Justyna Dobrosz-Oracz odchodzi z "Gazety Wyborczej". Dziennikarka jeszcze w tym tygodniu ma powrócić na antenę telewizji publicznej, wynika z opublikowanego przez nią wpisu w mediach społecznościowych. "Trzeba odbudować media publiczne ze zgliszcz", przekazała.
"Z bólem rozstaję się z 'Gazetą Wyborczą'" - poinformowała w poniedziałek Justyna Dobrosz-Oracz. W treści zamieszczonego w mediach społecznościowych wpisu dziennikarka podziękowała za "absolutną wolność" oraz zaufanie i wsparcie, jakimi została obdarzona w dotychczasowej redakcji. "Wracam odbudować TVP" - oznajmiła, dodając, że po raz pierwszy na antenie TVP Info zobaczyć będzie ją można już w ten czwartek.
- Długo się zastanawiałam, ale postanowiłam jednak wrócić do TVP, bo trzeba odbudować media publiczne ze zgliszcz i przywrócić widzom wiarę w prawdę. To wielkie wyzwanie - wyjaśniła rozmawiając z portalem branżowym witrualnemedia.pl. - Wiem, że zabrzmi mało skromnie, ale wracam też na prośbę tysięcy Polaków, którzy przez ostatnie dwa miesiące pisali do mnie w mediach społecznościowych, zaczepiali na ulicy, w sklepie, dopingowali do powrotu do TVP - dodała.
Justyna Dobrosz-Oracz
Z "Gazetą Wyborczą" Justyna Dobrosz-Oracz związana była przez ostatnie osiem lat. Od kwietnia 2016 roku pracowała tam jako reporterka działu wideo i redaktorka działu "Kraj". Przygotowywała również reportaże z Sejmu dla internetowego serwisu gazety. Zatrudnienie znalazła tam po tym, jak po objęciu stanowiska prezesa TVP przez Jacka Kurskiego została zwolniona z telewizji publicznej wraz z kilkunastoma innymi dziennikarzami.
Dziennikarka wielokrotnie występowała także jako komentatorka w programach "Loża prasowa" i "Tak jest" emitowanych na antenie TVN24.
Źródło: tvn24.pl, wirtualnemedia.pl