Kierwiński: zdaję sobie sprawę, że na granicy każdego mogą ponieść nerwy

Źródło:
TVN24
Kierwiński: takie traktowanie żołnierzy jest nieakceptowalne
Kierwiński: takie traktowanie żołnierzy jest nieakceptowalne tvn24
wideo 2/6
Kierwiński: takie traktowanie żołnierzy jest nieakceptowalne tvn24

Trzeba zdawać sobie sprawę, że takie traktowanie żołnierzy jest po prostu nieakceptowalne - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" były szef MSWiA Marcin Kierwiński, wybrany do Parlamentu Europejskiego z list Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do incydentu przy granicy z Białorusią. - Naprawdę nie było powodu, aby tych żołnierzy skuć kajdankami i zatrzymywać - dodał.

Gościem wtorkowej "Rozmowy Piaseckiego" był były szef MSWiA Marcin Kierwiński, który w wyborach do PE uzyskał mandat europosła. Dotychczasowy poseł był liderem listy KO w okręgu nr 4, który obejmował Warszawę i okolice. Uzyskał 143 179 głosów.

CZYTAJ WIĘCEJ: Europosłowie z Koalicji Obywatelskiej. Kto zdobył mandat?

Kierwiński był pytany o kwestię incydentu przy granicy z Białorusią w czasie, gdy był ministrem spraw wewnętrznych. Na przełomie marca i kwietnia Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy, którzy oddali strzały w czasie natarcia uchodźców przez białorusko-polską granicę. Prokuratura potwierdziła, że dwóch żołnierzy usłyszało zarzuty przekroczenia uprawnień i narażenia człowieka na utratę życia lub zdrowia.

- Nie wiedziałem na ten temat, ale też o tego typu incydentach, strzałach w powietrze ze strony żołnierzy czy służby na granicach, nie ma jakiegoś specjalnego raportowania, bo jest to, powiedziałbym, dość rutynowa czynność - powiedział polityk. Przyznał, że na granicy jest sporo tego typu incydentów. - Pierwszy kwartał tego roku był znacznie spokojniejszy, od kwietnia widzimy znaczny wzrost tego typu wydarzeń - powiedział. - Z taką agresją ze strony migrantów nie mieliśmy wcześniej do czynienia, mówią to strażnicy graniczni - dodał.

- Ten incydent okazał się wyjątkowy, ale tylko ze względu na reakcję Żandarmerii Wojskowej i prokuratury - mówił Kierwiński.

Dopytany, czy nikt nie raportuje po tym, jak strażnik graniczny, policjant czy żołnierz strzela w powietrze, gość TVN24 odparł, że "na pewno raportują do szefa straży granicznej czy do szefa zgrupowania wojskowego i to oni podejmują decyzje".

- Ja, jako minister, dostawałem codziennie raporty na temat liczby nielegalnych prób przekroczeń granicy, ile z tych prób było skutecznych, ile nieskutecznych, co się z tymi ludźmi ewentualnie działo, ilu tak zwanych wozaków zatrzymaliśmy na granicy, czyli osób, które nielegalnie przewożą migrantów, którzy są już po naszej stronie - wyjaśniał. Zaznaczył, że "nie jest tak, że o każdym incydencie czynnik polityczny jest informowany". - Od tego jest niezależne dowództwo służb, by podejmować decyzje - dodał.

Kierwiński: nie wiedziałem jako minister o tym incydencie
Kierwiński: nie wiedziałem jako minister o tym incydencie TVN24

"Nie zdarzyło się nic takiego, co uprawniałoby tak mocną reakcję"

Kierwiński potwierdził, że takie traktowanie żołnierzy jest dla niego "nieakceptowalne". - Mówię bardzo jasno: wszyscy funkcjonariusze i żołnierze naszej granicy, wiem, bo byłem tam, po prostu bronią naszego bezpieczeństwa. I trzeba zdawać sobie sprawę, że takie traktowanie tych ludzi jest po prostu nieakceptowalne - dodał.

Polityk został zapytany, co będzie, jak za jakiś czas sąd uzna, że żołnierze przekroczyli prawo i słusznie zostali zatrzymani. - Od tego jest prokuratura, żeby to przeanalizować. Naprawdę nie było powodu, aby tych żołnierzy skuć kajdankami i zatrzymywać. Zwłaszcza, że chwilkę potem zostali wypuszczeni. To było działanie nieadekwatne - ocenił.

Kierwiński: zdaję sobie sprawę, że na granicy mogą ponieść nerwy każdego funkcjonariusza
Kierwiński: zdaję sobie sprawę, że na granicy mogą ponieść nerwy każdego funkcjonariusza tvn24

Jednocześnie Kierwiński podkreślił, że "zdaję sobie sprawę, że na granicy mogą ponieść nerwy każdego funkcjonariusza i żołnierza". - Zaraz zostanę oczywiście skrytykowany przez niektórych, że przecież to profesjonaliści, ale każdy z nas ma jakąś swoją wyporność nerwową i różne sytuacje mogą się zdarzyć. Natomiast w tej konkretnej sytuacji nie zdarzyło się moim zdaniem nic takiego, co uprawniałoby tak mocną reakcję funkcjonariuszy - powiedział.

- Uważam, że od momentu, gdy żołnierze ci zostali zatrzymani, pełna informacja powinna trafiać do ministra obrony narodowej - stwierdził polityk. Dopytany, czy jeśli nie trafiła, to "powinny posypać się głowy", Kierwiński odparł twierdząco. - Tych, którzy zaniedbali tę sprawę - zaznaczył. - Pytanie o dowódców pionowych nad tymi żołnierzami, czy oni byli o tym informowani, jaką wiedzę mieli i do kogo to zgłaszali. Jeżeli Szef Żandarmerii Wojskowej zaniedbał informowania swojego zwierzchnika, wicepremiera odpowiedzialnego za bezpieczeństwo, to powinien zostać odwołany – dodał Kierwiński.

Kierwiński: Sikorski na pewno ma papiery do tego, aby pełnić ważne funkcje

Polityk KO został zapytany też o wynik wyborów do Parlamentu Europejskiego. - Bardzo symboliczne zwycięstwo po 10 latach Donald Tuska nad PiS-em. To dodaje skrzydeł i więcej energii oraz pokazuje, jakie są oczekiwania wyborców - powiedział. 

Dopytywany, czy to zwycięstwo KO zmienia zasady gry koalicyjnej, Kierwiński odpowiedział przecząco. - Nie uważam tak. Koalicja została zawarta po wyborach 15 października i karty tak powinny zostać rozdane. Umówiliśmy się na coś, mamy do dowiezienia projekt na cztery lata - dodał.

Odnosząc się do potencjalnych przedstawicieli Polski w europejskich strukturach, Kierwiński został zapytany, o co rząd powinien powalczyć dla Radosława Sikorskiego. - O najważniejsze funkcje, na przykład komisarza do spraw obronnych. Zobaczymy, co będzie na stole. To jest trudna układanka. Ufam w mądrość Donalda Tuska. Na pewno jesteśmy dziś jako polska reprezentacja w Europejskiej Partii Ludowej najmocniejsi od wielu lat - stwierdził. 

- Radosław Sikorski na pewno ma papiery do tego, aby pełnić ważne funkcje. Zobaczymy - dodał. 

Autorka/Autor:pp/ft

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24