Policja rozbiła grupę "przypominającą korporację". 1500 poszkodowanych osób

Poszkodowanych jest blisko 1,5 tys. osób.
Rozmowa z funkcjonariuszem operacyjnym CBZC
Źródło: TVN24
Policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości rozbili międzynarodową zorganizowaną grupę przestępczą, która prowadziła nielegalne platformy inwestycyjne i miała wyłudzić w ten sposób blisko 75 mln zł. Zatrzymano 11 osób.

Policjanci CBZC pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Krakowie, przy współpracy z funkcjonariuszami Straży Granicznej Kraków-Balice rozpracowali zorganizowaną grupę przestępczą, która prowadziła nielegalne platformy inwestycyjne symulujące transakcje na rynku FOREX. Działania grupy doprowadziły do wyłudzenia ok. 75 mln zł. Poszkodowanych jest blisko 1,5 tys. osób.

Poszkodowanych jest blisko 1,5 tys. osób.
Poszkodowanych jest blisko 1,5 tys. osób.
Źródło: CBZC

"Wysoki stopień zorganizowania, przypominający korporację"

Rzecznik prasowy CBZC kom. Marcin Zagórski przekazał, że do tej pory zatrzymanych zostało 11 osób. Wśród nich znajdują się obywatele obcego państwa, w tym przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości oraz osoby powiązane z działalnością polityczną.

W wyniku zatrzymań i przeszukań zabezpieczono mienie o wartości 5 mln zł, w tym kryptowaluty, a także samochody i biżuterię, w tym luksusowe zegarki.

Poszkodowanych jest blisko 1,5 tys. osób
Poszkodowanych jest blisko 1,5 tys. osób
Źródło: CBZC

Jak podaje policja, członkowie grupy prowadzili rozmowy telefoniczne, podczas których podawali się za przedstawicieli platform inwestycyjnych. Stosowali zaawansowane metody socjotechniczne, w tym witryny internetowe wyposażone w funkcję obsługi kont użytkowników i wizualizujących wzrosty zysków. W ten sposób wyłudzali znaczne sumy pieniędzy. Manipulowani przez telefonicznych konsultantów pokrzywdzeni zaciągali także kredyty oraz pożyczki.

"Grupa cechowała się bardzo wysokim stopniem zorganizowania, przypominającym korporację, dysponującą wyspecjalizowanymi komórkami organizacyjnymi takimi jak z Dział Kadr (HR), działem informatycznym (IT), odrębnymi działami obsługującymi 'klientów' rosyjskojęzycznych (...), angielskojęzycznych, włoskojęzycznych, hiszpańskojęzycznych, a przede wszystkim czterema odrębnymi działami obsługującymi 'klientów' (pokrzywdzonych) polskojęzycznych" - przekazała krakowska prokuratura.

Z komunikatu dowiadujemy się także, że przestępcy działali na terenie trzech miast w Ukrainie.

Pracowników sprawdzali wariografem

- Grupa ogłaszała się jako portal, który inwestuje na rynku kapitałowym. Chodziło głownie o waluty, ale kusili też inwestycjami w kryptowaluty, akcje i obligacje. Mieli reklamy w internecie, bardzo często opłacali osoby występujące na platformach typu Youtube, które zachwalały inwestycje na ich platformie. (…) Bardzo często namawiali do zainstalowania aplikacji zdalnego pulpitu, przez tę aplikację mogli sami dokonywać płatności, mieli pełną kontrolę nad komputerem osoby, którą chcieli oszukać – mówi anonimowo funkcjonariusz operacyjny CBZC.

Jak ujawnia policjant, nowi pracownicy "korporacji" byli testowani wariografem. – Podczas tej rozmowy na wariografie mieli udowodnić, że nie mają nic wspólnego z policją i wymiarem sprawiedliwości, że będą wiernie wykonywać polecenie przełożonych – tłumaczy.

Spośród zatrzymanych siedem osób - z obywatelstwem ukraińskim - tymczasowo aresztowano. Sprawa ma charakter rozwojowy - w planach są kolejne zatrzymania, a śledztwo ma być kontynuowane we współpracy ze służbami z innych krajów.

OGLĄDAJ: Oglądaj "Fakty po Faktach" w TVN24 i TVN24+
pc

Oglądaj "Fakty po Faktach" w TVN24 i TVN24+
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: