- Nie trafiają do mnie argumenty typu kara. Jeżeli ktoś będzie mi groził, to ja zagłosuję przeciwko - powiedział w TVN24 poseł PO John Godson, odnosząc się do zapowiedzi szefa klubu o możliwych konsekwencjach za głosowanie inaczej niż reszta posłów. - Zawieszenie mnie traktowałbym jako usunięcie z partii i klubu. Będę posłem niezrzeszonym, złożę rezygnację - deklaruje.
Godson zaznaczył, że jeśli nikt go nie przekona, że "ustawa jest bezpieczna dla finansów publicznych", to nie tylko wstrzyma się od głosu, ale może nawet zagłosuje przeciwko.
- Argumenty ministra finansów na razie do mnie nie trafiają. Uważam, że to jest niebezpieczne. Mamy ustawę, która mówi o trzech progach i jeżeli przesuniemy ten pierwszy próg, to będzie precedens. Raczej powinniśmy ponieść konsekwencje za to, że przekroczyliśmy ten pierwszy próg - ocenił.
Ostre słowa
W podobny sposób sprawę skomentował w czwartek Jarosław Gowin. Zastrzegł w TVN24, że będzie głosował "w zgodzie z tym, jak pojmuje interes milionów Polaków". - Proszę o cierpliwość. Od wczoraj nie zetknąłem się z żadnym argumentem, który by mnie przekonywał, że mój krytycyzm wobec likwidacji pierwszego progu ostrożnościowego jest bezzasadny - ocenił.
- Ja wczoraj wstrzymałem się, bo nie chciałem głosować razem z opozycją. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie, żebym mógł poprzeć projekt, który naraża polską gospodarkę, czyli też Polaków na groźbę zadłużania się bez opamiętania - dodał.
Czekają do piątku
W środę Sejm zdecydował, że będzie dalej pracować nad projektem nowelizacji ustawy o finansach publicznych dotyczącym zawieszenia pierwszego progu ostrożnościowego. Jednak w głosowaniu nad wnioskiem SLD i SP o odrzucenie projektu po pierwszym czytaniu trzech posłów PO: Jarosław Gowin, John Godson i Jacek Żalek wstrzymało się.
Rafał Grupiński powiedział dziennikarzom w Sejmie, że w czwartek władze klubu PO rozmawiały o zachowaniu trzech posłów PO. - Jesteśmy wszyscy przekonani, że nasi koledzy postąpili wyjątkowo nielojalnie zarówno wobec rządu, jak i reszty klubu"- podkreślił. - Oczekuję, że w piątkowych głosowaniach cała trójka posłów (Gowin, Godson i Żalek) zagłosuje zgodnie z klubem PO. Jeśli będzie - mówiąc językiem prawniczym - recydywa w zachowaniu trzech posłów, to w piątek będziemy podejmować decyzję w gronie prezydium klubu PO - zapowiedział szef klubu PO.
Głosowanie nad uchwaleniem projektu noweli ustawy o finansach publicznych odbędzie się w piątek.
Autor: mn/ ola / Źródło: tvn24.pl, TVN24