Strona izraelska mówiła już bardzo wyraźnie "przepraszam", że to była tragedia i to nie powinno być tak, jak było. Teraz siedem osób straciło życie i ważne jest w tej chwili dać szansę na proces w Izraelu - zbadanie i wyjaśnienie tego, jak było - powiedział w piątek w rozmowie z TVN24 naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna przekazał na konferencji po spotkaniu z ambasadorem Izraela Jakowem Liwne, że ten "przeprosił za to zdarzenie niemające precedensu - zbombardowanie konwoju humanitarnego". Szejna poinformował, że przekazał notę protestacyjną ambasadorowi. Zapewnił też, że nie zostanie on wydalony z Polski.
Naczelny rabin Polski: strona izraelska mówiła już bardzo wyraźnie "przepraszam"
W budynku MSZ obecny był także naczelny rabin Polski Michael Schudrich. - Strona izraelska mówiła już bardzo wyraźnie "przepraszam", że to była tragedia i to nie powinno być tak, jak było. Teraz siedem osób straciło życie i ważne jest w tej chwili dać szansę na proces w Izraelu - zbadanie i wyjaśnienie tego, jak było. To jest bardzo ważne, że my jesteśmy razem - powiedział w rozmowie z TVN24.
Dopytywany o to, czy słowo "przepraszam" nie padło zbyt późno, odparł: - Ja nie będę sądzić drugiego człowieka. Prezydent (Izraela Izaak - red.) Herzog powiedział od razu "przepraszam". To jest prezydent państwa i to jest bardzo ważne. Ja wiem osobiście, że ambasador Liwne bardzo czuje tę tragedię i bardzo wyraźnie powiedział teraz "przepraszam".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24