TVN24 od 18 miesięcy czeka na przedłużenie koncesji na nadawanie. Portal "Press" poinformował, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w czwartek ma ponownie głosować nad koncesją dla nadawcy. Poprzednie próby nie przyniosły rozwiązania. Kwestię koncesji dla nadawców reguluje ustawa o radiofonii i telewizji. Co przepisy mówią o odebraniu koncesji oraz o tym, kiedy można jej nie udzielić podmiotowi medialnemu?
TVN24 wciąż czeka na przedłużenie koncesji. Wniosek w tej sprawie trafił do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w lutym ubiegłego roku, czyli 18 miesięcy temu. Do dzisiaj nie zapadło rozstrzygnięcie. W sprawie koncesji dla TVN24 odbyły się 22 lipca dwa głosowania w KRRiT. Nie doszło do rozstrzygnięć. Jak podał portal "Press", KRRiT w czwartek ma ponownie głosować nad koncesją dla TVN24.
Co o odebraniu koncesji mówi ustawa?
Możliwe powody cofnięcia koncesji dla podmiotu medialnego wymienia artykuł 38. ustawy o radiofonii i telewizji.
"Art. 38. 1. Koncesję cofa się, jeżeli:
1) wydano prawomocne orzeczenie zakazujące nadawcy wykonywania działalności gospodarczej objętej koncesją;
2) nadawca rażąco narusza warunki określone w ustawie lub w koncesji;
3) działalność objęta koncesją jest wykonywana w sposób sprzeczny z ustawą lub z warunkami określonymi w koncesji, a nadawca, pomimo wezwania Przewodniczącego Krajowej Rady, w wyznaczonym terminie nie usunął stanu faktycznego lub prawnego niezgodnego z warunkami określonymi w koncesji lub w ustawie;
4) nadawca, pomimo wezwania Przewodniczącego Krajowej Rady, nie rozpoczął rozpowszechniania programu w terminie ustalonym w koncesji lub trwale zaprzestał wykonywania rozpowszechniania programu za pomocą wszystkich lub niektórych stacji nadawczych – chyba że nadawca wykaże, że opóźnienie rozpoczęcia rozpowszechniania programu lub zaprzestanie rozpowszechniania programu zostały spowodowane okolicznościami od niego niezależnymi. Za trwałe zaprzestanie rozpowszechniania programu uważa się fakt nierozpowszechniania programu przez okres trzech kolejno następujących po sobie miesięcy".
Artykuł ten wymienia również podstawy, dla których wycofana może zostać koncesja.
"Art. 38. 2. Koncesja może być cofnięta, jeżeli:
1) rozpowszechnianie programu powoduje zagrożenie interesów kultury narodowej, bezpieczeństwa i obronności państwa lub narusza normy dobrego obyczaju;
2) (uchylony)
3) rozpowszechnianie programu powoduje osiągnięcie przez nadawcę pozycji dominującej w dziedzinie środków masowego przekazu na danym rynku właściwym w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów;
4) nastąpi przejęcie bezpośredniej lub pośredniej kontroli nad działalnością nadawcy przez inną osobę".
Kiedy można nie udzielić koncesji na nadawanie?
W podpunkcie 2. artykułu 36. ustawy o radiofonii i telewizji wymieniane są powody, dla których koncesja na nadawanie może nie zostać udzielona.
"Art. 36. 2. Koncesji nie udziela się, jeżeli rozpowszechnianie programów przez wnioskodawcę mogłoby spowodować:
1) zagrożenie interesów kultury narodowej, dobrych obyczajów i wychowania, bezpieczeństwa i obronności państwa oraz zagrożenia dla bezpieczeństwa informacji niejawnych;
2) osiągnięcie przez wnioskodawcę pozycji dominującej w dziedzinie środków masowego przekazu na danym terenie".
Juliusz Braun o koncesji dla TVN24 i działaniach KRRiT
O kwestie koncesji dla TVN24 pytany był członek Rady Mediów Narodowych Juliusz Braun. Zwrócił uwagę, że stacja otrzymała już koncesję, a teraz stara się o jej przedłużenie. - Wtedy jest to właściwie decyzja niemal automatyczna, chyba że w dotychczasowej działalności nadawca rażąco naruszał prawo – tłumaczył. - Ponieważ w przypadku TVN24 takich sytuacji nie było, to Krajowa Rada półtora roku temu, może rok temu, powinna tę koncesję przedłużyć i to, co się dzieje w tej chwili, jest poza prawem – ocenił.
Braun podkreślił, że KRRiT "ma działać zgodnie z tym prawem, które obowiązuje dziś". - Dziś prawo jest jednoznaczne. Trzeba te koncesję przedłużyć – powiedział.
Gość TVN24 zwrócił uwagę, że "jakby nie patrzeć na kalendarz, koncesja TVN24 wygaśnie przed wejściem w życie tej ustawy". - Wobec tego, Krajowa Rada powinna dziś po prostu podjąć uchwałę o przedłużeniu koncesji. Jeśli Sejm ustanowi jakieś nowe prawo, że odbiera się koncesję, to będzie kłopot i dla Polski, i dla Krajowej Rady, ale w tej chwili nie ma żadnej prawnej wątpliwości – dodał. Koncesja TVN24 wygasa za 45 dni.
Komentując to, co z koncesją dla TVN24 może w najbliższym czasie zrobić KRRiT, Juliusz Braun ocenił, że może ona "brnąć w jakieś jałowe dyskusje wewnętrzne". - Trzeba jasno powiedzieć to, co wielu prawników, profesorów mówiło, że członkowie Krajowej Rady, każdy osobiście, już w tej chwili naruszają prawo i mogą być pociągnięci do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, a w niektórych kwestiach także odpowiadać karnie za to, co robią – zauważył.
Sprawa koncesji dla TVN24
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji twierdzi, że problem z przedłużeniem koncesji dla TVN24 leży w "sytuacji właścicielskiej" grupy TVN. Zarząd stacji w oświadczeniu przypomniał, że w 2015 roku KRRiT zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN. Od 2016 roku - w takich samych warunkach właścicielskich - KRRiT wydała już koncesje dla kanałów TVN24 BiS, TTV i TVN International West.
Tymczasem w środę Sejm przyjął nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji nazywaną ustawą anty-TVN. Projekt poparło 228 posłów, przy 216 głosach przeciw oraz 10 głosach wstrzymujących się. PiS-owski projekt w zgodnej opinii komentatorów wymierzony jest w niezależność stacji TVN. Przeciwko zmianom w ustawie medialnej zaprotestowało wielu dziennikarzy, polityków i instytucji. We wtorek w kilkudziesięciu polskich miastach manifestowali obywatele.
"Wolą ustawodawcy jest, by spółki z siedzibą w Polsce nie mogły być kontrolowane przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego" - napisano w uzasadnieniu. Właścicielem TVN jest Discovery, poprzez spółkę zależną Polish Television Holding BV w Holandii, a więc należącą do EOG.
Źródło: tvn24.pl