Policjanci dowiedzieli się, że 82-letnia mieszkanka Świdnika padła ofiarą oszustów "na wnuczka". Jeden z nich udawał przez telefon wnuczka i płakał, że spowodował wypadek, drugi zapewniał, że za kwotę 80 tysięcy złotych może pomóc "załatwić sprawę".
"82-letnia kobieta próbowała sama dodzwonić się do swojego wnuczka, aby potwierdzić wersję wypadku, ale ten nie odbierał telefonu, dlatego uwierzyła w wersje obu mężczyzn" – pisze w komunikacie podinspektor Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Ruszyli w pościg
We wtorek (25 listopada) obaj mężczyźni zjawili się na osiedlu w Świdniku, żeby odebrać od seniorki pieniądze. 22-latek wysiadł z auta i - udając kuriera - poszedł do jej mieszkania, 43-latek czekał natomiast w samochodzie.
Wtedy policjanci postanowili uderzyć. Młodszego zatrzymali przed mieszkaniem seniorki. Starszy czym prędzej odjechał i nie reagował na próby zatrzymania. Rozpoczął się pościg, podczas którego 43-latek uszkodził dwa radiowozy. Ostatecznie wpadł w ręce policji.
Jeden odpowie w recydywie
Sąd zastosował wobec obu zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.
43-latek odpowie za usiłowanie oszustwa w warunkach recydywy, niezatrzymanie się do kontroli drogowej i używanie niewłaściwych tablic rejestracyjnych. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Obaj byli notowani
Natomiast 22-latek odpowie za usiłowanie oszustwa, za co grozi do ośmiu lat więzienia.
"Obaj byli w przeszłości notowani. 43-latek za rozbój i kradzież, natomiast 22-latek za kradzież i niestosowanie się do orzeczonego zakazu" – zaznacza podinsp. Fijołek.
Autorka/Autor: tm/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Lublin