Lekarze chcą wracać z Niemiec? "Słowa prezesa Kaczyńskiego bardzo mnie rozbawiły"

Źródło:
tvn24.pl
Jarosław Kaczyński o systemie ochrony zdrowia
Jarosław Kaczyński o systemie ochrony zdrowia tvn24
wideo 2/5
Jarosław Kaczyński o systemie ochrony zdrowia tvn24

Jarosław Kaczyński jest zdania, że lekarze, którzy wyjechali na Zachód, już niedługo będą wracać do kraju. - Już dzisiaj nie przyjmują propozycji w Niemczech, bo tam się mniej płaci niż tu – stwierdził prezes PiS. Czy na pewno tak jest? - Z przykrością stwierdzamy, że dziś trend jest dokładnie odwrotny - wielu lekarzy wybiera pracę w systemach na Zachodzie - mówi prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski. I wyjaśnia: tu wcale nie chodzi tylko o zarobki.

- W Polsce i w innych krajach na świecie jest problem służby zdrowia - przyznał w sobotę podczas spotkania z mieszkańcami Białegostoku Jarosław Kaczyński, dodając, że w ciągu siedmiu lat roczne nakłady na ochronę zdrowia wzrosły z 74 do 160 mld zł. - W porównaniu z sytuacją, która była kiedyś, postęp jest ogromny – powiedział, przypominając zapowiedź podniesienia wydatków na ochronę zdrowia do 6 procent PKB w roku 2024 i do 7 procent w 2026 roku.

- To jest naprawdę bardzo dobry europejski poziom. Idziemy w stronę zabezpieczenia naszemu społeczeństwu takiej ochrony zdrowia, jak jest na Zachodzie. Bo rzeczywiście, jeszcze dzisiaj można powiedzieć, że tam jest lepsza. Ale już niedługo nie będzie lepsza – zapewnił, mówiąc o zwiększeniu liczby studentów medycyny. Przyznał, że w kraju brakuje lekarzy, a kilkadziesiąt tysięcy wyjechało na Zachód. - Ale będą wracać, bo już dzisiaj nie przyjmują propozycji w Niemczech, bo tam się mniej płaci niż tu – mówił prezes.

Lekarka: słowa prezesa mnie rozbawiły

- Słowa prezesa Kaczyńskiego bardzo mnie rozbawiły. Tata wysłał mi je dziś rano na poprawę humoru. Całkowicie nie zgadzam się z panem Kaczyńskim i nie zamierzam wracać do Polski – mówi Joanna Matecka, polska lekarka, która ponad cztery lata temu wyjechała do Niemiec i dziś kończy w Berlinie szkolenie specjalizacyjne z medycyny rodzinnej. Podobne opinie słyszymy od kilku lekarzy, którzy dziś pracują na Zachodzie, ale wolą nie ujawniać personaliów.

Polska lekarka pracująca w Niemczech rozbawiona słowami Jarosława Kaczyńskiego, że niebawem polscy lekarze będą wracać z Niemiec do Polski
Joanna Matecka pracuje w Niemczech i nie zamierza wracać do PolskiPolska lekarka pracująca w Niemczech rozbawiona słowami Jarosława Kaczyńskiego, że niebawem polscy lekarze będą wracać z Niemiec do PolskiKarolina Kowalska

Z prezesem nie zgadzają się także lekarze pracujący w Polsce. - Nie spodziewałam się, że tak poważny polityk jak Jarosław Kaczyński może społeczeństwu wmawiać takie nieprawdziwe informacje. Jestem zaskoczona, tym bardziej że sytuacja jest wręcz odwrotna. Coraz więcej lekarzy myśli o emigracji i niekoniecznie chodzi im o zarobki, ale o dobre warunki pracy i szacunek, którego nasze państwo lekarzom nie daje - mówi Renata Florek-Szymańska, przewodnicząca Porozumienia Chirurgów "Skalpel".

A prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski dodaje: - Z przykrością stwierdzamy, że dziś trend jest dokładnie odwrotny - wielu lekarzy wybiera pracę w systemach na Zachodzie. Nie tylko ze względu na zarobki, ale również na organizacje systemu, warunki pracy i możliwość rozwoju zawodowego. Oczywiście zdarzają się jednostkowe przypadki lekarzy, którzy z różnych przyczyn wracają do kraju, ale nie może tu być mowy o żadnej fali powrotów. Zarobki lekarzy poprawiły się, ale w porównaniu do krajów Europy Zachodniej, razem z warunkami pracy, wciąż nie są konkurencyjne - mówi Jankowski. Sam zna tylko jednego lekarza, który zrezygnował z pracy w Niemczech i wrócił do Polski. - Znajomy anestezjolog zakochał się w polskiej lekarce i wrócił na etapie przeprowadzki. Ale powodem było uczucie, a nie warunki pracy w Polsce - zaznacza prezes NRL.

Joanna Matecka nie zazdrości kolegom w ojczyźnie: - Ceny w Polsce rosną dramatycznie, a wartość złotego spadła - gdy zaczynałam pracę w Niemczech za euro płacono 4,2 zł, teraz 4,7 zł. Owszem, koledzy z Polski zarabiają więcej niż ja, ale też dużo więcej pracują, najczęściej prócz etatu biorą dodatkowe dyżury i kontrakty. Ja mam spokojną pracę na jednym etacie, bez dodatkowych miejsc pracy czy nadgodzin. Pracując 32 godziny w tygodniu, mam czas dla rodziny. I nawet jeśli dziś zarabiam mniej niż koledzy, w perspektywie czasu będę zarabiała więcej, nawet niż koledzy harujący w Polsce na kilku kontraktach. Na pewno nie zamierzam wracać do Polski - mówi Matecka, która współtworzyła Porozumienie Rezydentów OZZL, była jego rzeczniczką, a z Polski wyjechała po głodówce w 2017 r.

Joanna Matecka, była rzeczniczka Porozumienia Rezydentów, wyjechała z Polski po proteście głodowym rezydentów, w 2018 r.
Joanna Matecka, polska lekarka pracująca w BerlinieJoanna Matecka, była rzeczniczka Porozumienia Rezydentów, wyjechała z Polski po proteście głodowym rezydentów, w 2018 r.Karolina Kowalska

Wracają opiekować się rodzicami, którzy nie mogą liczyć na państwo

Jej decyzja o pozostaniu w Niemczech ma też związek z jakością i komfortem życia. - Na podatki oddaję 1/3 pensji, ale wiem, że mogę liczyć na opiekę państwa. Kiedy urodziłam trojaczki, miałam zapewnioną pomoc przez osiem godzin dziennie pięć dni w tygodniu. Przychodziła do mnie pani, która pomagała w opiece nad dziećmi, sprzątaniu, zakupach. Na podobną pomoc mogą liczyć osoby starsze, które nie są zdane na opiekę rodziny, tak jak to się dzieje w Polsce, ale w ramach systemu opieki socjalnej i ochrony zdrowia otrzymują niezbędne wsparcie od państwa. Jeśli moi znajomi lekarze wracają z Niemiec do Polski, to głównie ze względu na konieczność opieki nad rodzicami, którzy w Polsce nie mogą liczyć na pomoc - mówi Matecka.

Polscy lekarze nie są w stanie utrzymać się ze szpitalnego etatu, który po lipcowych podwyżkach minimalnego wynagrodzenia zasadniczego w ochronie zdrowia wynosi 8,2 tys. brutto, czyli 5,9 tys. zł na rękę. Tyle dostają doświadczeni lekarze z tytułem specjalisty, którzy często nie mogą dorobić w prywatnym gabinecie, bo specjalizują się w wąskiej dziedzinie medycyny. Dziury w budżecie łatają więc dyżurami, często nawet kilkunastoma w miesiącu. Tymczasem w Niemczech lekarze takie kwoty zarabiają w euro i mogą sobie pozwolić na pogodzenie życia zawodowego z prywatnym.

Matecka regularnie odpowiada na pytania o możliwości pracy w Niemczech. A takie istnieją, bo Niemcy Wschodnie cierpią na dotkliwy brak medyków i chętnie przyjmują osoby wykształcone w Polsce. Zamiast o powrotach raczej o planach wyjazdowych słyszy także prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. - Wielu moich studentów uczy się niemieckiego czy szwedzkiego z myślą o wyjeździe tuż po studiach - mówi Jankowski, który prowadzi zajęcia z chorób wewnętrznych na I Wydziale Lekarskim Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Pęd po zaświadczenia potrzebne do pracy w krajach UE

Trend do emigracji można zauważyć także w liczbie zaświadczeń o postawie etycznej wydawanych przez Naczelną Izbę Lekarską lekarzom chcącym podjąć pracę w kraju Unii Europejskiej. O ile w 2021 r. wydano 602 takie zaświadczenia (w tym 486 lekarzom i 116 lekarzom dentystom), o tyle tylko do końca maja 2022 r. otrzymało je 490 lekarzy. Izba przyznaje, że zjawisko jest niepokojące. A to tylko część emigrujących lekarzy. Do pracy poza UE nie potrzeba izbowych zaświadczeń, więc wyjeżdżających do pracy do USA, Australii czy np. Emiratów Arabskich nie widać w statystykach Izby.

Nad wyjazdem zastanawiał się Damian Patecki, współtwórca Porozumienia Rezydentów, a dziś członek Naczelnej Rady Lekarskiej. Nawet uczył się francuskiego i powtarzał hiszpański, który poznał podczas Erasmusa w Hiszpanii, oraz niemiecki, którego uczył się w szkole. - Półtora roku po powstaniu Porozumienia Rezydentów straciłem nadzieję, że uda się coś zmienić. Nasza akcja "Adoptuj posła", podczas której przekonywaliśmy parlamentarzystów o konieczności zmian w ochronie zdrowia, nie przyniosła żadnych rezultatów, polityków nie obchodzili ani pacjenci, ani lekarze - wspomina Patecki, dziś anestezjolog pracujący w szpitalu dziecięcym.

Dlaczego nie wyjechał? Plany emigracji do Niemiec, Francji lub Hiszpanii pokrzyżowała choroba. Potem, gdy rezydentom udało się wywalczyć wzrost nakładów na ochronę zdrowia i podwyżki dla lekarzy, nabrał nadziei. Dziś w Polsce trzyma go miejsce pracy i jej komfort. - Znalazłem świetne miejsce, lubię pracować z dziećmi i wiem, że niewielu anestezjologów chce i umie pracować z dziećmi. Dlatego czuję, że jestem tu potrzebny - tłumaczy. Gdyby zmienił zdanie, pracę znajdzie bez problemu.

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wrocław przygotowuje się na nadejście kulminacyjnej fali, która spodziewana jest około godziny 2 w nocy. Kulminacja ma wynieść 610 centymetrów - poinformowała o północy Izabela Adrian z IMGW. Wcześniej, około godziny 21 Wody Polskie informowały, że czoło fali wezbraniowej minęło Opole, nie wyrządzając szkód w mieście.

Umacniają wały, przerzucają worki. "Pełne zaangażowanie" przed nadejściem fali

Umacniają wały, przerzucają worki. "Pełne zaangażowanie" przed nadejściem fali

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Na nagraniach ze śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej widać, jak volkswagen z impetem wjeżdża w forda, widać ludzi stojących przy rozbitych autach, porozrzucane przedmioty. Aresztowanych zostało trzech mężczyzn. Ostatni z podejrzanych, który miał spowodować wypadek - Łukasz Żak - jest poszukiwany, wystawiono za nim list gończy. Jak informowała prokuratura, w sprawie wypadku śledczy spotkali się z bezwzględnym mataczeniem i poplecznictwem.

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Fakty" TVN

- Dochodzą do mnie sygnały, że w niektórych urzędach te procedury znowu stają się barierą dla ludzi. Niektórzy urzędnicy wymagają danych, które nie są potrzebne - powiedział Donald Tusk na zakończenie posiedzenia sztabu kryzysowego. Premier zwrócił się do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor". Podkreślił, że na szczegółową weryfikację przyjdzie jeszcze czas.

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Źródło:
tvn24.pl

- Zapowiada się pracowita noc dla naszego lotnictwa - mówił w środę w "Kropce nad i" szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła. Dodał, że od poniedziałku rusza akcja "Feniks" - "największa operacja w historii Polski", w ramach której wojsko zaangażuje się w odbudowę terenów dotkniętych powodzią.

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Źródło:
TVN24

- W ciągu 48 godzin w większości miejsc powinno być po kulminacji - ocenił podczas środowych obrad powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk. - Pytanie jednak, czy wały wytrzymają. Najważniejsze jest, by dbać o wały - stwierdził szef rządu.

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Źródło:
PAP

Zmarł Felicjan Andrzejczak, były wokalista Budki Suflera - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Zeliszewski, perkusista zespołu. Andrzejczak śpiewał przeboje takie jak "Jolka, Jolka pamiętasz", "Czas ołowiu" czy "Noc komety". Miał 76 lat.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przetrwaliśmy. Były chwile trudne, były chwile grozy, ale na szczęście niewiele złego się stało - mówiła w "Tak jest" prezydentka Świdnicy (województwo dolnośląskie) Beata Moskal-Słaniewska. Jak opowiadała, podczas przygotowań zabrakło regularnej dostawy worków. - Wszystkie procedury trzeba zweryfikować, bo taka sytuacja może się powtórzyć - oceniła gościni TVN24.

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

Źródło:
TVN24

Zapora zbudowana na drodze z Nowogrodu Bobrzańskiego do Krzystkowic w woj. lubuskim zdała egzamin - przekazał wieczorem mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej. Jak mówił strażak, sytuacja w Nowogrodzie Bobrzańskim się ustabilizowała. Sytuacja poprawiła się także na Odrze w Cigacicach koło Zielonej Góry i w regionie lubuskim. - Na obecną chwilę nie ma zagrożenia ze strony rzeki Odra - ocenił strażak.

"Zapora zdała egzamin"

"Zapora zdała egzamin"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Fala wezbraniowa na Odrze zmierza w kierunku Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Źródło:
tvn24.pl

- To miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe. Służbami nikt nie zarządza - mówiła na antenie TVN24 mieszkanka Stronia Śląskiego. Zareagował premier Donald Tusk i poinformował o przejęciu zarządzania kryzysowego od burmistrzów Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. - Robiliśmy, co mogliśmy, żeby dramat małych miejscowości był słyszalny. Jeśli poskutkowało, to znaczy, że te apele były skuteczne - powiedział w rozmowie w "Faktach po Faktach" Tomasz Nowicki, burmistrz Lądka-Zdroju.

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prawo i Sprawiedliwość kolejny dzień krytykuje rząd za sytuację powodzian. We wtorek poseł Mariusz Błaszczak przekonywał, że brak zbiorników w Kotlinie Kłodzkiej to wina Niemców i "uleganie religii klimatycznej". Z kolei Anna Zalewska w 2019 roku, jako przedstawicielka koalicji rządzącej, zapewniała, że nie powstanie więcej zbiorników retencyjnych. Teraz oskarża o ich brak Komisję Europejską.

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Źródło:
Fakty TVN

W niedzielę Andrzej Duda ma spotkać się w miejscowości zwanej Amerykańską Częstochową z Donaldem Trumpem. Spotkanie polskiego prezydenta z kandydatem na prezydenta USA w szczycie kampanii może być odczytane jako wsparcie.

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Źródło:
Fakty TVN

Kiedyś dała tysiącom kobiet szanse na usamodzielnienie się, teraz składa wniosek o bankructwo. Tupperware, działająca od 78 lat amerykańska marka plastikowych pojemników na żywność, która przynosi straty, złożyła wniosek o upadłość i poszukuje nowych właścicieli, próbując przyciągnąć młodszych klientów.

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Źródło:
BBC

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Hubert Różyk złożył w środę rano rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje związane z zapowiedziami programów pomocowych resortu klimatu, w którym zatrudniony był Różyk.

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Beata Kempa, była europosłanka PiS, ma nowe stanowisko. Będzie doradzać prezydentowi. "Czas trudny, w moim regionie kataklizm powodzi i ogrom cierpienia. Pierwsze sprawy związane z kierunkami działań zostały omówione" - napisała.

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pacjentów można ewakuować, ale komory hiperbarycznej, tomografu czy rezonansu nie da się przenieść na wyższe piętro. Szpital w Nysie został zniszczony przez wielką wodę, ale Fundacja TVN pomoże go odbudować. Można pomóc, robiąc przelew bankowy, wysyłając SMS lub blika, albo oglądając specjalny blok reklamowy już w piątek po "Faktach". 

Fundacja TVN pomoże odbudować szpital w Nysie. Wesprzeć tę akcję mogą też widzowie

Fundacja TVN pomoże odbudować szpital w Nysie. Wesprzeć tę akcję mogą też widzowie

Źródło:
Fakty TVN

Podczas gdy południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi powodziami, wschodnio-centralna część kraju odnotowuje susze. Jednak wątpiących w ocieplenie klimatu nawet to nie przekonuje, że właśnie doświadczamy jego skutków. Eksperci tłumaczą, dlaczego przeciwne zjawiska występują jednocześnie. I przestrzegają, że tak już będzie.

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Nowy podwariant wirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC rozprzestrzenia się na świecie i za kilka tygodni może być dominujący - ostrzega BBC News. Stwierdzono go już między innymi w Norwegii, Ukrainie i Niemczech, w Polsce eksperci na razie nie potwierdzają wykrycia podwariantu. - Pojawienie się XEC być może da się odczuć jeszcze tej zimy - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl wirusolog prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Źródło:
PAP, The Independent, tvn24.pl

W ostatnią sobotę policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu, którym podróżował Jarosław Kaczyński. Kierowca samochodu został dodatkowo ukarany mandatem. Powodem interwencji były zbyt ciemne szyby auta. Co przepisy mówią o takich modyfikacjach?  

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 14 osób zginęło, a ponad 450 jest rannych w wyniku kolejnych eksplozji w Libanie - podał w środę Reuters. Podobnie jak dzień wcześniej, doszło do wybuchów urządzeń elektronicznych.

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Salon sukien ślubnych z Kłodzka został kompletnie zniszczony. Anna Gdowik prowadziła go w tym miejscu od ośmiu lat. Udało się uratować tylko kilka sukien i maszyny do szycia. - Nie mogę patrzeć na to, co tam się stało - mówi właścicielka. Ale nie przestaje pracować.

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

Źródło:
tvn24.pl