Liczba uchodźców z Ukrainy przekroczyła dwa miliony, to głównie kobiety z dziećmi - poinformowała w piątkowym porannym komunikacie polska Straż Graniczna. Wczesne prognozy mówiły o 4 milionach uchodźców z Ukrainy, ale prawdopodobnie będzie ich więcej – stwierdził Rafał Kostrzyński z UNHCR Polska. Miasta próbują usystematyzować pomoc dla nich. – Nie może to być tylko spontaniczna pomoc – podkreślają samorządowcy.
"Dzisiaj tj. 18.03, o godz. 09.00 liczba uchodźców z Ukrainy przekroczyła 2 mln. To głównie kobiety z dziećmi. #FunkcjonariuszeSG są pierwszymi Polakami niosącymi im pomoc po przekroczeniu granicy. Często zwykłe słowa wsparcia znaczą najwięcej" - napisała na Twitterze Straż Graniczna.
Wcześniej SG poinformowała, że w czwartek funkcjonariusze odprawili 52,5 tysięcy osób, a w piątek do godziny 7 było to 7,1 tysiąca. Jak podano, w przeciwnym kierunku, czyli z Polski do Ukrainy, od 24 lutego odprawiono 227 tysięcy osób.
Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę
Turnusy dla wolontariuszy
Jak informuje Małgorzata Mielcarek, reporterka TVN24, Przemyśl jest pierwszym przystankiem dla wielu z tych osób. Od początku wojny trafiło tu 700 tysięcy osób. – W tej chwili jest tu zdecydowanie spokojniej niż jeszcze kilka dni temu, gdy dziennie pojawiało się tu nawet 50 tysięcy osób – mówi nasza reporterka. Obecnie jest to około 15 tysięcy dziennie.
Czytaj też: Pomoc dla obywateli Ukrainy. Na jakich warunkach można wjechać do Polski i gdzie można uzyskać pomoc?
Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla, przekazał nam, że miasto systematyzuje pomoc dla uchodźców. - To nie może być tylko spontaniczna pomoc – podkreśla.
Zgłaszają się do nich grupy wolontariuszy z zagranicy. Miasto chce organizować dla nich turnusy. Obecnie organizowane są noclegi dla tych grup. Jednorazowo to może być nawet 100-150 osób.
ONZ docenia polską pomoc
Wczesne prognozy, które mieliśmy, zanim konflikt się zaczął, mówiły o 4 milionach uchodźców, ale prawdopodobnie będzie ich więcej – powiedział w piątek w RMF FM przedstawiciel Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. uchodźców Rafał Kostrzyński. - To ogromny wkład ze strony społeczeństwa, lokalnych społeczności, gmin i polskiego rządu w przyjmowanie i goszczenie tych, którzy tu dotarli - przyznała Christine Goyer, przedstawicielka UNHCR w Polsce.
Jej zdaniem konieczne jest teraz wsparcie społeczności międzynarodowej. UNHCR zbiera fundusze i zwiększa swoją obecność w Polsce. - Jesteśmy w pełni świadomi napięć, jakie ta ogromna operacja stwarza w Polsce, i dlatego jesteśmy gotowi współpracować z lokalnymi władzami, gminami i społeczeństwem obywatelskim tak długo, jak będzie to potrzebne – podkreśliła Goyer.
Piątek jest 23. dniem inwazji Rosji na Ukrainę.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: TVN24/PAP