Ułatwienia dla pacjentów w Unii Europejskiej. "Lepsza jakość"

Postęp w polskiej ochronie zdrowia, który się dokonał przez ostatnie 20 lat, jest "niebywały"
Konieczny: ochrona zdrowia jest potrzebna dla wszystkich

- Potrzebne są europejskie standardy ochrony praw pacjenta, które miałyby obowiązywać w całej wspólnocie - ocenia Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec. Dzięki temu jakość transgranicznych usług medycznych w krajach Unii Europejskiej ma być lepsza, a świadczenia staną się łatwiej dostępne dla każdego Europejczyka, niezależnie od miejsca zamieszkania.

Z inicjatywy Ministerstwa Zdrowia i Rzecznika Praw Pacjenta w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku spotkali się europejscy przedstawiciele instytucji rządowych zajmujących się prawami pacjenta. Wymienili się doświadczeniami, uwagami i możliwościami w zakresie ochrony praw pacjenta.

Wspólna sieć informacji medycznej - kluczowa rola AI

- Powinniśmy rozwinąć transgraniczną opiekę zdrowotną, wprowadzając między innymi wspólną sieć wymiany doświadczeń i informacji medycznych - podkreślił Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta w Polsce. Dodał, że chodzi o stworzenie europejskiej platformy, na której pacjenci i medycy ze wszystkich krajów wspólnoty będą mieli bezproblemowy dostęp do informacji o procedurach medycznych świadczonych w danym państwie, np. podczas wakacji czy w podróży służbowej do któregoś z państw Unii. Według ministra Chmielowca współpraca transgraniczna w ramach wspólnej sieci informacji medycznej będzie też pomocna w sytuacji epidemii lub innych zdrowotnych zjawisk. Podczas eksperckiej debaty Rzecznik Praw Pacjenta wskazał, że budowę wspólnej sieci informacji medycznej można zacząć od wykorzystania sztucznej inteligencji (AI) do przetwarzania i analizowania danych medycznych, co poprawi jakość usług i bezpieczeństwo pacjentów. Jego zdaniem kolejnym działaniem mogłoby być ucyfrowienie europejskiej karty ubezpieczenia zdrowotnego (EKUZ), która, mimo postępu technologicznego, wciąż jest dostępna jedynie w formie papierowej. Bartłomiej Chmielowiec zwrócił też uwagę, że podczas gdańskiego spotkania eksperci rozmawiali również o jednolitej Europejskiej Karcie Praw Pacjenta. - Unię Europejską tworzy 27 państw, które mają różne doświadczenia i historię, mają też różnie skonstruowane przepisy dotyczące procedur medycznych i praw pacjentów. Wraz z resortem zdrowia jesteśmy zdeterminowani, żeby pracować z naszymi europejskimi odpowiednikami nad wspólną Europejską Kartą Praw Pacjenta, którą formalnie przyjmie Parlament Europejski i zatwierdzi Komisja Europejska - zaznaczył Chmielowiec. Jak podkreślił, chodzi o wypracowanie wspólnych standardów ochrony pacjenta, żeby można było monitorować ich zastosowanie.

- To ułatwi i poprawi jakość świadczonych usług medycznych transgranicznych dla każdego Europejczyka, niezależnie od adresu i sytuacji ekonomicznej - ocenił.

Polska chce ulepszać opiekę onkologiczną

O tym, że wspólne zasady ochrony pacjenta na poziomie europejskim są możliwe, mówił w debacie eksperckiej prof. Jacek Jassem z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i prezydent Polskiej Ligi Walki z Rakiem.

- Od 2024 roku pod auspicjami Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego działa Europejski Kodeks Opieki Onkologicznej (EKOO), którego celem było ustalenie jednolitych standardów leczenia w całej UE oraz zwiększenie świadomości pacjentów o ich prawach - wskazał. Dodał, że dokument definiuje 10 kluczowych praw pacjenta, które określają, czego pacjent może oczekiwać od systemu opieki zdrowotnej w zakresie wyników leczenia i jakości życia na każdym etapie choroby – od rozpoznania, poprzez leczenie, aż do jego zakończenia. Prof. Jassem powiedział, że prace nad dokumentem trwały kilka lat i są zachętą dla pacjentów do aktywnego uczestniczenia w procesie leczenia.

Ekspert podał, że w Polsce, w stosunku do średniej europejskiej, jest o 6 proc. mniejsza zapadalność na raka, ale aż o 15 proc. gorsza wyleczalność.

- Z pomocą EKOO chcemy zmienić ten drugi wskaźnik - zapowiedział.

Edukacja dla influencerów

Na poprawę efektywności działań w kontekście praw pacjenta zwrócił uwagę dr hab. Tomasz Stefaniak, naczelny lekarz Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego i dyrektor ds. lecznictwa, wskazując, że każdy sygnał czy skarga od pacjentów pomaga szpitalowi i personelowi poprawić działania, co ostatecznie przynosi korzyści obu stronom. - Uniwersyteckie Centrum Kliniczne (UCK) jest bardzo otwarte na informacje od pacjentów, począwszy od tych najdrobniejszych, aż do bardzo poważnych skarg, które tak naprawdę są dla nas darami serca, czyli informacjami pozwalającymi odpowiedzieć na pytanie, co moglibyśmy poprawić - wskazał. Dodał, że UCK rocznie otrzymuje ponad 100 takich informacji, które można z jednej strony postrzegać jako skargi, ale tak naprawdę są to częściej efekty złej komunikacji lub wręcz jej braku.

Do kwestii komunikacji i edukacji odniósł się w dyskusji prof. Michał Markuszewski, Rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, wskazując, że na kierowanej przez niego uczelni obok edukacji i badań realizowana jest trzecia misja - wychodzenie do społeczeństwa. - Dziś jesteśmy na początku drogi do skutecznej i powszechnej edukacji o prawach pacjenta. Zaczęliśmy od edukowania studentów i naszych pracowników, ale też zachęcamy do szkoleń organizacje pacjenckie oraz influencerów - powiedział.

Czytaj także: