Była wielka szansa, by tu, w parlamencie, zmusić rząd do dobrych zapisów w Krajowym Planie Odbudowy – tak przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka komentował sejmowe głosowanie w sprawie ustawy o ratyfikacji unijnej decyzji o zasobach własnych, dotyczącej Funduszu Odbudowy. Lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz mówił o "największej stracie", jaką w jego ocenie był brak jedności opozycji.
Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu posłowie przyjęli projekt ustawy w sprawie ratyfikacji decyzji, która umożliwiłaby uruchomienie unijnego Funduszu Odbudowy.
290 posłów było za przyjęciem ustawy, 33 przeciw, 133 się wstrzymało. Zobacz, jak głosowali członkowie poszczególnych klubów i kół.
Budka: nie składamy broni
Klub Koalicji Obywatelskiej niemal w całości wstrzymał się od głosu. Wynik sejmowego głosowania komentował przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka. - Jest szansa w Senacie, nie składamy broni, będziemy przekonywać w Senacie całą senacką większość, żeby przyjąć poprawki do tej ustawy – mówił.
- Jesteśmy konsekwentni, z jednej strony opowiadaliśmy się za pieniędzmi dla Polski, ale z drugiej nie doprowadziliśmy do tego, że one będą wydawane bez żadnej kontroli – przekonywał.
Dodał, że "ten rząd nie ma żadnego moralnego prawa, żeby pozostawać poza kontrolą".
- Była wielka szansa, by tu, w parlamencie, zmusić rząd do dobrych zapisów w Krajowym Planie Odbudowy. Przecież rząd nie miał większości, koalicja Zjednoczonej Prawicy nie miała dziś na sali sejmowej większości – podkreślał lider PO.
- Premier Mateusz Morawiecki triumfuje po przyjęciu przez Sejm ustawy ratyfikacyjnej (...) na jego miejscu raczej zastanowiłbym się, czy musi szukać trwałego porozumienia poza koalicją, czy powinien podać się do dymisji i czy jest jeszcze rząd większościowy – dodał.
Kosiniak-Kamysz: podjęliśmy decyzję racjonalną
Klub Koalicji Polskiej-PSL głosował za ustawą. Decyzję tą tłumaczył w rozmowie z reporterem TVN24 lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Podjęliśmy decyzję racjonalną, w oparciu o to, co się udało osiągnąć w Krajowym Planie Odbudowy. Nie jest on idealny, byłby lepszy, gdybyśmy utrzymali jedność na opozycji. To jest chyba największa strata, która została uczyniona chyba przez całą opozycję. Musimy z tego wyciągnąć wnioski. Naprawdę była szansa, że dzisiaj KPO były głosowany na naszych warunkach – powiedział.
Na pytanie, czy opozycja wychodzi z tego osłabiona, odparł, że myśli, że tak. - Ta wymiana zdań dzisiaj między Lewicą a Platformą nie służy – stwierdził.
- Krajowy Plan Odbudowy był tą przestrzenią i przez pewien czas udało się utrzymać jedność – przypomniał, dodając, że szkoda, że Lewica dała tydzień temu komfort Jarosławowi Kaczyńskiemu i Zbigniewowi Ziobrze. Jak wyjaśnił, jeden mógł spokojnie czekać na głosowanie, a drugi zagłosować przeciw i "nie szkodzi to w żaden sposób rządowi".
Krajowy Plan Odbudowy
Polska będzie miała do dyspozycji około 58 miliardów euro z Funduszu Odbudowy. Na tę kwotę składa się 23,9 miliarda euro dotacji i 34,2 miliarda euro pożyczek.
Podstawą do sięgnięcia po środki jest Krajowy Plan Odbudowy. Taki dokument musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić Komisji Europejskiej. Rada Ministrów przyjęła KPO w piątek, 30 kwietnia. W poniedziałek dokument opisujący sposób wydawania pieniędzy z Funduszu Odbudowy został oficjalnie przekazany Komisji Europejskiej.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24