Przed siedzibą podlaskiego oddziału NFZ w Białymstoku trwa protest związkowców służby zdrowia przeciwko pominięciu niektórych szpitali w konkursie na świadczenia rehabilitacyjne w 2012 roku. Strajkujący przynieśli ze sobą transparenty, na których napisali: "Podlasie zagrożone", "silni przeciw najsłabszym", a także kukły m.in. premiera Donalda Tuska i ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, które posadzili przy symbolicznym "wigilijnym stole".
Eugeniusz Muszyc, przewodniczący Podlaskiej Federacji Pracowników Ochrony Zdrowia, który zorganizował strajk, tłumaczy, że chciał zwrócić uwagę opinii publicznej na "drastyczne zmniejszenie dostępności do rehabilitacji na Podlasiu". - Kilka szpitali w ogóle nie otrzymało kontraktów. Jest to skandaliczne, jesteśmy w szoku - mówi Muszyc.
Kilka szpitali w ogóle nie otrzymało kontraktów. Jest to skandaliczne, jesteśmy w szoku Eugeniusz Muszyc, przewodniczący Podlaskiej Federacji Pracowników Ochrony Zdrowia
NFZ odbija jednak piłeczkę, przekonując, że wprawdzie z niektórymi podlaskimi szpitalami kontrakty nie zostały podpisane, ale są też takie placówki, które umowy mają, więc pacjenci nie zostaną bez opieki.
- To jest bzdura - odpowiada Muszyc. A lekarze, którzy przyszli pod NFZ dodają, że "boją się teraz o swoją przyszłość". - Chcemy godnie leczyć, a nie brać udział w wyścigu szczurów - mówią.
Ręce załamują także pacjenci, którzy dołączyli się do protestu. - Nie wiemy co teraz będzie, zostaniemy z niczym - żalą się.
Kukły Tuska i Arłukowicza
Protestujący w Białymstoku przynieśli ze sobą transparenty, na których napisali: "Podlasie zagrożone", "silni przeciw najsłabszym", a także kukły m.in. premiera Donalda Tuska i ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, które posadzili przy symbolicznym wigilijnym stole.
Szef rządu na ma szyi biało-czerwony szalik, a Bartosz Arłukowicz ubrany jest w czarny płaszcz, biały szalik i kapelusz.
- Są tu, bo chcemy żeby przysłuchiwali się tej dyskusji - tłumaczy obecność członków rządu przewodniczący Podlaskiej Federacji Pracowników Ochrony Zdrowia.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24