Berek o nieprawidłowościach w RCL: są dokumenty z mediów społecznościowych pana Szczuckiego i jego kolegów

Źródło:
TVN24
Maciej Berek o nieprawidłowościach w RCL: jesteśmy przytłoczeni
Maciej Berek o nieprawidłowościach w RCL: jesteśmy przytłoczeni TVN24
wideo 2/6
Maciej Berek o nieprawidłowościach w RCLTVN24

- To jest naprawdę gorzko-śmieszne. Są dokumenty z mediów społecznościowych pana Szczuckiego i jego kolegów, którzy sami się chwalili tym, że prowadzą kampanię wyborczą - mówił w "Jeden na jeden" Maciej Berek, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, odnosząc się do doniesień o nieprawidłowościach w Rządowym Centrum Legislacji, gdy jego szefem był Krzysztof Szczucki.

Gościem "Jeden na jeden" w TVN24 był Maciej Berek, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów. Odniósł się między innymi do informacji, które przekazał na początku sierpnia premier Donald Tusk.

Szef rządu mówił wtedy, że dysponuje mailami, które osoby zatrudnione przez byłego szefa Rządowego Centrum Legislacji chciały usunąć z komputerów. Tusk powiedział, że pracownicy zapomnieli, iż system kopiował ich "wymianę informacji, polegającą na tym: kup połówkę dla tego gościa, który wywiesza baner dla naszego kandydata". 

Zobacz też: Tusk o tym, co znaleziono w mailach. "Kup połówkę dla tego gościa, który wywiesza baner"

Wcześniej - w maju - Tusk mówił, że Krzysztof Szczucki od wczesnego lata do zimy ubiegłego roku zatrudnił sześciu pracowników, którzy nie świadczyli żadnej pracy. Jak wskazał, tych sześciu pracowników organizowało Szczuckiemu kampanię wyborczą, a w ciągu kilku miesięcy wypłacono im 900 tysięcy złotych.

Maciej BerekTVN24

Berek: to się układa w pewien system

Gość "Jeden na jeden" powiedział, że w dokumentacji RCL wszystkie nieprawidłowości są "bardzo precyzyjnie pokazane". - To jest tak naprawdę gorzko-śmieszne. Tam są dokumenty z mediów społecznościowych pana Szczuckiego i jego kolegów, którzy sami się chwalili tym, że prowadzą kampanię wyborczą - powiedział Berek.

- Osoby zaangażowane w ten proceder wyczyściły swoje skrzynki mailowe z pozycji użytkownika tych skrzynek. Natomiast prawdopodobnie panowie nie wiedzieli, że ta korespondencja - jak w każdej organizacji - jest backupowana automatycznie i cała treść tych maili z załącznikami (...) jest do dyspozycji prokuratury - dodał gość "Jeden na jeden".

Berek powiedział, że wśród wykrytych nieprawidłowości jest kwestia samochodu, "który kupiła fundacja powiązana z Krzysztofem Szczuckim". - (Szczucki - red.) prowadził jeden z programów, a fundacja nabyła samochód na cele prowadzenia tak zwanego Uniwersytetu Ludowego. I potem ten sam samochód pojawia się na spotkaniu wyborczym Krzysztofa Szczuckiego. (...) I samochód stał tam "przypadkiem" i wszystkie podejrzenia są absolutnie nieuzasadnione, tak? - pytał gość "Jeden na jeden".

Berek: przerażające jest to, że mieliśmy do czynienia ze zorganizowanym systemem wyprowadzania pieniędzy
Berek: przerażające jest to, że mieliśmy do czynienia ze zorganizowanym systemem wyprowadzania pieniędzyTVN24

- Mamy cały ciąg takich "kompletnych przypadków". Ta osoba, która rozdawała ulotki "kompletnie przypadkiem" i rozdawała samochód "kompletnie przypadkiem". Jeśli ktoś chce w to wierzyć (...), to szkoda tych ludzi. Tych przypadków, a tak naprawdę "nieprzypadków" jest tak dużo, że to się układa po prostu w pewien system - powiedział.

- Jesteśmy, szczerze mówiąc, trochę przytłoczeni strumieniem tych informacji, dokumentów, które zostały pozbierane w różnych ministerstwach, które pokazują różne mechanizmy - mówił Berek.

Dodał, że dokumenty są dowodem na to, że dochodziło do "absolutnie niedopuszczalnego nadużywania władzy do tego, żeby pozyskiwać fundusze na swoje potrzeby, na potrzeby swoich ugrupowań, na potrzeby promocji poszczególnych osób".

Czytaj tekst Kontretu24: "Co w tym złego?". Jak Szczucki za publiczne pieniądze promował samego siebie

"RCL nigdy nie potrzebował takich gadżetów"

Pytany, czy rzeczywiście w RCL doliczono się 900 tysięcy złotych na wynagrodzenie dla osób, które nie wykonywały pracy, odpowiedział, że "RCL zgodnie z prośbą Państwowej Komisji Wyborczej bardzo dokładnie policzyło koszty zatrudnienia tych osób".

- Tu się pojawiają dwie kwoty - jedna dotyczy ściśle rozumianego okresu kampanii wyborczej (...) - i taką kwotę PKW otrzymało. Druga kwota to cały ten okres zatrudnienia, bo w ocenie obecnej prezes RCL-u ci pracownicy także przed kampanią wyborczą tak naprawdę nie wykonywali żadnej pracy na rzecz RCL-u. I to jest 900 tysięcy złotych - tłumaczył Berek.

Czytaj też: Donald Tusk o Krzysztofie Szczuckim i Rządowym Centrum Legislacji. Mówi o 900 tys. zł

Dodał, że 900 tysięcy złotych to "całościowy koszt, który obejmował koszty zatrudnienia", ale także koszty, które poniesiono na zakupy gadżetów reklamowych. - RCL nigdy nie potrzebował takich gadżetów jak pióra albo stosunkowo drogich rzeczy jako prezenty. To były kwoty absolutnie niszowe, zanim pan Szczucki (był szefem - red.) w tym urzędzie.

- Obecna prezes RCL-u zapowiedziała, że wystąpi do sądu przeciwko tym byłym pracownikom, którzy zwolnili się po wyborach w ubiegłym roku, z żądaniem zwrotu pieniędzy. (Obecna prezes - red.) uważa, że pieniądze pobrali nienależnie, bo nie świadczyli pracy na rzecz RCL-u. Myślę, że nie ma lepszej, uczciwszej i bardziej jednoznacznej metody niż rozstrzygnięcie tej sprawy właśnie przez sąd - mówił Berek. 

Donald Tusk: podejrzana kwota to 100 miliardów złotych
Donald Tusk: podejrzana kwota to 100 miliardów złotych

100 miliardów złotych. "Informacja dokładna i oparta o dokumenty KAS"

Berek przekazał, że 900 tys. zł nieprawidłowości w RCL stanowi część 100 mld zł, o których mówił premier Donald Tusk.

Czytaj więcej: Donald Tusk o "układzie zamkniętym PiS". Postępowania dotyczą 100 miliardów złotych

- 100 miliardów to kwota, która została wskazana przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej, czyli tych funkcjonariuszy skarbowych, którzy zajmują się badaniem nieprawidłowości w różnych wymiarach, przede wszystkim w wymiarach podatkowych. Informacja, którą podał premier, jest dokładna i oparta o dokumenty, które KAS położył na stole - mówił Berek.

Tłumaczył, że "100 miliardów to kwota, która jest objęta przedmiotem badania przez KAS, a 5 miliardów to potwierdzone przez KAS nieprawidłowości". - Rzeczą, nad którą się namyślamy, jest to, kiedy państwo to zobaczycie. (...) Myślimy o jakimś miejscu, w którym można byłoby to pokazać, musimy to zrobić zgodnie z przepisami. Mamy dokumenty, które są objęte tajemnicą śledztwa, podzielam intencję, że warto by było to pokazać - powiedział Berek.

Na pytanie, "gdzie z nieprawidłowościami było najgorzej", Berek odpowiedział, że "wszędzie". - To, co jest najbardziej przerażające, to to, że mieliśmy do czynienia ze zorganizowanym systemem wyprowadzania pieniędzy - dodał.

Berek: niedługo rozmowa koalicjantów

Na koniec gość "Jeden na jeden" odniósł się do trwających dyskusji między koalicjantami na tematy składki zdrowotnej i kredytu zero procent. - Najbliższe tygodnie, a nawet dni, przyniosą nam wspólne uzgodnienie między koalicjantami, które z tych tematów legislacyjnych chcemy doprowadzić do końca w najbliższych tygodniach i miesiącach. (...) Taka rozmowa jest zaplanowana już na bardzo niedługo - powiedział Maciej Berek.

Przyznał też, że "jest potrzeba nowej energii w posiedzeniach sejmowych, które się będą zaczynały po przerwie wakacyjnej".

Autorka/Autor:ek/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl