Mateusz Morawiecki złożył dymisję

Źródło:
TVN24, PAP
Morawiecki: chciałem dzisiaj na ręce pana marszałka seniora złożyć sprawozdanie i dymisję
Morawiecki: chciałem dzisiaj na ręce pana marszałka seniora złożyć sprawozdanie i dymisjęTVN24
wideo 2/22
Morawiecki: chciałem dzisiaj na ręce pana marszałka seniora złożyć sprawozdanie i dymisjęTVN24

Mateusz Morawiecki - zgodnie z konstytucją - złożył dymisję rządu na pierwszym posiedzeniu nowo wybranego Sejmu. Podsumował przy tym działania jego ugrupowania. - Tylko ta władza, która nic nie robi, nie popełnia błędów - mówił. Zaapelował o przyłączenie się i stworzenie nowej koalicji.

Po godzinie 12 zainaugurowano pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Po przemówieniu prezydenta Andrzeja Dudy i ślubowaniu posłów głos na mównicy zabrał premier Mateusz Morawiecki, by złożyć dymisję rządu.

- Zgodnie z parlamentarnym obyczajem chciałem dzisiaj na ręce marszałka seniora złożyć z jednej strony sprawozdanie i dymisję, a z drugiej strony chciałem przedstawić naszym rodakom pokrótce krótką panoramę ostatnich czterech lat, co udało się zrobić - powiedział.

Morawiecki o "praźródle" sukcesu swojego rządu

Morawiecki przypomniał, że niedawno uczciliśmy 105. rocznicę odzyskania niepodległości. - Takie wielkie, wspaniałe nasze święto zobowiązuje. Ono mówi o tym, że o niepodległość trzeba dbać, trzeba ją szanować, trzeba zabiegać o nią, trzeba czuwać nad niepodległością, suwerennością - opowiadał.

- Chcę podziękować panu prezydentowi za oświadczenie, które złożył i powiedział o tym, że będzie chciał mnie desygnować na funkcję prezesa Rady Ministrów i w oparciu o nasze zobowiązania będę chciał również nakłonić wysoką izbę do tego, aby poparła mnie w tej funkcji, która została mi powierzona - oświadczył Morawiecki. 

Stwierdził dalej, że "praźródłem sukcesu" PiS w dziedzinie spraw społecznych "była naprawa państwa, naprawa finansów publicznych". PiS prowadziło "wielką politykę" wobec wsi i rolnictwa, kultury, oświaty i rozwoju - mówił.

- Podsumowując te cztery lata, chciałbym przejść przez to w pewnej chronologii czterech wielkich kryzysów, które na nas spadły i to, że mogliśmy na nie reagować - oceniał dalej. - Zacznę od tego najwcześniejszego, który uderzył już wkrótce po rozpoczęciu Sejmu tej ostatniej kadencji. To kryzys pandemiczny, kryzys COVID-19. Ten kryzys, który mógł doprowadzić do gigantycznego wzrostu bezrobocia, upadłości setek tysięcy firm i jednocześnie do tego, aby polska gospodarka bardzo gwałtownie cofnęła się w rozwoju - wspomniał.

Morawiecki: za potknięcia, niewłaściwie działania warto przeprosić

Morawiecki wyliczał, że ma na myśli także przejście przez kryzys migracyjny i "obronę przed szaleństwami płynącymi z Zachodu", a także kryzys związany z wojną w Ukrainie. Czwartym kryzysem, który wymienił Morawiecki, był kryzys energetyczny i inflacyjny.

Według premiera "inflacja pochodziła przede wszystkim z tych przyczyn, które swój początek brały w epidemii i w wojnie na Ukrainie". Chwalił przy tym swoje rządy, wyliczając, że "uratował miejsca pracy", "rekordowo inwestował w szkoły, żłobki, szpitale, przedszkola i drogi".

- To wszystko niezwykle ważna część naszego całego horyzontu gospodarczo-społecznego, który przyświecał nam w naszych działaniach, ale też chcę z tego miejsca opowiedzieć, że na pewno nie wszystko się udało i zdaję sobie z tego sprawę, że gdyby pan marszałek dał mi więcej czasu, mógłbym długo o tym mówić, bo rzecz jasna są też takie punkty, ale za te wszystkie punkty na pewno warto przeprosić - za nasze błędy. Tylko ta władza, która nic nie robi, ta nie popełnia błędów - zasugerował.

- Ale oczywiście za te potknięcia, za nasze niewłaściwe działania, warto przeprosić - dodał.

Morawiecki: chcę wszystkich zaprosić do koalicji polskich spraw

- Drodzy parlamentarzyści, drodzy rodacy, mamy oczywiście teraz przed sobą okres tworzenia rządu i chcę wszystkich zaprosić do takiej właśnie koalicji, o jakiej mówił pan prezydent - koalicji polskich spraw - powiedział Mateusz Morawiecki, który wcześniej złożył dymisję jego rządu.

Dodał, że ta koalicja ma dbać o sprawy społeczne, o sprawy bezpieczeństwa, bezpieczeństwa narodowego, o sprawy suwerenności, ale także "o wielkie projekty, które rozpoczęliśmy i od ciągłości realizacji których zależy przyszłość naszej ojczyzny".

- Do takiej właśnie koalicji bardzo chciałem zaprosić. Od tego, w jaki sposób poprowadzimy nasze polskie sprawy, zależeć będzie przyszłość naszej ojczyzny - mówił Morawiecki.

- Jesteśmy i będziemy członkiem Unii Europejskiej. Jesteśmy państwem, które bardzo mocno zaznacza swoją obecność na poziomie Unii Europejskiej, bo bronimy polskich interesów. Nie chcemy poklepywania po plecach, tylko bronimy naszych interesów i dlatego, choć różnimy się w wielu sprawach, często nie zauważamy jednak, że są chyba tematy, które nas jednoczą. Mam przynajmniej taką nadzieję - powiedział.

- Myślę, że to może być właśnie taki dekalog polskich spraw. Najważniejszych dla utrzymania naszej szybkiej ścieżki rozwoju, naszego doganiania tych najbogatszych, bo dogoniliśmy ich w ostatnich ośmiu latach bardzo szybko. Dziś to już jest około 80 procent średniej unijnej liczonej PKB na głowę mieszkańca w sile nabywczej pieniądza, ale 86 procent, doliczając do tego naszą politykę społeczną, jesteśmy na poziomie Hiszpanii - mówił.

W tym momencie wystąpienie premiera przerwał marszałek senior Sejmu Marek Sawicki, który powiedział: - Panie premierze, przypominam że umawialiśmy się na sprawozdanie, a na expose przyjdzie jeszcze czas. Na słowa Sawickiego sala zareagowała brawami.

- Ten dekalog polskich spraw niech będzie taką podstawą do współpracy, bo Polacy przecież w tych wyborach postawili na równowagę - kontynuował Morawiecki. - Polacy nie chcą żadnej zemsty, wojny polsko-polskiej. Polacy chcą, abyśmy odstawili te dawne waśnie do lamusa i żebyśmy postarali się zbudować rząd, można powiedzieć to dawne sformułowanie, ponad podziałami, można powiedzieć nawet ponadpartyjny w jakimś stopniu - mówił.

Morawiecki zaznaczył, że jest to potrzebne ze względu na szczególny czas i zagrożenia za wschodnią granicą oraz zagrożenia "dotyczące naszej suwerenności". - Dlatego chciałbym zaprosić tutaj wszystkich, którzy będą budowali większość parlamentarną, aby budowali mój rząd, który będę starał się tworzyć - dodał.

Morawiecki: to jest gra o suwerenność

Morawiecki podczas swojego poniedziałkowego wystąpienia w Sejmie odnosił się do możliwych zmian w traktatach Unii Europejskich.

Jak mówił, zmiany te będą groziły tym, że "dzisiaj nam zablokują rozwój poprzez to, że gdzieś znalezione zostanie siedlisko ślimaków czy minogów". Dodał, że "będzie to rzeczywistość zupełnie niezależna od nas". Jego zdaniem również wiek emerytalny będzie mógł zostać podniesiony do 67. roku życia.

Zdaniem Morawieckiego, "to jest gra o suwerenność, to jest gra o polską niepodległość". - Ona się będzie toczyła metodami politycznymi. Ale przez wzgląd, że ona się będzie toczyła metodami politycznymi, a nie, jak za naszą wschodnia granicą, gdzie pozbawia się niepodległości metodami wojennymi naszego sąsiada, nie znaczy, że tej niepodległości nie możemy być pozbawieni - ocenił.

Przekonywał, że "koalicja polskich spraw musi się opierać o tych parlamentarzystów, którzy naprawdę z trwogą patrzą na te elementy pozbawienia nas suwerenności". - My nie tylko szanujemy naszą niepodległość, suwerenność, ale dla nas biało-czerwona i możliwość stanowienia o sobie, "nic o nas bez nas", jest fundamentem naszej polityki - oświadczył Morawiecki.

Morawiecki przeprasza i proponuje koalicję

- W najbliższym czasie chcemy, jako rząd, który cały czas działa, wykorzystać te ustawy, które już przyjęliśmy - ustawę o wakacjach kredytowych, te ustawy, które są procedowane, jak na przykład ustawę osłonową o cenach energii, gazu - procedować tak, żeby Wysoka Izba mogła się nimi jak najszybciej zająć - wskazał.

Wymienił również ustawę osłonową przedłużającą zerowy VAT na żywność co najmniej na pół 2024 roku. - To są wszystko ustawy, mamy plan działań, będziemy na pewno je prezentować - oświadczył Morawiecki.

Na koniec swojego wystąpienia podziękował "za wszystko, co udało się zrobić". - Raz jeszcze przepraszam za potknięcia, błędy ostatnich czterech lat i proponuję koalicję polskich spraw - powiedział. - Polska jest tego warta. Walczmy o Polskę. Niech żyje niepodległa, suwerenna, dostatnia i solidarna Rzeczpospolita - dodał. 

Morawiecki dziękuje, przeprasza i proponuje koalicjęTVN24

Autorka/Autor:akw,js/adso

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Samolot próbował wylądować dwa-trzy razy, ale nie udało mu się to - wspomniał Subchonkuł Rachimow, pasażer Embraera 190, który w środę rano rozbił się nieopodal miasta Aktau w Kazachstanie. Subchonkuł ocenił, że gdyby nie manewr pilota, "wszyscy byśmy zginęli". Zaur Mamedow też był na pokładzie tego samolotu. Wracał z pogrzebu ojca. Kiedy doszło do katastrofy, nagrał wiadomość do przyjaciółki: "Nie martw się. Nasz samolot spadł i się rozbił. Żyję. Jestem gdzieś w Kazachstanie".

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Źródło:
Zakon, BBC, Nastojaszczeje Wremia, PAP, tvn24.pl

Kierowca taksówki zjechał z jezdni na chodnik i staranował na nowojorskim Manhattanie przechodniów. Siedem osób, w tym 9-letnich chłopiec, zostało rannych. Trzy osoby przewieziono do szpitala - poinformowała policja dodając, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł.

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Źródło:
Reuters, PAP, ABC7

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Resort ocenił, że "cel ataku został osiągnięty, wszystkie obiekty zostały trafione". Inne dane podaje strona ukraińska. Atak, nazywając go "skandalicznym", potępił prezydent USA Joe Biden. Poinformował przy tym, że polecił Pentagonowi kontynuowanie wzmożonych dostaw broni do Ukrainy.

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Źródło:
PAP

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl

Kilkaset osób musiało zostać ewakuowanych po tym, jak doszło do awarii wyciągu krzesełkowego w alpejskim ośrodku narciarskim Le Devoluy w południowo-wschodniej Francji. Nagranie świadka tej akcji udostępniła agencja Reuters.

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Źródło:
Reuters

Burza śnieżna nawiedziła Bośnie i Hercegowinę. Ponad 200 tysięcy domów było w środę pozbawionych prądu. Intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Biało zrobiło się też w Serbii i Chorwacji.

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Źródło:
Reuters, ENEX, vijesti.ba

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią. W części kraju na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami, które będą ograniczać widzialność.

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Kościół katolicki obchodzi w czwartek drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w którym wspomina świętego Szczepana - pierwszego męczennika. W środę w Kazachstanie rozbił się samolot Embraer 190, zginęło 38 osób. W świątecznym orędziu papież Franciszek zaapelował o pokój w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 26 grudnia.

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Źródło:
TVN24, PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

1036 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nie milkną echa zmasowanego ataku na obiekty energetyczne Ukrainy, jaki w nocy z wtorku na środę dokonała Rosja. Prezydent USA Joe Biden określił go jako "skandaliczny". Drony dalekiego zasięgu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zniszczyły skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim, który jest jednym z największych w Rosji. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium