Jestem czysty i przejrzysty - powiedział w TVN24 Jarosław Wałęsa, po tym jak tygodnik "Newsweek" na swych internetowych stronach podał, że syn prezydenta mógł być inwigilowany przez CBA.
Według tygodnika, miał o tym informować komisje ds. służb specjalnych były szef MSWiA Janusz Kaczmarek. Jarosław Wałęsa nie chce jeszcze komentować tych doniesień.
- Na razie wiem jedynie, że moja osoba i osoba mojego ojca zostały wspomniane podczas dzisiejszej komisji - powiedział poseł PO. Można mnie inwigilować w każdy z możliwych sposobów, ale na pewno nie znajdzie się nic takiego, czego miałbym się wstydzić albo tłumaczyć - dodał. Kupił kilka nieruchomości, ale legalności tych transakcji jest całkowicie pewien.
Poseł stwierdził, że jeśli były przeciw niemu prowadzone działania przez specsłużby z polecenia politycznego, to będzie wnosił o pełne wyjaśnienie sprawy.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn