W piątek pisaliśmy o tysiącu oczu Wielkiego Brata na polskich drogach. Jak się okazuje, ta sama ustawa zawiera jeszcze jedną pułapkę na kierowców: jeśli nie zapłacisz otrzymanych mandatów - zabiorą ci prawo jazdy.
Jak zauważa "Gazeta Prawna", starosta będzie mógł zawiesić na miesiąc prawo jazdy kierowcy, na którego koncie będą niezapłacone mandaty za wykroczenia drogowe. Okres, na jaki prawo jazdy zostanie zawieszone, będzie zależał od łącznej wysokości niezapłaconych kar.
Jeżeli wysokość zaległych mandatów wyniesie mniej niż tysiąc złotych, to prawko może zostać zawieszone na miesiąc. Gdy zaległości wyniosą między 1 a 2 tys. złotych - prawo jazdy zostanie zawieszone na trzy miesiące. Przekroczenie 4 tys. złotych może oznaczać utratę prawa jazdy na rok.
Według znowelizowanej w piątek ustawy Prawo o ruchu drogowym ma powstać Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. System ma składać się z setek, a potem tysięcy fotoradarów na polskich drogach, a wysyłka decyzji o ukaraniu ma zostać w pełni zautomatyzowana.
Ustawa trafi teraz do prac w Senacie.
Źródło: "Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24