Zbigniew Rau to człowiek o gigantycznych skokach nastrojów, połączonych z nieokiełznanymi wybuchami psychicznej agresji. Czuję się ofiarą jego działań - powiedział w wywiadzie dla Wirtualnej Polski były rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Ocenił, że zachowanie jego byłego szefa "ocierało się co najmniej o mobbing".
Jasina w wywiadzie dla Wirtualnej Polski opowiedział o swojej pracy jako rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych w czasach kierownictwa Zbigniewa Raua.
- Moje relacje z ministrem Rauem bywały trudne od pierwszego dnia pracy. Parafrazując słynną wypowiedź Lecha Wałęsy, na początku plusy przesłaniały minusy, gdyż było ich znacznie więcej. Również ze strony pana ministra. Życie to jednak ewolucja. Ostatecznie czuję się ofiarą działań Zbigniewa Raua, które moim zdaniem ocierają się co najmniej o mobbing. Moja opinia na ten temat znajduje się zresztą w aktach medycznych MSZ. Tam zgłosiłem sprawę - poinformował.
Zdradził, że trafił do szpitala "w związku z przemęczeniem w pracy i załamaniem nerwowym". - Kiedy wyszedłem, minister podczas spotkania przywołał Wielką Pardubicką, czyli tradycyjny wyścig koni w Czechach. Zapytał mnie, czy wiem, co tam się robi z tymi, które złamią sobie nogę i stają się bezużyteczne. Odpowiedziałem, że strzela się do nich, zabija. Minister odpowiedział, że on mi tego nie zrobi - powiedział Jasina.
Ocenił, że Rau "był człowiekiem o gigantycznych skokach nastrojów, który potrafił w ciągu jednego dnia przejść od okazywania gigantycznego zaufania, pełnego doceniania pracy, powierzania mi bardzo odpowiedzialnych zadań, aż do całkowitego podważania moich kompetencji". - Było to połączone z nieokiełznanymi wybuchami psychicznej agresji - dodał.
Został wyrzucony z MSZ, walczy o przywrócenie
Portal poinformował, że Jasina walczy przed sądem o przywrócenie do pracy w MSZ. Został z niej wyrzucony przez Raua, bo tuż przed ciszą wyborczą, poprzedzającą wybory parlamentarne z 15 października 2023 roku, powiedział, że za granicą będą komisje, które nie zliczą głosów na czas. Wypowiedź nie spodobała się ówczesnemu szefowi MSZ i innym politykom PiS.
Portal zaznaczył, że Rau w rozmowie telefonicznej z dziennikarzem WP odmówił komentowania słów Jasiny. "Dodał, że z tego, co wie, Łukasz Jasina napisał książkę o latach w MSZ i wywiad - według niego - to forma promocji książki" - napisała WP.
Źródło: Wirtualna Polska, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP