Wiceminister sprawiedliwości: postępowanie jest bezprzedmiotowe, wybory odbyły się w innym terminie

Źródło:
TVN24
Kaleta: premier miał pełną podstawę prawną, by działać
Kaleta: premier miał pełną podstawę prawną, by działaćTVN24
wideo 2/8
Kaleta: premier miał pełną podstawę prawną, by działaćTVN24

Premier miał pełną podstawę prawną, by działać - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, komentując uchylenie przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie decyzji szefa rządu w sprawie organizacji wyborów kopertowych 10 maja. Jego zdaniem "to postępowanie już jest generalnie bezprzedmiotowe z tego powodu, że wybory prezydenckie odbyły się w późniejszym terminie".

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił we wtorek kwietniowe zarządzenie premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie zlecenia przygotowywania wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym, które miały odbyć się 10 maja. Ocenił, że decyzja szefa rządu "rażąco narusza prawo i została wydana bezpodstawnie".

Sąd uznał jednocześnie, że jedynym organem właściwym w sprawie przeprowadzenia wyborów 10 maja była Państwowa Komisja Wyborcza.

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję premiera ws. zlecenia przygotowania wyborów 10 maja przez Pocztę Polską
Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję premiera ws. zlecenia przygotowania wyborów 10 maja przez Pocztę PolskąTVN24

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Premier miał pełną podstawę prawną, by działać"

Decyzję tę komentował w środowej "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski (Zjednoczona Prawica). Jak uznał, "każdy organ administracji w Polsce, prezydent miasta, wójt, burmistrz, wydawał takie decyzje, które były następnie kwestionowane przez sąd administracyjny".

- W dniu wydania tej decyzji istniała jasna podstawa prawna, pozwalająca premierowi wydawać polecenia w zakresie spraw, które mogą mieć związek z przeciwdziałaniem COVID. A dyskusja dotycząca wyborów, którą toczyliśmy w połowie kwietnia, była związana właśnie z tym, jak bezpiecznie je przeprowadzić - powiedział. Zdaniem Kalety "premier miał pełną podstawę prawną, by działać".

Wiceminister sprawiedliwości ocenił, że "Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie już znany jest z tego, że pomimo iż przepisy prawa są uchwalane przez Sejm, ignoruje je". - W jednej ze spraw komisji weryfikacyjnej dokładnie to samo przeszedłem - powiedział.

- Jednak poczekałbym na skargę kasacyjną i następnie wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego - dodał.

Rzecznik rządu po wyroku WSA: decyzja zaskakująca, będziemy rozważać odwołanie >>>

"To postępowanie już jest generalnie bezprzedmiotowe"

Kaleta zaznaczył, że "państwo musiało być przygotowane na to, żeby przeprowadzić wybory". - Regulacje dotyczące trybu przeprowadzenia wyborów to jest jedna sprawa, ale możliwość faktycznego zrealizowania takiej ustawy to jest inna sprawa. Obie te sprawy związane były z tym, żeby w tym najtrudniejszym okresie pandemii przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się wirusa i jednocześnie właśnie zapewnić działanie konstytucji - mówił dalej.

Gość "Rozmowy Piaseckiego" argumentował, że "przeprowadzenie wyborów prezydenckich jest kluczowym obowiązkiem każdego organu państwa". - Ponieważ jeślibyśmy 6 sierpnia nie mieli prezydenta, to nie byłoby komu podpisywać ważnych ustaw, które służą walce z epidemią między innymi - dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sąd uchylił decyzję premiera w sprawie wyborów kopertowych. "Rażąco narusza prawo, wydana bezpodstawnie" >>>

Kaleta był również pytany, co w sytuacji, kiedy po odwołaniu od wyroku WSA zostanie on podtrzymany przez Naczelny Sąd Administracyjny. - To postępowanie już jest generalnie bezprzedmiotowe z tego powodu, że wybory prezydenckie odbyły się w późniejszym terminie i działania, które były podjęte wcześniej, skutki tych działań, są wyczerpane - odpowiedział.

"W przypadku tego przepisu jesteśmy raczej zdecydowanie sceptyczni"

W środę Sejm ma przeprowadzić drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

Druk 539 znowu w porządku obrad Sejmu. Wraca sprawa "bezkarności" urzędników >>>

Zgodnie z projektem "nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione". Według opozycji taki zapis ma zapewnić bezkarność władzy.

Pytany w "Rozmowie Piaseckiego" o poparcie Solidarnej Polski dla tego projektu Kaleta odparł: - W przypadku tego przepisu jesteśmy raczej zdecydowanie sceptyczni.

- Mówię o brzmieniu, a nie o samej propozycji kierunkowej - zaznaczył wiceminister. Podkreślił, że rozmowy na ten temat trwają od połowy sierpnia. - Mamy nadzieję, że pewne rozwiązanie, które zapewni pewien bufor dla osób podejmujących trudne decyzje w tych wcześniej niespotykanych okolicznościach, zostanie zapewnione - dodał.

Kaleta: w pierwszej kolejności tworzy się prawo i w oparciu o nie sądy działają

Gość TVN24 przyznał, że nie wierzy, by ta sprawa została postawiona przez PiS na ostrzu noża. - Zawsze w takich sytuacjach, kiedy były konkretne przepisy, które budzą wewnątrz naszego obozu wątpliwości, dochodziliśmy do kompromisu i mam nadzieję, że tak będzie też tym razem - powiedział wiceminister sprawiedliwości.

- Stanowisko nasze jest w tym zakresie jasne i stanowcze. Uważamy, że przepis dotyczący buforu bezpieczeństwa dla osób podejmujących ważne decyzje powinien być i od miesiąca rozmawiamy w ramach koalicji o poprawie tego przepisu - podkreślił.

Dodał, że "na ten moment taka jest decyzja" Solidarnej Polski, by nie poprzeć przepisów w obecnym kształcie. - Wydaje mi się, że raczej przepis ulegnie zmianie, mam nadzieję, że w taki sposób, że spotka się również z naszą akceptacją - powiedział Kaleta.

Wiceszef resortu sprawiedliwości był również pytany przez prowadzącego rozmowę Konrada Piaseckiego, dlaczego nie może być tak, że tego typu sprawy dotyczące odpowiedzialności urzędników będą trafiały na przykład do sądu, który "w swojej mądrości" będzie uznawał, czy jakieś działanie rzeczywiście było niezbędne do przeciwdziałania COVID-owi, a jakieś działanie było naruszeniem prawa i należy kogoś za to osądzić.

- Problem polega na tym, że sąd w swojej mądrości lub jej braku będzie dokonywać takiej oceny - powiedział Kaleta. Jak wskazywał, "sądy stosują prawo, więc w pierwszej kolejności tworzy się prawo i w oparciu o to prawo sądy działają". - Ustawodawca ma pełne prawo, wynikające z konstytucji, by określić te ramy orzekania sądowi - dodał.

- Dotychczas w ustawach COVID-owych pewne przepisy, dające ten bufor bezpieczeństwa urzędnikom, którzy podejmują trudne decyzje, były uchwalane i nie ma przeciwwskazań, wręcz jest pożądane, żeby taka formuła była dalej - ocenił gość TVN24

Kaleta: w pierwszej kolejności tworzy się prawo i w oparciu o nie sądy działają
Kaleta: w pierwszej kolejności tworzy się prawo i w oparciu o nie sądy działająTVN24

"To już jest trochę sprawa wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości"

Kaleta odniósł się również do cytowanych przez portal Onet fragmentów listu, który do polityków Prawa i Sprawiedliwości miał skierować minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Dotyczy on projektu ustawy regulującej ochronę praw zwierząt, którą zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

"Straty wizerunkowe Prawa i Sprawiedliwości będą trwałe i bardzo trudne do odwrócenia, niemożliwe do zrekompensowania jakimikolwiek środkami przed następnymi wyborami" - pisze w cytowanym liście minister. Dodaje między innymi, że "wprowadzenie kontrowersyjnej ustawy krótko po wyborach, w których polska wieś przesądziła o wyborze Andrzeja Dudy na stanowisko prezydenta RP (81 proc. poparcia wśród rolników), a pół roku wcześniej o wygraniu wyborów parlamentarnych przez Zjednoczoną Prawicę (71 proc. poparcia wśród rolników), wywoła bardzo poważne konsekwencje polityczne".

Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski - która jest częścią Zjednoczonej Prawicy obok PiS i Porozumienia - przyznał, że "zapoznał się z treścią tego listu". Zaznaczył przy tym, że nie dostał go od Ardanowskiego. Pytany, czy przeczytał go w źródłach innych niż medialne, odparł: - Tak. Znaczy ze źródeł medialnych i takie informacje o tym liście krążą.

- Przyznam szczerze, że nie dociekałem, komu ten list był rozsyłany. Po prostu ta informacja krąży wczoraj od popołudnia, nie była dementowana, zatem do tego też się odnoszono - mówił. Zdaniem Kalety "to już jest trochę sprawa wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości, dotycząca tego, jakie jest stanowisko ministra rolnictwa do tej ustawy". - Natomiast czeka nas dyskusja na ten temat i tutaj niczego nie przesądzamy jako Solidarna Polska - dodał wiceszef resortu sprawiedliwości.

Autorka/Autor:akr//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Sąd w Kijowie podjął decyzję w sprawie aresztowania trzech ukraińskich dowódców zatrzymanych przez służby i oskarżonych o "podejmowanie niewłaściwych decyzji", które miały doprowadzić do zajęcia części obwodu charkowskiego przez rosyjską armię w maju 2024 roku. Żołnierze i eksperci apelują o sprawiedliwy proces. Według znanego analityka Jurija Butusowa, wydarzenia wokół tej sprawy, to "popis" i chęć "upokorzenia" wojskowych.

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

Źródło:
RBK-Ukraina, NV, Glavred, PAP, tvn24.pl

Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w Parlamencie Europejskim, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka - powiedział. Mówił, że jeśli prezydent USA Donald Trump mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę za własne bezpieczeństwo, "traktujmy to jako pozytywne wyzwanie".

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump ułaskawił Rossa Ulbrichta, twórcę serwisu Silk Road (Jedwabny Szlak), którego użytkownicy mogli anonimowo handlować nielegalnymi produktami, w tym narkotykami czy pirackim oprogramowaniem. Skazanie Ulbrichta przez amerykański sąd na dożywocie prezydent USA nazwał "niedorzecznością".

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Źródło:
CNN, "Guardian", CBS News TVN24

Czołgi, które dotarły do Polski w styczniu, rzekomo są stare i mają pochodzić z amerykańskiego demobilu - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Wyjaśniamy, jakie abramsy trafiły do Wojska Polskiego.

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W szkole podstawowej w Żyrardowie doszło do rozpylenia nieznanej substancji. Ewakuowano łącznie 368 osób. Jedno dziecko trafiło do szpitala. Na miejscu pracują służby.

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Donald Trump odpowiedział na pytanie, czy dalej - tak jak Joe Biden - zamierza wysyłać broń Ukrainie walczącej z rosyjską agresją. Stwierdził, że to "Unia Europejska powinna płacić znacznie więcej niż dotychczas". W tym kontekście wspomniał o Polsce. Powiedział, że była ona wśród kilku państw, które w czasie jego pierwszej prezydentury wydawały na obronność odpowiednią ilość pieniędzy.

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Źródło:
Reuters, TVN24, tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Jednoczesne utrzymanie prawidłowego obwodu talii i regularne ćwiczenia są bardziej skuteczne w zmniejszaniu ryzyka zachorowania na raka niż każdy z tych czynników z osobna - wynika z badania opublikowanego w "British Journal of Sports Medicine". Udział wzięło w nim ponad 300 tys. osób. Badacze są "podekscytowani" ustaleniami.

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

Źródło:
World Cancer Research Fund, The Independent, tvn24.pl

W środę rano w kopalni Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. W rejonie zagrożenia było 44 górników. Nie ma ofiar śmiertelnych, 16 osób jest rannych, mają z rozległe poparzenia oraz urazy nóg i rąk.

Pożar w kopalni. Rannych 16 górników

Pożar w kopalni. Rannych 16 górników

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie nie przychylił się do wniosku o przyznanie listu żelaznego Michałowi K. Były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych jest podejrzany w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w tej instytucji. - Będziemy tę decyzję skarżyć - zapowiedział obrońca Michała K. mecenas Luka Szaranowicz.

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump tuż po nim, a w środę nad ranem w mediach społecznościowych ocenił biskup jako "lewicową", "nudną" i zawyrokował, że powinna przeprosić Amerykanów za to, że "nie jest zbyt dobra w swojej pracy".

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium