Jednym z kluczowych elementów w polskim dochodzeniu będzie eksperyment na drugim Tupolewie. Wykonanie lotu opóźnia się z powodu usterki kontrolki w samolocie. To wyświetlacz systemu TAWS, ostrzegający o zbliżaniu się maszyny do ziemi.
MDF 640 to wielofunkcyjny wyświetlacz współpracujący z systemem TAWS - ostrzegającym pilota przed zbliżaniem się do ziemi.
Jego awaria uniemożliwia przeprowadzenie eksperymentu przez komisję badającą przyczynę katastrofy smoleńskiej. - Urządzenie jest już u producenta w Stanach Zjednoczonych. Zajmują się nim specjaliści. Czekamy aż wróci do Polski - informuje rzecznik Sił Powietrznych ppłk Robert Kupracz. Jak wyjaśnia, awaria wyświetlacza w tupolewie o numerze bocznym 102, polega na tym, że wyświetla w innym niż standardowy kolorze.
Eksperyment nie dla Rosjan
Eksperymenty komisji Millera i prokuratury mają polegać na locie sprawnym Tu-154 i odtworzeniu wszystkich zachowań załogi, włącznie z dialogami ze stenogramów z samolotu, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku.
Co jednak istotne, eksperyment nie będzie w stanie uwzględnić warunków pogodowych z tego feralnego dnia.
Zarówno komisja, jak i polska prokuratura nie planują przekazania wyników eksperymentu rosyjskim śledczym
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24