Miliardy złotych do wydania i setki stanowisk do rozdania - z nominacją na ministra wiąże się duża władza. Kto dostanie jej najwięcej? Według "Rzeczpospolitej", najwięcej stanowisk do obsadzenia ma minister skarbu, a funduszy do dyspozycji - minister rozwoju regionalnego.
Najbardziej wpływowymi ministrami będą ci, którzy mają do wydania najwięcej pieniędzy lub najwięcej lukratywnych posad do obsadzenia poza swoim resortem. Według "Rz" są to minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, minister gospodarki Waldemar Pawlak, minister rolnictwa Marek Sawicki, szef MON Tomasz Siemoniak i minister skarbu Mikołaj Budzanowski.
Z szacunków "Rz" wynika, że Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego, w ciągu najbliższych dwóch lat będzie rozdzielała 80 mld zł z budżetu Unii Europejskiej. Ma jednak do rozdania zaledwie 10 stanowisk.
Sporymi kwotami i znacznie większą ilością posad do rozdania dysponuje też wicepremier Waldemar Pawlak w Ministerstwie Gospodarki. Ma do wydania ok. 15 mld zł i ok. 150 stanowisk.
Mniej pieniędzy, więcej posad
Minister rolnictwa Marek Sawicki ma do rozdysponowania ok. 11 mld zł, ale znacznie mniej stanowisk niż Pawlak, bo niespełna 30.
Inni z kolei, choć mają zdecydowanie mniej pieniędzy, obsadzą wiele dobrze płatnych stanowisk. Przykładowo Mikołaj Budzanowski, minister skarbu, ma 1083 miejsca w radach nadzorczych 406 firm kontrolowanych przez państwo. A do rozdysponowania 90 mln zł.
Szef MON Tomasz Siemoniak ma do obsadzenia ok. 50 stanowisk i ok. 2,5 mld zł do wydania - wylicza "Rz".
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/TVN24