Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk spotkał się z komisarzem Unii Europejskiej do spraw rynku wewnętrznego Thierrym Bretonem. Rozmowa dotyczyła możliwości odblokowania pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Według informacji Polskiej Agencji Prasowej Tusk przekonywał, że pieniądze te są bardzo ważne dla Polski ze względu na pandemię i rosnącą inflację.
Komisarz Breton spotkał się podczas wizyty w Warszawie także z premierem Mateuszem Morawieckim, rozmawiali między innymi o unijnym rynku wewnętrznym, polityce przemysłowej i cyfrowej.
Tusk poinformował na Facebooku, że z unijnym komisarzem rozmawiał "o tym, jak odblokować pieniądze dla Polski". Rozmowę określił jako "ważną".
Jak wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej, inicjatywa spotkania z Tuskiem wyszła od komisarza Bretona. - To były konsultacje dotyczące tego, jak doprowadzić do spełnienia warunków praworządności. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej przekonywał, że te pieniądze są bardzo ważne dla Polski, ponieważ moment jest szczególnie trudny ze względu na pandemię i rosnącą inflację - powiedział rzecznik PO Jan Grabiec.
Co dalej z unijnymi pieniędzmi dla Polski?
Fundusz Odbudowy to środki, które mają ożywić gospodarkę UE po pandemii COVID-19, a równocześnie odpowiedzieć na największe wyzwania naszych czasów: transformację klimatyczną i cyfrową. Aby otrzymać wsparcie, państwa członkowskie muszą przedstawić KE swoje plany odbudowy. Polski Krajowy Plan Odbudowy trafił do Brukseli na początku maja br.
Ale Komisja Europejska wciąż go nie zaakceptowała. Kością niezgody z KE jest kwestia łamania przez Polskę zasad praworządności. - Jest mało prawdopodobne, że uda się sfinalizować prace przed końcem roku - powiedział we wtorek wiceszef Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis, odpowiedzialny za sprawy gospodarcze.
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. - Chcemy umieścić w tym planie wyraźne zobowiązanie dotyczące likwidacji Izby Dyscyplinarnej (Sądu Najwyższego - red.), zakończenia lub reformy reżimu dyscyplinarnego i rozpoczęcia procesu przywracania sędziów - mówiła von der Leyen.
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego dalej funkcjonuje. Milion euro kary dziennie
W październiku TSUE, w związku z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej, nałożył na Polskę milion euro kary dziennie. "Poszanowanie środków tymczasowych, zarządzonych w dniu 14 lipca 2021 r., jest konieczne, aby uniknąć poważnej i nieodwracalnej szkody dla porządku prawnego Unii oraz wartości, na których opiera się Unia, w szczególności wartości państwa prawnego" - przekazał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
W sierpniu prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że zlikwidowana zostanie Izba Dyscyplinarna SN w tej postaci, w jakiej funkcjonuje ona obecnie i "w ten sposób zniknie przedmiot sporu" z UE. Również premier Mateusz Morawiecki wielokrotnie informował o planach likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Platforma Obywatelska