- Rozwiązania, które zaproponowaliśmy w strategii migracyjnej, nie są niekontrowersyjne, ale Unia Europejska nie tylko przyjęła naszą strategię do wiadomości, ale wręcz uznała ją za swoją - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski. Ocenił też, że "Polska znowu wyznacza trendy dla całej Europy".
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wziął w czwartek udział w spotkaniu z mieszkańcami Katowic w Regionalnym Ośrodku Debaty Międzynarodowej. W swoim wystąpieniu przypomniał, że od 1 stycznia 2025 roku Polska obejmie prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Jego zdaniem od Polski "w coraz większym stopniu" zależy, jaki kurs obierze Unia Europejska w przyszłości.
Jak podkreślił, podczas prezydencji Polska będzie miała "ponadstandardowy wpływ na obrady forów" w Radzie UE. - Będziemy pomagać wyznaczać kierunek, w jakim zmierza cała wspólnota. Uważam, że to bardzo ważne dla zapewnienia bezpieczeństwa całej Unii, ale w szczególności Polsce - mówił Sikorski.
Według niego, przyszły kształt Unii Europejskiej będzie "w dużej mierze" zależał od tego, jak poradzi sobie ona w obecnej sytuacji międzynarodowej. - Polska jest bezpieczna, ale nasze otoczenie stało się bardziej niestabilne - zaznaczył minister.
- Szef brytyjskiego wywiadu mówi o zagrożeniach najpoważniejszych od czasów zakończenia nie zimnej wojny, tylko drugiej wojny światowej - stwierdził. Sikorski zaapelował również, żeby "niezależnie od sporów politycznych" nie pozwolić, aby różnice w poglądach "wpływały na nas w tak ważnym momencie".
"To sprawa kontrowersyjna"
Szef MSZ mówił też o przyjętej w październiku przez rząd strategii migracyjnej, którą premier Donald Tusk zaprezentował podczas ostatniego posiedzenia Rady Unii Europejskiej. Jak powiedział, "to jest sprawa kontrowersyjna, w której pod presją są południe Europy, kierunek bałkański i teraz my".
CZYTAJ WIĘCEJ: "Zwrot" w polityce migracyjnej i "nowe, nadzwyczajne" środki. Co się działo na szczycie
Jak dodał, rozwiązania, "które zaproponowaliśmy, nie są niekontrowersyjne". - Ale Unia Europejska nie tylko przyjęła naszą strategię do wiadomości, ale wręcz uznała ją za swoją - zauważył Sikorski. - Czyli znowu - po zaproponowaniu Partnerstwa Wschodniego, po wielkim zwycięstwie nad populizmem - Polska znowu wyznacza trendy dla całej Europy - podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Strategia migracyjna rządu
15 października rząd przyjął zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska strategię migracyjną - dokument "Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo. Kompleksowa i odpowiedzialna strategia migracyjna Polski na lata 2025-2030". Strategia zakłada m.in., że w przypadku zagrożenia destabilizacji państwa przez napływ imigrantów możliwe powinno być czasowe i terytorialne zawieszanie prawa do przyjmowania wniosków o azyl.
Zatwierdzony dokument zawiera propozycję zmiany procedur, tak aby nie mogły być one wykorzystywane w działaniach hybrydowych, a jednocześnie uwzględniały humanitarny wymiar sytuacji na polskich granicach.
W konkluzjach zakończonego w ubiegłym tygodniu szczytu Rady Europejskiej podkreślono m.in., że Rosja i Białoruś oraz żaden inny kraj nie mogą nadużywać prawa do azylu. Wyrażano również solidarność z Polską i państwami członkowskimi, które stoją w obliczu wyzwań z tym związanych.
Na konferencji prasowej po zakończeniu szczytu premier Donald Tusk podkreślał wagę tych zapisów i wskazywał na powszechne - jego zdaniem - zrozumienie problemu, przed którym stoi Polska. - To był cel, który chciałem osiągnąć - podkreślił.
Jak mówił, wszyscy dyplomaci, z którymi rozmawiał, zakładali, że Polska w zakresie migracji będzie podejmować decyzje "autonomicznie".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jarek Praszkiewicz