Miller: boję się koronawirusa, ale chcę jakoś w miarę normalnie żyć

Źródło:
TVN24
Miller: boję się koronawirusa, ale chcę jakoś w miarę normalnie żyć
Miller: boję się koronawirusa, ale chcę jakoś w miarę normalnie żyćTVN24
wideo 2/22
Miller: boję się koronawirusa, ale chcę jakoś w miarę normalnie żyćTVN24

Mi się wydaje, że rząd nie uwierzył w to, że może być nawrót epidemii i to jeszcze silniejszy. Działał na zasadzie "będzie jak będzie" - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 były premier, europoseł Leszek Miller. Jak dodał, gdyby był premierem, powiedziałby "przepraszam" na miejscu Mateusza Morawieckiego. - Dlatego, że w dużym stopniu te kilka miesięcy, od kiedy epidemia wybuchła do dnia dzisiejszego, one zostały zmarnowane - ocenił. - Listę zaniechań, przeoczeń, można wydłużać i oczywiście, że szef rządu powinien się czuć za to odpowiedzialny - mówił.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o 4178 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał też informację o śmierci 32 osób zakażonych. Łącznie w Polsce infekcję koronawirusem potwierdzono u 125 816 osób, spośród których 3004 zmarły. Dzień wcześniej w sobotę, resort zdrowia informował o 5300 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem i jest to do tej pory najwyższy dobowy bilans od początku epidemii.

Były premier, europoseł Leszek Miller w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 przyznał, że boi się koronawirusa, ale "chce jakoś w miarę normalnie żyć przy zachowaniu wszelkich ostrożności".

- W Parlamencie Europejskim te środki są bardzo surowe. Nie można wejść bez maski, trzeba dezynfekować ręce, najlepiej zakładać rękawiczki, trzeba zmierzyć sobie temperaturę i można w każdej chwili zbadać się, dokonać testu. Takie możliwości istnieją - wymieniał. Jak dodał, "oczywiście diabeł nie śpi". - Nie wiem, co tam diabeł mi szykuje, ale na razie nie mam żadnych problemów - mówił.

"Listę zaniechań można wydłużać. Szef rządu powinien się czuć za to odpowiedzialny"

Pytany, czy będąc premierem powiedziałby już "przepraszam" na miejscu Mateusza Morawieckiego za to, jak oceniał epidemię, odpowiedział, że zrobiłby tak. - Dlatego, że w dużym stopniu te kilka miesięcy, od kiedy epidemia wybuchła do dnia dzisiejszego, one zostały zmarnowane. Przecież te miesiące mogły być wykorzystane na przeorganizowanie Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, wypracowanie właściwych zasad kierowania na testy, przygotowanie miejsc w szpitalach albo poza szpitalami, dofinansowanie i pomoc dla domów pomocy społecznej - mówił.

- Mi się wydaje, że rząd nie uwierzył w to, że może być nawrót tej epidemii i to jeszcze silniejszy. Działał na zasadzie "będzie jak będzie" - ocenił Miller.

- Ja tu wspomniałem przed chwilą o łóżkach, żeby szykować miejsca rezerwowe, ale tu nawet nie jest rzecz w łóżkach, tylko w dostępności personelu, który będzie opiekował się kolejnymi chorymi. Tu się robi problem. Tę listę zaniechań, przeoczeń, takiej nonszalancji można wydłużać i oczywiście, że szef rządu powinien się czuć za to odpowiedzialny - skomentował.

Miller: Listę zaniechań można wydłużać. Oczywiście szef rządu powinien się czuć za to odpowiedzialny
Miller: Listę zaniechań można wydłużać. Oczywiście szef rządu powinien się czuć za to odpowiedzialnyTVN24

"Podstawowy błąd, to komunikaty, które miały zachęcić do udziału w wyborach"

Według Millera, "podstawowy błąd, jaki został popełniony, to komunikaty, które miały zachęcić wyborców do udziału w wyborach prezydenckich, komunikaty, które całkowicie lekceważyły zagrożenie". - Wszystko to szło w takim kierunku "drodzy obywatele, sytuacja jest opanowana, wszystko jest pod kontrolą, nie bójcie się, na tle innych krajów jesteśmy świetni".

- Ludzie się z tym oswoili. Część ludzi w to uwierzyła, a teraz nagle okazuje się, że tamte słowa mają gorzki, złowróżbny wręcz wydźwięk - dodał.

Premier Mateusz Morawiecki w lipcu w Tomaszowie Lubelskim apelował o mobilizację podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. - Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca - apelował.

Z kolei 30 czerwca, podczas spotkania w Kraśniku premier podkreślał, że sytuacja epidemiczna "jest opanowana". - Jest coraz mniej zachorowań, dlatego wszystkich zapraszam: śmiało idźcie do urn wyborczych 12 lipca. Młodsi, starsi, w sile wieku. To bezpieczniejsze niż jak codziennie wychodzicie do sklepu, na pocztę, do kościoła - mówił do zgromadzonych. - Nie ma się już czego bać. Latem wirusy grypy i ten koronawirus są słabsze, dużo słabsze - podkreślał Morawiecki.

CZYTAJ WIĘCEJ: Premier w kampanii mówił o epidemii "w odwrocie" i że "już nie trzeba się bać". Tłumaczy swoje słowa

Premier: Wirus jest w odwrocie, nie ma się już czego bać
Premier: Wirus jest w odwrocie, nie ma się już czego baćWypowiedź z 1 lipca 2020 rokuTVN24

Leszek Miller na pytanie, czy na miejscu rządzących, rozważałby już wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, odpowiedział, że słyszał wypowiedź Pawła Muchy z Kancelarii Prezydenta, który "w tej sprawie niczego nie wyklucza". - Mówi, że oczywiście, że taka decyzja o stanie klęski żywiołowej byłaby bardzo poważna i musiałaby być poważnie przeanalizowana - dodał.

Na uwagę, że te słowa padły w niedzielę w "Kawie na ławę" w TVN24, odparł: - Zdaje się po raz pierwszy wysoki urzędnik z Kancelarii Prezydenta o tym powiedział.

"Na pierwszym miejscu nie była walka z COVID-19, tylko walka z LGBT"

- Szkoda, że tyle czasu zmarnowano. Ja odnoszę wrażenie, że w tamtych tygodniach, nie tyle na pierwszym miejscu była walka z COVID-19, tylko walka z LGBT. Rząd, władza zajmowały się zwalczaniem LGBT, zamiast przygotować się do zwalczania koronawirusa - skomentował Miller.

Jego zdaniem, "jeżeli premier ma zamiar zaprosić przedstawicieli opozycji do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, to powinien taki wariant [ze stanem klęski żywiołowej - red.] przedstawić i posłuchać, co opozycja ma do powiedzenia".

- Ja w ogóle jestem zdziwiony, choć przy tym stylu rządu trudno mieć wrażenie, że to jest nienormalne, że kiedy opozycja zgłasza wniosek o debatę w Sejmie, to ten wniosek przepada głosami posłów rządzących, a jednocześnie pan premier Morawiecki zaprasza opozycję do Kancelarii Premiera. Przecież Sejm jest tym miejscem, gdzie takie debaty powinny mieć miejsce, gdzie poglądy się powinny ścierać, gdzie wypracowuje się optymalne środki zaradcze, więc na litość boską dlaczego tak nie jest? - pytał.

"Opozycja w żadnym wypadku nie powinna się dać włączyć we współodpowiedzialność"

Na pytanie, czy opozycja powinna dać się zaprosić na spotkanie z szefem rządu, odpowiedział, że "tutaj ma dusze rozdartą". - Dlatego, że z jednej strony zdaje sobie sprawę, że trzeba jednoczyć wysiłki na rzecz opanowania albo przynajmniej ograniczenia skutków tej pandemii. Ale z drugiej strony ta arogancja, z którą codziennie opozycja ma do czynienia, może przecież zniechęcać. Więc jeżeli opozycja już tam pójdzie, to w żadnym wypadku nie powinna się dać włączyć we współodpowiedzialność i powinna mieć przygotowany zestaw poważnych pytań i domagać się odpowiedzi - mówił.

- Premier powinien być przygotowany na to, że będzie musiał odpowiadać na bardzo trudne pytania, ale przede wszystkim przedstawić strategię działania i to nie opartą na zaklęciach propagandowych, tylko na rzeczowej analizie i rzeczowych perspektywach wyjścia z tej sytuacji - zaznaczył.

"To jest dziwactwo i rzecz szkodliwa dla jakości demokracji"

Leszek Miller został również zapytany, czy miałby dzisiaj siłę, żeby zostać premierem. - Gdybym był szefem partii politycznej, która wygrała wybory, to oczywiście tak, bo uważam, że zawsze w takich przypadkach szef zwycięskiej partii politycznej powinien zostać premierem - powiedział.

Jego zdaniem, fakt, że lider ugrupowania zostaje wicepremierem w rządzie, "to jest dziwactwo i to jest rzecz szkodliwa dla jakości demokracji". - Dlatego, że wprowadza się do rady ministrów dwóch szefów. Jeden szef nominalny – w tym przypadku urzędujący premier i drugi szef realny – Jarosław Kaczyński. To niczemu dobremu nie służy - mówił.

- Ja bym ze zrozumieniem przyjął wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu, gdyby to się wiązało z funkcją premiera, ale tak, to to jest rzecz po prostu niebezpieczna, niesłychana i psująca demokrację - podsumował.

Autorka/Autor:kb, kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Ubiegająca się o reelekcję szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przed Parlamentem Europejskim podkreśliła, że Unia Europejska "musi zrobić wszystko, co jest potrzebne, by chronić naszych obywateli, chronić Europę". - Nadszedł czas, aby stworzyć prawdziwą Unię Europejską na rzecz obronności - powiedziała. Nawiązała też do wizyty Viktora Orbana w Moskwie, która "sprzyjała działaniom Rosji".

Von der Leyen: Trzeba stworzyć prawdziwą Unię Europejską na rzecz obronności. To nasz obowiązek

Von der Leyen: Trzeba stworzyć prawdziwą Unię Europejską na rzecz obronności. To nasz obowiązek

Źródło:
TVN24

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu 2024 roku wyniosło 8144,83 złotego, co oznacza wzrost o 11,0 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny.

Pensje w górę. Najnowsze dane

Pensje w górę. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Seks "na śpiocha" za pół roku w świetle prawa będzie gwałtem? "Nikt nie robi nam tutaj łaski"

Seks "na śpiocha" za pół roku w świetle prawa będzie gwałtem? "Nikt nie robi nam tutaj łaski"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prokuratura wraca do największych afer CBA z czasów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Łodzi podejrzewają, że nakłaniali oni agentów służby do przestępstwa "poświadczenia nieprawdy" w sprawach wobec Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, byłej posłanki Beaty Sawickiej, Weroniki Marczuk i Bogusława Seredyńskiego. W tym samym postępowaniu prokuratorzy badają wydanie pieniędzy z funduszu operacyjnego CBA na usługi prostytutek w Wiedniu. Śledztwo zostało wszczęte po serii reportaży "Superwizjera".

Wielkie śledztwo w sprawie Kamińskiego i Wąsika. Podejrzenie nakłaniania do popełnienia przestępstwa

Wielkie śledztwo w sprawie Kamińskiego i Wąsika. Podejrzenie nakłaniania do popełnienia przestępstwa

Źródło:
TVN24

Produkcja przemysłowa w czerwcu 2024 roku wzrosła o 0,3 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

"Pozytywne zaskoczenie" w przemyśle

"Pozytywne zaskoczenie" w przemyśle

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

W związku z pożarami w Kanadzie nad Europą, w tym nad Polską, wzrosło stężenie tlenku węgla - poinformował w środę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jak podkreślono, ta sytuacja nie stanowi dla nas zagrożenia.

Chmura tlenku węgla dotarła do Europy. "Wyraźna koncentracja"

Chmura tlenku węgla dotarła do Europy. "Wyraźna koncentracja"

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Polsce rośnie skala nielegalnie pracujących cudzoziemców - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Dodaje, że spośród objętych kontrolą imigrantów, 71 procent stanowili obywatele Ukrainy.

"Na ogromną skalę rośnie czarny rynek". Niepokojące dane

"Na ogromną skalę rośnie czarny rynek". Niepokojące dane

Źródło:
PAP

Lekarze apelowali o szczepienie dzieci na odrę i ostrzegali. Niestety, realizuje się czarny scenariusz. UNICEF alarmuje, że polska populacja straciła zbiorową odporność. Powód to niska wyszczepialność. Wynosi ona sporo poniżej progu bezpieczeństwa - 95 procent.

UNICEF: populacja Polski straciła zbiorową odporność na odrę. Powód to niska wyszczepialność

UNICEF: populacja Polski straciła zbiorową odporność na odrę. Powód to niska wyszczepialność

Źródło:
Fakty TVN
Choroba, której miało już nie być

Choroba, której miało już nie być

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ponad połowa obywateli Serbii nie chce uruchomienia w kraju kopalni litu - wynika z sondażu Nowej Serbskiej Myśli Politycznej. W piątek do Belgradu przyjedzie kanclerz Niemiec Olaf Scholz, a jednym z głównych tematów rozmów będzie właśnie wydobycie tego surowca. Geolodzy oceniają, że w Dolinie Jadar w Serbii mogą znajdować się największe w Europie złoża litu, określanego też jako "białe złoto".

Wielkie złoża "białego złota" i potężne kontrowersje. "Niesłychanie dochodowe"

Wielkie złoża "białego złota" i potężne kontrowersje. "Niesłychanie dochodowe"

Źródło:
PAP

Mówili, że Donald Trump to tyran, którego trzeba powstrzymać za wszelką cenę. A jak on odpowiedział? Wezwaniem do jedności narodowej. Ja sam chcę odpowiedzieć na to wezwanie - powiedział J.D. Vance, który oficjalnie przyjął nominację na kandydata na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych.

J.D. Vance o sojusznikach: koniec z jazdą na gapę

J.D. Vance o sojusznikach: koniec z jazdą na gapę

Źródło:
Reuters, PAP

Marcin Mastalerek i Wojciech Kolarski są na konwencji Partii Republikańskiej w Milwaukee w USA. - Zostaliśmy zaproszeni przez Susie Wiles, która jest szefem kampanii. Jesteśmy tu na zaproszenie szefowej sztabu, jesteśmy gośćmi prezydenta Trumpa - powiedział Mastalerek.

Mastalerek i Kolarski na konwencji republikanów. "Jesteśmy gośćmi prezydenta Trumpa"

Mastalerek i Kolarski na konwencji republikanów. "Jesteśmy gośćmi prezydenta Trumpa"

Źródło:
TVN24

Z balkonu w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Olsztynie w środę, 17 lipca, wypadł pacjent. Nie przeżył upadku. Policja wyjaśnia przyczyny zdarzenia.

Z balkonu wypadł pacjent szpitala, zginął na miejscu

Z balkonu wypadł pacjent szpitala, zginął na miejscu

Źródło:
Kontakt 24

Kierujący osobowym seatem chcąc uniknąć zderzenia z leśną zwierzyną zjechał z drogi i dachował. W wypadku zginął 20-latek, stan 15-latka jest ciężki. Autem kierował 18-latek. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Została mu pobrana krew do badań na obecność środków odurzających.

Zwierzę wbiegło na drogę, zginął 20-latek

Zwierzę wbiegło na drogę, zginął 20-latek

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca ciężarówki zginął w wypadku, do którego doszło w czwartek rano na drodze krajowej numer 19 w Annówce (Lubelskie) na obwodnicy Kocka. Według ustaleń policji zderzyły się w tym miejscu dwa tiry. Droga jest zablokowana.

Czołowe zderzenie tirów. Nie żyje jeden z kierowców

Czołowe zderzenie tirów. Nie żyje jeden z kierowców

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Poseł Ryszard Petru, wiceprzewodniczący polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, komentował w TVN24 sprawę Marcina Romanowskiego. Stwierdził, że ma "daleko idące wątpliwości" dotyczące immunitetu, który ma przysługiwać Romanowskiemu w związku z członkostwem w Zgromadzeniu Parlamentarnym. - Rozumiem, że prokuratura odwoła się do wyższej instancji i ta wyższa instancja musi sama ocenić, czy pismo przewodniczącego w tej sprawie jest wiążące, czy to jest tylko interpretacja - dodał.

Petru ma "daleko idące wątpliwości". "Wyższa instancja musi sama ocenić, czy to pismo jest wiążące"

Petru ma "daleko idące wątpliwości". "Wyższa instancja musi sama ocenić, czy to pismo jest wiążące"

Źródło:
TVN24

876 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Od października 2023 do końca czerwca 2024 roku podczas operacji obronnej w rejonie wsi Krynki na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim zaginęło 788 ukraińskich żołnierzy - informuje Ukraińska Prawda. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Bronili wsi nad Dnieprem. Media: zaginęło kilkuset wojskowych

Bronili wsi nad Dnieprem. Media: zaginęło kilkuset wojskowych

Źródło:
PAP

Brytyjski tygodnik "The Economist", powołując się na szacunki wywiadowcze, informuje, że problemem rosyjskiej armii stają się w coraz większym stopniu wyczerpujące się zapasy sprzętu, w szczególności starych czołgów i pojazdów opancerzonych. Brak także komponentów do budowy i remontu różnego typu wozów bojowych.

"The Economist": Rosji wyczerpują się zapasy starych czołgów

"The Economist": Rosji wyczerpują się zapasy starych czołgów

Źródło:
PAP

Chorwacki operator systemu przesyłowego energii (HOPS ) poinformował w środę, że dzień wcześniej, we wtorek o godzinie 20.00, odnotowano nowy rekord zużycia energii elektrycznej - podała telewizja N1. Wszystko przez coraz bardziej intensywny sezon turystyczny i coraz większe wykorzystanie urządzeń klimatyzacyjnych.

Nowy rekord w Chorwacji

Nowy rekord w Chorwacji

Źródło:
PAP

Posłowie Koalicji Obywatelskiej chcą zakazu trzymania psów na uwięzi. Do Sejmu wpłynął projekt ustawy w tej sprawie.

Zakaz w sprawie psów. Jest projekt

Zakaz w sprawie psów. Jest projekt

Źródło:
PAP

Pięć osób podejrzanych o wyłudzenie pieniędzy metodą "na blika" zatrzymała policja w Szczecinie. Podejrzani wpadli przez korzystanie z tego samego bankomatu, który po zgłoszeniu sprawy na komisariacie, był pod obserwacją mundurowych. Jedną osobę aresztowano, wobec pozostałych zastosowano dozór policyjny.

Obserwowali bankomat, zatrzymali pięć osób

Obserwowali bankomat, zatrzymali pięć osób

Źródło:
tvn24.pl, KMP Szczecin

Podróż pociągiem ze Stambułu do Paryża, żeglowanie łódką po włoskim jeziorze Garda czy może przejazd przez malownicze wioski Irlandii? Oto część z listy 11 podróży po Europie, które według redaktorów magazynu podróżniczego "Conde Nast Traveller" każdy powinien choć raz odbyć w swoim życiu. Co jeszcze znalazło się na ich liście?  

11 podróży po Europie, które każdy powinien odbyć w życiu 

11 podróży po Europie, które każdy powinien odbyć w życiu 

Źródło:
tvn24.pl
Ma szansę być drugim najpotężniejszym człowiekiem w Ameryce. A niedługo może numerem jeden

Ma szansę być drugim najpotężniejszym człowiekiem w Ameryce. A niedługo może numerem jeden

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zdaniem śledczych osobą odpowiedzialną za śmierć sześciorga gości luksusowego hotelu w Bangkoku jest najpewniej 56-letnia Sherine Chong. Kobieta miała najpierw podać zatrutą herbatę piątce odwiedzających ją osób, a następnie także sama ją wypić. Z zeznań świadków wyłania się także prawdopodobna przyczyna zabójstwa - Chong miała być winna pozostałym ofiarom ogromne sumy pieniędzy.

Sześć ciał w luksusowym hotelu. Świadkowie o przyczynie zbrodni i wielkich pieniądzach

Sześć ciał w luksusowym hotelu. Świadkowie o przyczynie zbrodni i wielkich pieniądzach

Źródło:
The Straits Times, The Bangkok Post, tvn24.pl

- Prokuratura ustaliła, że immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego RE nie wyłącza możliwości postawienia zarzutów, zatrzymania i aresztowania - powiedział na konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Dodał, że decyzja sądu w sprawie aresztu dla Marcina Romanowskiego "w żaden sposób nie przekreśla" śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Zapowiedział też, że w ciągu "najbliższych dni" prokuratura odwoła się od decyzji sądu.

Bodnar: decyzja sądu nie przekreśla śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Bodnar: decyzja sądu nie przekreśla śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
TVN24

Wydarzenia wokół Marcina Romanowskiego, posła klubu PiS, polityka Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości, nabrały tempa. We wtorek usłyszał prokuratorskie zarzuty, ale nie trafi do aresztu, bo nie zgodził się na to sąd. Przypominamy, o co w tym wszystkim chodzi.

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

Źródło:
tvn24.pl

Były prezes Orlenu Jacek Krawiec został szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway (PUN) - wynika z informacji na stronie spółki. PUN to norweska spółka córka koncernu, udziałowiec złóż węglowodorów na norweskim szelfie i na Morzu Północnym.

Były prezes Orlenu ma nową pracę

Były prezes Orlenu ma nową pracę

Źródło:
PAP

"Shogun", "The Bear", "Zbrodnie po sąsiedzku" czy "Detektyw: Kraina nocy" - to seriale, które zdobyły najwięcej nominacji do nagród Emmy 2024. Drugi sezon "The Bear" pobił kolejny rekord w historii amerykańskich nagród. Meryl Streep po raz kolejny zadebiutowała, a 91-letnia Carol Burnett ma szansę na swoją ósmą statuetkę.

Emmy 2024. Te tytuły poradziły sobie najlepiej. Lista nominacji

Emmy 2024. Te tytuły poradziły sobie najlepiej. Lista nominacji

Źródło:
tvn24.pl

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl