"Niemal 100 procent naszych pacjentów jest zaintubowanych"

Źródło:
TVN24
Najwyższa liczba zakażeń w Polsce
Najwyższa liczba zakażeń w PolsceTVN24
wideo 2/4
Najwyższa liczba zakażeń w PolsceTVN24

Kolejny dzień przynosi najwyższą dobową liczbą zakażeń od początku epidemii - to ponad 35 tysięcy zakażeń koronawirusem. Zmarło ponad 600 osób. Przy trzeciej fali przepełnione są nie tylko normalne szpitalne oddziały covidowe, ale też i oddziały intensywnej terapii. Trafia tam coraz więcej pacjentów w cięższym stanie. Lekarze i pielęgniarki są przeciążeni. Materiał magazynu "Polska i Świat".

W Szpitalu Klinicznym w Lublinie leczeni są ci, których narządy potrzebują wsparcia, gdy płuca zaatakowane przez wirusa SARS-CoV-2 tracą wydolność, a nerki przestają filtrować krew.

- Pacjent w stanie ciężkim bądź krytycznym wymaga bardzo szerokiego spojrzenia w kontekście niewydolności wielonarządowej i taką wiedzą i doświadczeniem dysponują jedynie anestezjolodzy – mówi dr hab. Mirosław Czuczwar z II Kliniki Anestezjologii Intensywnej Terapii Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Lekarze bez urlopu od początku epidemii

Teraz anestezjolodzy mają coraz więcej pracy - pacjenci trzeciej fali przyjmowani do oddziałów intensywnej terapii są w gorszym stanie niż w poprzednich miesiącach.

- Na początku pandemii mieliśmy 40 procent chorych przytomnych w kontakcie, których leczyliśmy intensywnie z udziałem krążeń pozaustrojowych, ale byli w kontakcie, byli samodzielni. Natomiast w tej chwili w zasadzie 100 procent naszych pacjentów to są pacjenci zaintubowani na wentylatorach – zwraca uwagę anestezjolog dr n. med. Wojciech Serednicki z krakowskiego szpitala uniwersyteckiego, gdzie ponad 30 pacjentami stale zajmuje się czterech lekarzy. - Dwóch jest cały czas na strefie, dwóch jest w oczekiwaniu. Pracę na strefie staramy się ograniczać do sześciu godzin interwałowo, po 12 godzinach musi przyjść następna czwórka – dodaje.

To często zespoły złożone z lekarzy specjalistów i rezydentów, czyli lekarzy, którzy są w trakcie specjalizacji. Wielu z nich nie było na urlopie od początku pandemii. - Na początku pandemii udawało nam się robić tak, że mieliśmy dwa tygodnie bardzo istotnej aktywności, a potem był tydzień przychodzenia na 8 godzin do pracy, czyli standardowej pracy. To nie był odpoczynek, ale dla nas to były wakacje, w tej chwili niestety rzadko jest to możliwe – przyznaje dr n. med. Wojciech Serednicki.

Wszyscy medycy mówią o nieustającym głodzie kadr na covidowych oddziałach intensywnej terapii - anestezjologów i pielęgniarek anestezjologicznych nigdy w Polsce nie było za dużo, a pandemia problem ten tylko zaostrzyła.

- W przypadku zwiększenia liczby pacjentów wymagających mechanicznej wentylacji płuc wyjście jest takie, że lekarz, który do tej pory zajmował się dziesięcioma czy dwunastoma pacjentami, będzie się zajmował piętnastoma czy dwudziestoma. Czyli dla każdego będzie miał mniej czasu i to jest jedyne, co my możemy w takiej sytuacji zrobić – mówi dr n. med. Konstanty Szułdrzyński z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie.

Więcej chorych na dziecięcych oddziałach intensywnej terapii

Pracy przybywa też w covidowych dziecięcych oddziałach intensywnej terapii - mówi dr Paweł Witt prezes Polskiego Towarzystwa Pielęgniarek Anestezjologicznych i Intensywnej Opieki. Kiedyś do placówki trafiał jeden pacjent na dwa tygodnie - teraz stale jest jedna, dwie osoby poniżej 18. roku życia z ciężkim przebiegiem COVID-19.

- Jeżeli mamy jednego pacjenta z covidem, na niego przypadają dwie pielęgniarki na dyżurze. I wtedy jedna osoba jest cały czas z pacjentem, druga osoba obserwuje przez szybę, ma też możliwość skorzystania z intercomu, jeśli trzeba coś przynieść, podać przez śluzę – wyjaśnia Paweł Witt.

Potem pielęgniarki zamieniają się rolami. Podają leki, jeśli młody pacjent nie jest zaintubowany - karmią. Pilnują też by nie zrobił sobie krzywdy - czasem muszą zastąpić rodzica. - Jedne dzieci będą płakały, inne będą wymagały przytulania. To też jest niesamowity widok, jeśli się w kombinezonie dziecko przytula – stwierdza Paweł Witt.

Z badań Polskiego Towarzystwa Pielęgniarek Anestezjologicznych i Intensywnej Opieki wynika, że tylko w Warszawie i okolicach brakuje około 160 pielęgniarek anestezjologicznych.

Anna Wilczyńska

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Silnie pada deszcz i wieje porywisty wiatr. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wieczór głośny od grzmotów

Gdzie jest burza? Wieczór głośny od grzmotów

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Alert RCB został wydany w 10 województwach. Ostrzeżenie przed burzami z gradem i silnym wiatrem zostało wydane w niedzielę i ma obowiązywać przez cały dzień. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24