Śledztwo dotyczące włamania Pegasusem do telefonu Krzysztofa Brejzy zostanie skontrolowane przez Prokuraturę Krajową - przekazał w studiu "Superwizjera" TVN dziennikarz Maciej Duda powołując się na informacje od rzecznika tej prokuratury Przemysława Nowaka.
W sobotę wieczorem został ponownie wyemitowany reportaż dziennikarzy "Superwizjera" TVN Macieja Dudy i Łukasz Rucińskiego "Operacja kryptonim Jaszczurka", który swoją premierę miał w marcu zeszłego roku.
OGLĄDAJ REPORTAŻ "OPERACJA KRYPTONIM JASZCZURKA" W TVN24 GO
Gośćmi w studiu "Superwizjera" TVN po emisji reportażu byli jego autorzy. Duda powołując się na rozmowę z rzecznikiem Prokuratury Krajowej Przemysławem Nowakiem powiedział, że prokurator poinformował, iż "śledztwo, które toczy się w Ostrowie Wielkopolskim, dotyczące bezprawnego włamania na telefon europosła (Krzysztofa) Brejzy Pegasusem, będzie skontrolowane przez Prokuraturę Krajową, będzie objęte nadzorem".
- Także nieoficjalnie urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, z którymi rozmawialiśmy potwierdzają, że sprawa stosowania Pegasusa jest jedną z najbardziej priorytetowych dla prokuratora generalnego Adama Bodnara i w związku z tym będą na pewno konkretne ruchy nowej prokuratury - dodał.
Zeznania kierującej CBA
W Prokuraturze Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, z zawiadomienia Doroty i Krzysztofa Brejzów, prowadzone jest śledztwo w sprawie włamania do telefonu polityka Koalicji Obywatelskiej.
Pod koniec stycznia Maciej Duda i Łukasz Ruciński informowali, że w śledztwie została przesłuchana Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak, pełniąca obowiązki szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Według ich ustaleń potwierdziła 25 stycznia w ostrowskiej prokuraturze, że część materiału w postępowaniu CBA, wymierzonym w małżeństwo Brejzów, uzyskano za pomocą Pegasusa.
CZYTAJ WIECEJ: Wobec Krzysztofa Brejzy użyto Pegasusa. Zeznania p.o. szefowej CBA
Kwiatkowska-Gurdak w 2022 roku była agentką specjalną w delegaturze CBA w Bydgoszczy i "referentką postępowania" o kryptonimie "Jaszczurka", sprawy operacyjnej, w której CBA przy użyciu szpiegowskiego programu Pegasus inwigilowało Krzysztofa Brejzę i jego najbliższych.
Czytaj więcej o karierze Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak
Krzysztof Brejza, który ma status pokrzywdzonego w tej sprawie ocenił, że "to było kluczowe przesłuchanie". - Prowadzący to postepowanie Marcin Kubiak ma mnóstwo nowego materiału dowodowego - dodał.
Inwigilacja Brejzy
Grupa badaczy z Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, ustaliła, że Brejza był 33 razy inwigilowany Pegasusem przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku. Włamania do smartfona polityka Platformy Obywatelskiej potwierdziła także organizacja Amnesty International.
Dziennikarze "Superwizjera" TVN w reportażu "Operacja kryptonim Jaszczurka" ustalili, że mimo użycia Pegasusa, CBA nie znalazło żadnych dowodów na przestępstwa finansowe z udziałem Brejzy, a taki pretekst służba wpisywała we wnioskach o kontrolę operacyjną, kierowanych do sądów.
Komisja śledcza do sprawy Pegasusa
W Sejmie została powołana komisja śledcza ds. czynności operacyjno-rozpoznawczych z użyciem Pegasusa. 26 stycznia zostali powołani jej członkowie. Jeszcze tego samego dnia rozpoczęły się obrady komisji. Jej przewodniczącą została Magdalena Sroka z klubu PSL-TD.
Autorka/Autor: js, Maciej Duda, Łukasz Ruciński
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN