"Wszyscy chcemy wrócić do szkoły, ale nie po to, żeby za dwa czy trzy tygodnie ją zamykać"

Źródło:
TVN24
Szef ZNP: wszyscy chcemy wrócić do szkoły, ale nie po to, żeby za dwa czy trzy tygodnie ją zamykać
Szef ZNP: wszyscy chcemy wrócić do szkoły, ale nie po to, żeby za dwa czy trzy tygodnie ją zamykaćTVN24
wideo 2/22
Szef ZNP: wszyscy chcemy wrócić do szkoły, ale nie po to, żeby za dwa czy trzy tygodnie ją zamykaćTVN24

Myślę, że stuprocentowej odpowiedzi dzisiaj nie będzie na to pytanie - powiedziała w "Tak jest" wiceprezydent Chełma Dorota Cieślik, pytana, czy powrót do zajęć stacjonarnych w szkołach od 1 września jest bezpieczny. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz ocenił, że "wszyscy chcemy wrócić do szkoły". - Ale chcemy wrócić do szkoły nie po to, żeby za dwa czy trzy tygodnie ją zamykać, czy żeby ta szkoła pracowała w atmosferze niepewności i obaw - podkreślił.

Mimo utrzymującego się dobowego poziomu zakażeń koronawirusem, w ostatnich tygodniach ministerstwo edukacji podjęło decyzję, że od 1 września podstawowym modelem pracy w szkołach będzie nauka stacjonarna. Model mieszany ma być dopuszczalny, gdy dyrektor szkoły uzyska zgodę organu prowadzącego i pozytywną opinię sanepidu. Wtedy może zadecydować, że część dzieci lub klas będzie uczęszczać do szkoły w tradycyjnej formie, a część uczyć się na odległość. Przy większym zagrożeniu epidemicznym w grę wchodzi też przejście całej szkoły na edukację zdalną.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Czy powrót do szkół jest bezpieczny? "Stuprocentowej odpowiedzi dzisiaj nie będzie"

O tym, czy powrót do zajęć stacjonarnych od 1 września jest bezpieczny, dyskutowali w "Tak jest" w TVN24 prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz oraz wiceprezydent Chełma Dorota Cieślik.

- Myślę, że stuprocentowej odpowiedzi dzisiaj nie będzie na to pytanie. Czy to bezpieczne? Staramy się podejmować takie działania, (…) by nasze zamiary, działania, były tak ukierunkowane, by było w 100 procentach bezpiecznie - mówiła.

- Jednak - tak jak w życiu - zawsze można coś zrobić lepiej, zawsze można coś zrobić dokładniej - dodała. Jej zdaniem "na pewno istotą jest, byśmy jak najbardziej poważnie do tego podchodzili, jak najbardziej odpowiedzialnie".

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Czy powrót do szkół jest bezpieczny? "100-procentowej odpowiedzi dzisiaj nie będzie"
Czy powrót do szkół jest bezpieczny? "100-procentowej odpowiedzi dzisiaj nie będzie"TVN24

Cieślik była jednym z samorządowców, którzy pozytywnie oceniali przygotowania do nowego roku szkolnego i zalecenia MEN, i których minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski zaprosił do resortu.

W "Tak jest" zauważyła jednak, że "nie wypowiedziała stwierdzenia", że model zaproponowany przez MEN "podoba się" jej. - Akceptuję (go - red.) na pewno, dlatego że za mną 30-kilka lat pracy nauczyciela - wskazywała. Cieślik przekonywała, że "szkoła stoi na roku szkolnym, który jest uporządkowany". I zapostulowała: "Rozpoczęcie (roku szkolnego - przyp. red.) w sposób naturalny".

Chcieli otworzyć szkoły 7 września. Kurator: uporządkowaliśmy sytuację, zajęcia rozpoczną się zgodnie z planem >>>

"Wszyscy chcemy wrócić do szkoły. Ale nie po to, żeby za dwa czy trzy tygodnie ją zamykać"

Według Broniarza rozbieżne są zdania na temat tego, "czy to będzie bezpieczny rok i czy sam fakt rozpoczynania edukacji szkolnej w taki tradycyjny sposób, jak nakazuje minister edukacji narodowej, jest bezpieczne".

- Bardziej bym ufał temu, co mówią lekarze, wirusolodzy, specjaliści niżeli politycy. Oni jednak ostrzegają przed tym, co może stać się w momencie, kiedy tak prawie bezkrytycznie podchodzimy do problemu edukacji tradycyjnej - przekonywał.

Broniarz podkreślił, że związek chciał, by decyzja o powrocie do tradycyjnej edukacji, była decyzją "leżąca po stronie dyrektora organu prowadzącego". - Minister uważa inaczej - dodał.

Szef ZNP: wszyscy chcemy wrócić do szkoły, ale nie po to, żeby za dwa czy trzy tygodnie ją zamykać
Szef ZNP: wszyscy chcemy wrócić do szkoły, ale nie po to, żeby za dwa czy trzy tygodnie ją zamykaćTVN24

Szef ZNP mówił, że "bez wątpienia nauczyciele są zaniepokojeni". - Bez względu na staż zawodowy mamy powody do obaw. 30 procent z nas to są osoby powyżej 50. roku życia - zauważył. Podkreślił także, że w szkołach "jest różny poziom przygotowania, różny poziom gotowości" do wznowienia zajęć stacjonarnych w czasie pandemii.

- To powoduje, że ten pośpiech, prawie chaos, taka galopada z podejmowaniem niektórych decyzji wcale nie sprzyja poprawie naszego nastroju. Aczkolwiek (…) wszyscy chcemy wrócić do szkoły. Ale chcemy wrócić do szkoły nie po to, żeby za dwa czy trzy tygodnie ją zamykać, czy żeby ta szkoła pracowała w atmosferze niepewności i obaw - mówił Broniarz.

Prezydent Sopotu: ministerstwo edukacji w ogóle nie rozmawiało z dyrektorami szkół >>>

Dyrektor "rozpoczynając rok szkolny tak organizuje tę pracę, że ta praca może mieć różne formy"

Wiceprezydent Chełma przekonywała w TVN24, że "decyzje ministra, co do formy rozpoczęcia roku, to jednocześnie nie odgórny nakaz, ale danie możliwości". - Proszę pamiętać, że w tym wszystkim jest dyrektor szkoły. Dyrektor szkoły, który żyje w konkretnym środowisku lokalnym, w konkretnej rzeczywistości - nawet tej związanej z sytuacją bezpieczeństwa i koronawirusa - i to on rozpoczynając rok szkolny tak organizuje tę pracę, że ta praca może mieć różne formy - wskazywała.

Jak oceniła Cieślik, "tu nie mówimy o tradycyjnych spotkaniach, gdzie mamy kilkusetosobową grupę na sali chociażby gimnastycznej, gdzie mamy tradycyjne apele czy spotkania". - Tu mówimy bardzo często o indywidualnych, grupowych spotkaniach w klasach, w konkretnych pomieszczeniach - dodała. Zaznaczyła, że "mówimy o rozpoczęciu roku, tym 1 września, jak również tym, co związane jest z realizacją bieżącą".

"To nie jest tak, że my za wszelka cenę szukamy dziury w całym"

Słowa Cieślik skomentował szef ZNP. - Ja nie mam wątpliwości, że sama inauguracja (roku szkolnego – red.) i 1 września będą przebiegały bez większych zastrzeżeń. Tutaj jesteśmy tego pewni, że i dyrekcja, i samorząd zorganizują to bezpiecznie - mówił.

Zauważył jednak, że "problem pojawia się już następnego dnia". - I to nie jest tak, że my za wszelka cenę szukamy dziury w całym. Tylko, jeżeli przychodzą do nas maile od dyrektorów, samorządowców, rodziców, to wiemy wyraźnie, że w jakiejś mierze ten dyrektor został jednak ubezwłasnowolniony w pewnym procesie decyzyjnym. Tym najistotniejszym, jak chociażby siatka godzin czy pewnie redukcje w podstawie programowej. Z drugiej strony niestety często jego kompetencja, jego rola, kompetencje ogranicza się do kwestii czysto porządkowych. To jest pewien problem - mówił Broniarz.

- Z drugiej strony tam, gdzie jest strefa czerwona i słyszymy, że dyrektorom nie pozwolono na edukację zdalną, nie pozwolono na edukację hybrydową, to zastanawiam się, jakie przesłanki przyświecały sanepidowi przy podejmowaniu takich decyzji. Bo wydaje się, że to już jest raczej zabawa i granie zdrowiem tysięcy uczniów - dodał gość TVN24.

Ministerstwo Zdrowia podało w czwartek nową listę 18 powiatów objętych żółtą i czerwoną strefą, które odnotowują najwyższy dobory przyrost zakażeń koronawirusem. Wskazało także powiaty, które znalazły się na tak zwanej liście ostrzegawczej. Obostrzenia w nowych "żółtych" i "czerwonych" powiatach mają zacząć obowiązywać z piątku na sobotę.

Limity, restrykcje, zakazy. Jakie obostrzenia obowiązują w powiatach objętych żółtą i czerwoną strefą >>>

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Trzy osoby zginęły, a co najmniej cztery zostały ranne w wypadku autokaru w okolicach Hadsel w Norwegii. Pojazd wpadł w poślizg i zsunął się ze skarpy do lodowatej wody. Policja przekazała, że warunki drogowe w chwili wypadku były bardzo trudne.

Śnieżyca w Norwegii. Autokar wpadł w poślizg, zsunął się do jeziora

Śnieżyca w Norwegii. Autokar wpadł w poślizg, zsunął się do jeziora

Źródło:
PAP

Mieszkańcy kolejnych miejscowości otrzymali nakaz ewakuacji z powodu pożaru, który od ponad tygodnia trawi Park Narodowy Grampians w Australii. Jak podała straż pożarna, płomienie pochłonęły prawie 80 tysięcy hektarów, czyli niemal jedną trzecią parku. Dla ludzi z niektórych osad jest już za późno na ewakuację.

Jedna trzecia parku narodowego w płomieniach. "Jest już za późno na ucieczkę"

Jedna trzecia parku narodowego w płomieniach. "Jest już za późno na ucieczkę"

Źródło:
ABC, VOA News

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W części kraju w nocy spodziewane są opady marznące, które mogą spowodować szklankę na drogach. Zagrożenie stanowić mają również gęste mgły.

Słaba widzialność, śliskie drogi. IMGW ostrzega

Słaba widzialność, śliskie drogi. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Nowe fakty w sprawie katastrofy samolotu w Kazachstanie. Miejscami kadłub samolotu jest podziurawiony jak sito i dokładnie widać to na zdjęciach. Czy takie uszkodzenia mogły spowodować ptaki, w których stado miał uderzyć samolot według pierwszych informacji podawanych przez media? Eksperci sądzą, że to uszkodzenia spowodowane przez broń przeciwlotniczą.

"Na wysokości powyżej 1500 metrów ptaków nie ma po prostu". Co tak naprawdę uderzyło w azerski samolot?

"Na wysokości powyżej 1500 metrów ptaków nie ma po prostu". Co tak naprawdę uderzyło w azerski samolot?

Źródło:
Fakty TVN

Flagowy przewoźnik Izraela El Al poinformował, że zawiesił wszystkie loty z Tel Awiwu do Moskwy, powołując się na "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji". W oświadczeniu linia lotnicza zapewniła, że w ciągu tygodnia przeprowadzi "ponowną ocenę sytuacji". Decyzja ma związek z doniesieniami, że samolot w Kazachstanie zestrzeliła rosyjska rakieta.

Izraelska linia zawiesza loty do Moskwy przez "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji"

Izraelska linia zawiesza loty do Moskwy przez "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji"

Źródło:
PAP

Na pewno będzie to kampania, która będzie bardzo polaryzowała i dzieliła społeczeństwo - mówiła o nadchodzącej kampanii prezydenckiej dr Anna Materska-Sosnowska w "Faktach po Faktach". Według prof. dr hab. Anny Pacześniak kampania może nie być merytoryczna, ale "emocjonująca i ciekawa". Z kolei prof. Andrzej Rychard powiedział, że jeżeli Karol Nawrocki mówi, że "nic nie uważa" w sprawie Romanowskiego, to pokazuje, że "jest odklejony nie tylko od partii, nie tylko od polityki, ale trochę i od rzeczywistości".

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

Źródło:
TVN24

Władze Mediolanu poinformowały, że od 1 stycznia 2025 roku wejdzie w życie zakaz palenia tytoniu w otwartych przestrzeniach publicznych, także na ulicy. Wyjątkiem będą odizolowane miejsca, w których będzie możliwe zachowanie odległości 10 metrów od innych osób. Zakaz nie dotyczy papierosów elektronicznych.

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Źródło:
PAP

Władze Rosji ogłosiły stan wyjątkowy na szczeblu federalnym po wycieku mazutu do Cieśniny Kerczeńskiej łączącej morza Czarne i Azowskie - podały w czwartek rosyjskie agencje, powołując się na oświadczenie resortu sytuacji nadzwyczajnych. Wyciek doprowadził do katastrofy ekologicznej, a do sprzątania zanieczyszczonych terenów brakuje potrzebnego sprzętu.

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Źródło:
PAP

W trakcie czwartkowego nalotu Izraela na lotnisko w Sanie pociski uderzyły "metry" od odwiedzającego Jemen szefa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Tedros Adhanom Ghebreyesus napisał w mediach społecznościowych, że on i jego współpracownicy są bezpieczni.

"Zaledwie kilka metrów" od szefa WHO. Izrael ostrzelał lotnisko w Jemenie

"Zaledwie kilka metrów" od szefa WHO. Izrael ostrzelał lotnisko w Jemenie

Źródło:
PAP

Lawina śnieżna porwała skuter śnieżny w Utah. Jak przekazało lokalne centrum lawinowe, do zdarzenia doszło podczas wycieczki dwóch braci - jeden z nich przez przypadek wywołał zejście mas śniegu, które pochłonęło jego brata. Na szczęście mężczyźni posiadali odpowiedni sprzęt i wydostali się z pułapki.

Zbocze "zaczęło falować" i pochłonęło mężczyznę

Zbocze "zaczęło falować" i pochłonęło mężczyznę

Źródło:
CNN, Utah Avalanche Center

Pięć osób zostało rannych po zderzeniu karetki z samochodem osobowym pod Miechowem w woj. małopolskim. Jedną z osób poszkodowanych jest pacjentka, którą przewoził ambulans.

Karetka z pacjentką zderzyła się z samochodem. Pięć osób rannych

Karetka z pacjentką zderzyła się z samochodem. Pięć osób rannych

Źródło:
tvn24.pl

Dwie ofiary śmiertelne i jedna osoba, która trafiła do szpitala - do tragicznego wypadku doszło w drugi dzień świąt w Borucinie w powiecie kartuskim.

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Źródło:
TVN24

W zbiorniku retencyjnym w okolicach Nidzicy w pierwszy dzień świąt odnaleziono ciało 47-letniego mężczyzny. Zarzut zabójstwa usłyszał 18-latek, który sam przyznał się do winy.

Ciało 47-latka w zbiorniku retencyjnym. Do zabójstwa przyznał się 18-latek

Ciało 47-latka w zbiorniku retencyjnym. Do zabójstwa przyznał się 18-latek

Źródło:
TVN24/RMF FM

Do szpitala w Nowogardzie (woj. zachodniopomorskie) w Boże Narodzenie trafiło 13-miesięczne dziecko ze śladami pobicia. Pracownicy lecznicy powiadomili policję. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania się nad chłopcem przez jego matkę.

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania

Źródło:
TVN24, RMF FM

Władze w Pekinie dały zielone światło na budowę największej na świecie zapory wodnej, która ma powstać na rzece Yarlung Tsangpo na Wyżynie Tybetańskiej - przekazał w czwartek Reuters. Obawy co do wpływu nowego obiektu na środowisko wyraziły Indie oraz Bangladesz.

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

Źródło:
PAP

Kumulacja prac związanych z przygotowaniami do księgowego i podatkowego zamknięcia roku, a także konieczność dostosowania się do nowych przepisów sprawia, że końcówka roku dla wielu podatników będzie intensywnym okresem - przekazała doradczyni dodatkowa z kancelarii MDDP Anna Zielony. Sprawdź, jakie zmiany podatkowe wejdą w życie w 2025 roku.

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Źródło:
PAP, gov.pl

Meteorolog zaginął podczas ekstremalnej śnieżycy w Bośni i Hercegowinie. Jak podały lokalne media, mężczyzna we wtorek rano udał się do obserwatorium na szczycie góry Bjelašnica i nie dał znaku życia. W czwartek akcję poszukiwawczą przerwano z uwagi na trudne warunki meteorologiczne.

Zaginął meteorolog. Szedł do pracy, gdy szalała burza śnieżna

Zaginął meteorolog. Szedł do pracy, gdy szalała burza śnieżna

Źródło:
vijesti.ba, Euronews

Podczas świątecznego pokazu w cyrku w Neapolu lwy przestały słuchać się tresera. Gdy próbował je zdyscyplinować, jedno ze zwierząt skoczyło na drzwi klatki. Incydent wystraszył widownię. Część osób zaczęła w popłochu opuszczać występ. 

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Źródło:
PAP, Corriere della Sera

W środę trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć w Strefie Gazy. - Było bardzo zimno w nocy i nawet jako dorośli nie mogliśmy tego znieść. Nie mogliśmy się ogrzać - powiedział agencji Associated Press ojciec dziecka Mahmoud al-Faseeh. To trzeci taki przypadek w ciągu ostatnich dni.

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Źródło:
The Guardian, CNN

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli w organizmach ślady marihuany. Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika, że ktoś dodał do potrawy stary olejek, który należał do zmarłej babci.

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24/Onet

Nie żyje Hudson Meek, 16-letni aktor znany z występu m.in. w filmie "Baby Driver". Jak informuje CNN, zmarł w następstwie upadku z jadącego pojazdu.

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Źródło:
CNN, AL.com

Co najmniej osiem osób zostało rannych w wyniku ataku rosyjskiego drona kamikadze na miasto Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim - poinformowała Państwowa Służba Ukrainy do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych.  

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Źródło:
NV, tvn24.pl

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP
Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja; tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24
Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jeśli świątecznych potraw zostało zbyt wiele, można je przynieść do jadłodzielni - to miejsca, w których w specjalnie oznaczonych lodówkach i szafkach można pozostawić jedzenie lub skorzystać z tego, co zostawili inni.

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za miesiąc. WOŚP ponownie zagra na całym świecie, tym razem dla onkologii i hematologii dziecięcej. O przygotowaniach do tego wyjątkowego dnia w rozmowie z TVN24 opowiedzieli przedstawiciele sztabów na Antarktyce i indonezyjskiej wyspie Bali. Co planują?  

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

Źródło:
tvn24.pl

26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Dziennikarz TVN24 Artur Molęda wystawił na aukcję WOŚP wyjątkowe zdjęcie dwóch amerykańskich myśliwców F-35 i polskiego F-16 z podpisami. O szczegółach opowiedział w studiu TVN24.

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Źródło:
TVN24