Załoga samolotu lecącego z Londynu kilkakrotnie prosiła jednego z pasażerów o założenie maseczki ochronnej. Bezskutecznie. Na warszawskim Lotnisku Chopina interweniowała Straż Graniczna.
Piotr Rudzki, rzecznik Lotniska Chopina w Warszawie, potwierdził w rozmowie z tvn24.pl, że w piątek po południu w samolocie, który przyleciał z międzynarodowego lotniska Londyn-Luton, doszło do zdarzenia z udziałem polskiego pasażera, który kilkakrotnie odmówił wykonania poleceń załogi, w tym założenia maseczki ochronnej.
Na pokładzie maszyny pojawili się funkcjonariusze z grupy interwencji specjalnej Straży Granicznej, którzy wyprowadzili mężczyznę. Pasażer nie stawiał oporu.
Pasażer bez maseczki, bez wylotu i z mandatem
W środę do podobnego zdarzenia doszło na lotnisku Ławica w Poznaniu. Samolot zgodnie z rozkładem powinien wystartować na grecką wyspę Zakintos około godziny 7 rano, odleciał jednak z ponad 50-minutowym opóźnieniem. Wszystko przez 26-letniego pasażera, który został wyprowadzony z samolotu, gdy kapitan trzykrotnie upomniał go, aby założył maseczkę ochronną. Tam również interweniowała Straż Graniczna.
Pasażer, który w końcu nie wyleciał z Polski, został ukarany mandatem w wysokości 300 złotych w związku z niewykonywaniem poleceń załogi statku powietrznego.
Raport tvn24.pl: Koronawirus - najważniejsze informacje
Niesforna pasażerka także z mandatem
W zeszłym tygodniu Straż Graniczna musiała interweniować w związku z lotem z Oslo i pasażerką, która nie chciała dostosować się do zasad reżimu sanitarnego. Kobieta, wielokrotnie odmówiła założenia maseczki, nie chciała także wypełnić karty lokalizacyjnej po wylądowaniu we Wrocławiu. 36-latka została ukarana mandatem w wysokości 200 złotych za niezastosowanie się do poleceń pilota.
W związku z epidemią COVID-19 pasażerowie mają obowiązek noszenia maseczek ochronnych zarówno na lotnisku, jak i na pokładzie samolotu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock