Mamy gotowy projekt ustawy, w którym zabronimy saszetek z nikotyną syntetyczną - zapowiada na antenie TVN24 ministra zdrowia Izabela Leszczyna. To odpowiedź na powszechne na polskim rynku groźne środki, które uzależniają młodych ludzi, a które tworzą pozór, że są bezpieczniejsze od zwykłych papierosów. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.
Małe woreczki z tytoniem to dla wielu wielka niewiadoma. - Snus to jest bezwonna, pakowana w odpowiednie woreczki nikotyna. Zabarwiona, przyprawiona środkami smakowymi i solą – wyjaśnia psychiatra dr Karolina Grządziel.
Woreczek trafia pod wargę, a nikotyna do krwiobiegu. W Krakowie nauczyciele jednego z liceów zaalarmowali rodziców, że uzależniający produkt mogą kupować uczniowie, co nie jest zabronione.
- Takie zjawisko zażywania w ten sposób nikotyny funkcjonuje w środowisku młodzieży. Pedagog poinformował rodziców, żeby zwrócili po prostu na to uwagę – mówi rzecznik Urzędu Miasta w Krakowie Dariusz Nowak.
Warszawski sanepid już w marcu alarmował, że snusy nie są ani bezpieczniejszą, ani zdrowszą alternatywą tradycyjnego papierosa. - Jeden woreczek potrafi zawierać tyle nikotyny, ile cała paczka papierosów – zwraca uwagę Marek Waszczewski z Głównego Inspektoratu Sanitarnego. - Musimy pamiętać, że to jest ta sama nikotyna, co jest w papierosie i ona tak samo fizycznie i psychicznie uzależnia – dodaje.
Dr Karolina Grządziel podkreśla, że woreczki łatwo przenieść do szkoły czy na koncert. - Są bezwonne, niewidoczne – wskazuje.
Resort zdrowia zapowiada zmiany w prawie
Nauczyciele, nie tylko z Krakowa, widzą poważne zagrożenie. Ministerstwo Zdrowia dzieli takie produkty na dwa rodzaje: snusy, czyli saszetki z tytoniem są już zabronione w naszym kraju. Te z nikotyną również mają zniknąć ze sklepów.
- Mamy zamiar, aby saszetki nie były dozwolone – mówi wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny. – Będziemy nowelizować ustawę w tym zakresie. Będziemy zmieniać kategorie produktów, które są dozwolone, inaczej je opiszemy – zapowiada. To nie koniec zmian. Ministerstwo Zdrowia już miesiące temu obiecało, że zakaże sprzedawania nieletnim e-papierosów. - Mamy projekt, on już jest w KPRM-ie, który zakazuje sprzedaży papierosów elektronicznych, obojętnie: wielorazowych, jednorazowych, które nie mają nikotyny, dzieciom do 18. roku życia – mówiła w lipcu ministra zdrowia Izabela Leszczyna.
Pytany o postępy w pracach, Wojciech Konieczny podkreśla, że projekt ustawy będzie w czwartek realizowany na stałym komitecie rady ministrów. - Musimy zrobić wszystko, aby uchronić dzieci i młodzież przed ekspozycją na zachowania, które mogą w przyszłości sprzyjać uzależnieniom – przestrzega główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski.
Edukacja zdrowotna trafi do szkół
Do walki o zdrowie młodych dołącza resort edukacji. Od kolejnego roku szkolnego rusza nowy przedmiot w klasach 4-8 i w liceum - z ocenami, liczącymi się do średniej.
- Edukacja zdrowotna to przedmiot, który w sposób bardzo kompleksowy będzie traktował zdrowie człowieka, w wymiarze psychicznym i fizycznym – mówi rzecznik Ministerstwa Edukacji Narodowej Piotr Otrębski.
Z danych inspektoratu sanitarnego wynika, że co roku z powodu palenia tytoniu w Polsce umiera 80 tysięcy ludzi.
- Obserwujemy pewien niepokojący trend, bo w ogóle wzrasta nam używanie tytoniu. Przez całe lata to się obniżało. W tym momencie i w najmłodszych grupach wiekowych jednak bardzo wzrasta konsumpcja, spożycie, palenie tytoniu, czy przyswajanie w jakikolwiek inny sposób – zwraca uwagę Marek Waszczewski.
Bez wzrostu zainteresowania tematem rządzących, trudno będzie o spadek liczby palaczy.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock