyjski alfabet i zakazano zmieniać choćby jedną literę, chociaż połowa z tych liter w ogóle nie pasuje do języka kazachskiego - tłumaczy profesor Jerden Każybek. Problem w tym, że językoznawcy nie mogą dojść do porozumienia i wypracować jednej, kanonicznej wersji nowego alfabetu, w której litery odpowiadałyby dźwiękom tamtejszego języka.

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Źródło:
PAP

W niedzielę drogi mogą być śliskie po marznących opadach. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią na południu i południowym wschodzie Polski. Groźny ma być także silny wiatr.

Niebezpieczna gołoledź na drogach. IMGW ostrzega

Niebezpieczna gołoledź na drogach. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę 23 listopada w Hadze odbyła się kolejna edycja konferencji Poland 2.0 Summit. Zrzesza ona młodych Polaków z całego świata. To okazja do poszerzania wiedzy, nawiązania kontaktów i współpracy z polskimi przedsiębiorcami.

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl