Nawrocki deklarował, że stawi się na komisji. Jednak nie przyjdzie

Karol Nawrocki
Nawrocki: zdecydowałem, aby to mieszkanie przekazać na cele charytatywne jednej z organizacji
Źródło: TVN24

Karol Nawrocki deklarował, że "przyjdzie i wykona swoje obowiązki" na sejmowej komisji, która miała zająć się wyjaśnieniem sprawy jego drugiego mieszkania. Dzień przed posiedzeniem jego rzeczniczka przekazała jednak, że nie przyjdzie na posiedzenie.

Kluczowe fakty:
  • Nawrocki został wezwany przez sejmową komisję sprawiedliwości, aby wyjaśnić "okoliczności nabycia mieszkania położonego w Gdańsku".
  • We wtorek kandydat PiS zapowiedział, że przyjdzie na piątkowe posiedzenie.
  • Dzień przed planowanym przesłuchaniem rzeczniczka Nawrockiego przekazała, że jednak nie pojawi się na posiedzeniu.

We wtorek sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka wezwała na 9 maja prezesa IPN Karola Nawrockiego, aby przedstawił informacje na temat okoliczności nabycia mieszkania w Gdańsku.

- Przyjdę i wykonam swoje obowiązki. To ciekawe, że marszałek Hołownia dopiero teraz w kampanii wyborczej prosi o to - zadeklarował we wtorek Nawrocki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. 

Nawrocki nie przyjdzie na posiedzenie

Rzeczniczka Karola Nawrockiego Emilia Wierzbicki przekazała w czwartek PAP, że kandydat PiS nie stawi się przed sejmową komisją. "Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie ma podstaw prawnych do zajmowania się oświadczeniami majątkowymi prezesa IPN. Wezwanie Karola Nawrockiego przed sejmową komisję jest kolejnym etapem wciągania instytucji państwowych w kampanię wyborczą" - oceniła.

Szef komisji Paweł Śliz mówił jednak, że istnieją podstawy prawne dotyczące takiego charakteru prac komisji. - Komisja wykonuje swoje funkcje kontrolne w stosunku do prezesa IPN, a nie kandydata na prezydenta. Gwarantuję, że tej okoliczności będę bardzo pilnował, żeby nie było tutaj kampanii wyborczej, ale przesłuchanie prezesa IPN-u - mówił Śliz.

Szczucki: wedle mojej wiedzy nie stawi się

Wcześniej o nieobecności Nawrockiego mówił w Wirtualnej Polsce poseł PiS Krzysztof Szczucki. - Wedle mojej wiedzy nie stawi się (na komisji - red.). Uważam, że to bardzo dobra decyzja, jeśli się nie stawi. Sam jestem członkiem tej komisji i widzę, że ona jest wykorzystywana politycznie przez kandydata na prezydenta Szymona Hołownię - mówił Szczucki.

Dodał, że "komisja sprawiedliwości i praw człowieka nie ma podstaw prawnych do zajmowania się oświadczeniem majątkowym" kandydata PiS na prezydenta.

Nawrocki o tym, w jaki sposób płacił za mieszkanie panu Jerzemu
Źródło: Rymanowski Live

Nawrocki wezwany przed komisję

We wtorek szef komisji sprawiedliwości Paweł Śliz poinformował, że prezydium komisji postanowiło o zwołaniu posiedzenia komisji na 9 maja na godz. 10.30. Komisja wezwała prezesa IPN do przedstawienia informacji nt. "medialnych doniesień dotyczących okoliczności nabycia mieszkania położonego w Gdańsku". Śliz dodał, że oprócz tego, jako poseł skierował do Nawrockiego pismo, aby ten "wyjaśnił tę sprawę i przedstawił konkretne dokumenty: obie zawarte umowy i pełnomocnictwo, którym zgodnie z doniesieniami medialnymi miał się posługiwać".

O zwołanie posiedzenia komisji apelował marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który stwierdził, że Nawrocki powinien wyjaśnić swój stan majątkowy przed sejmową komisją sprawiedliwości. "Poprosiłem przewodniczącego Pawła Śliza o działanie w tej sprawie" - napisał Hołownia na portalu X.

W środę Nawrocki poinformował, że przekaże mieszkanie w Gdańsku na cele charytatywne.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: