Morawski: To będzie głęboki kryzys, prawdopodobnie największy od 1989 roku

Źródło:
TVN24
Morawski: spadek PKB będzie prawdopodobnie największy od 1989 r.
Morawski: spadek PKB będzie prawdopodobnie największy od 1989 r. TVN24
wideo 2/31
Morawski: spadek PKB będzie prawdopodobnie największy od 1989 r. TVN24

Determinacja jest ogromna. Wszyscy chcą walczyć i przetrwać - podkreślał w "Debacie Faktów: Koronawirus" w TVN24 przedsiębiorca Rafał Sonik. Drugi gość programu, ekonomista Ignacy Morawski stwierdził, że firmy czeka "głęboki kryzys". - Spadek PKB i aktywności gospodarczej w Polsce będzie prawdopodobnie największy od 1989 roku - ocenił. W programie debatowali także lekarze: immunolog, dr Paweł Grzesiowski oraz specjalista chorób płuc, dr hab. n. med. Tadeusz Zielonka.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

W niedzielę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowych, potwierdzonych tego dnia 475 przypadkach zakażenia koronawirusem i śmierć 15 osób. Od początku epidemii w naszym kraju potwierdzono 4102 przypadki infekcji, 94 osoby zmarły. 

Gośćmi w "Debacie Faktów: Koronawirus" byli przedsiębiorca i kierowca rajdowy Rafał Sonik oraz ekonomista Ignacy Morawski.

Rafał Sonik, odpowiadając na pytanie, jak wygląda jego zderzenie z koronawirusem, odparł, że "to dość twarde zderzenie i nie to samo, co wywrotka na piasku na pustyni". - A za nim idą kolejne zderzenia, bo codziennie docierają do nas sygnały od przedsiębiorców z naszego otoczenia biznesowego - zauważył. - Staramy się pomagać nie tylko sobie, ale też tym, którzy mają jeszcze trudniej. Większość naszych partnerów ma krótką płynność, liczą ją w tygodniach, a nawet w dniach - przypomniał.

Sonik przyznał, że wśród specjalizacji, którymi się zajmuje, zdecydowanie najbardziej ucierpiał handel. 

- Jestem aktywny w internecie, tam działa to dobrze, w farmacji, ta branża nabrała rozpędu, natomiast handel detaliczny, restauracje, hotele są właściwie całkowicie zamknięte. Działają tylko niezbędne sklepy, to kilka procent rynku. 90 procent tego rynku jest w stanie zamrożenia. Z każdą chwilą zamarzamy.

Sonik przyznał, że nie myśli o zwalnianiu pracowników. - Pracujemy w składzie dobieranym od 30 lat, zżyliśmy się ze sobą, również z naszymi partnerami. Wszyscy w połowie marca zadeklarowali, że są gotowi zrezygnować z połowy wynagrodzeń - opowiadał. 

- Determinacja jest ogromna. Wszyscy chcą walczyć i przetrwać - podkreślił. 

Raport tvn24.pl: Koronawirus - najważniejsze informacje

"Debata Faktów: Koronawirus". Rafał Sonik: zderzenie z koronawirusem jest bardzo twarde; 90 proc. handlu uległo zamrożeniu
"Debata Faktów: Koronawirus". Rafał Sonik: zderzenie z koronawirusem jest bardzo twarde; 90 proc. handlu uległo zamrożeniuTVN24

Ekonomista Ignacy Morawski zaznaczył w "Debacie Faktów", że "to będzie głęboki kryzys". - Spadek PKB i aktywności gospodarczej w Polsce będzie prawdopodobnie największy od 1989 roku - ocenił.

Jego zdaniem, "pierwsza reakcja polskiego rządu zakładała, że będziemy mieli niewielką recesję". - Stąd tarcza antykryzysowa szykowana była na niewielką recesję. Teraz te założenia się zmieniają, wkrótce będziemy mieli nowe propozycje - dodał.

Ocenił, że dotychczasowe rozwiązania dla przedsiębiorców "to był dobry pierwszy ruch przy pierwszym uderzeniu kryzysowym”. - Ale teraz trzeba zmienić założenia - zwrócił uwagę. - To, czego mi brakowało w pierwszej tarczy antykryzysowej, to większa pomoc dla bezrobotnych, bo zasiłki dla bezrobotnych są bardzo niskie i dla tych, którym obroty spadają o sto procent - powiedział. 

Morawski: spadek PKB będzie prawdopodobnie największy od 1989 r.
Morawski: spadek PKB będzie prawdopodobnie największy od 1989 r. TVN24

"Szczyciliśmy się armią lądową i nagle przyszło nam walczyć na morzu"

W innej części programu gośćmi byli dr Paweł Grzesiowski - immunolog i ekspert ds. zakażeń z Centrum Medycyny Zapobiegawczej oraz dr hab. n. med. Tadeusz Zielonka - specjalista chorób płuc z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Pytani byli o prognozy i przewidywania dotyczące tego, kiedy sytuacja w naszym kraju może się unormować.

Tadeusz Zielonka wskazał, że "to zależy od wielu czynników". - Z jednej strony od dynamiki, szerzenia się zakażenia, z drugiej strony od podjętych działań izolacyjnych, ograniczających kontakty, wykrywania chorób, izolacji chorych. To jest wieloczynnikowe - tłumaczył.

- Patrząc na jedyny kraj, gdzie udało się to osiągnąć, gdzie nie tylko ustabilizowano, ale też doprowadzono do zmniejszenia liczby zachorowań i zgonów, czyli Chiny, to jednak musimy mieć świadomość, że działania były o wiele bardziej restrykcyjne, niż te stosowane w Europie - mówił. Jeżeli przyjmujemy chińskie wyliczenia, to są one do innej strategii postępowania - zauważył..

"Debata Faktów: Koronawirus". Dr hab. Tadeusz Zielonka: są zaniedbania, za które ponosi odpowiedzialność resort zdrowia
"Debata Faktów: Koronawirus". Dr hab. Tadeusz Zielonka: są zaniedbania, za które ponosi odpowiedzialność resort zdrowiaTVN24

Paweł Grzesiowski, immunolog i ekspert ds. zakażeń, pytany w "Debacie Faktów" o to, jak może wyglądać najbliższy miesiąc w naszym kraju odparł, że "wszyscy mamy do przebiegnięcia ten sam maraton". - Musi zachorować około 60 procent społeczeństwa globalnego, aby epidemia wyraźnie zwolniła. Czy przebiegniemy ten maraton w dwie godziny, czy w dwa dni, to tu jest zasadnicza różnica - dodał.

Jak mówił, "wszystkie modele na świecie przebiegają w tym samym kształcie, tylko w różnym czasie". - Jeżeli w tej chwili dzienny przyrost nowych przypadków (zakażonych - red.) jest u nas na poziomie 400, czy 500, to ma się to kompletnie nijak do tego, kiedy ten przyrost wynosi kilka tysięcy dziennie. Wówczas ilość osób trafiających do szpitali i wymagających intensywnej terapii jest dziesięcio czy stukrotnie wyższa - zauważył. 

Skąd zatem w Polsce notuje się ponad 400 przypadków zakażeń dziennie, a w innych krajach przyrost ten jest czterocyfrowy? - Bo siedzimy w domach, bo zakażenia szerzą się głównie w środowiskach, które nie siedzą w domach - odpowiedział Grzesiowski. - Mamy zakażenia szpitalne, mamy zakażenia w domach pomocy, wśród lekarzy, pielęgniarek, salowych, policjantów, ludzi pracujących w ciągłym ruchu - wyjaśnił.

- Polska, jako jeden z niewielu krajów, bardzo wcześnie, pod naszą pewną presją, zamknęła szkoły. Uważam, że to jeden z kluczowych elementów walki z pandemią: zamknęliśmy jedno z najważniejszych źródeł szerzenia się każdej epidemii, która dotyka również dzieci. Dzieci chorują, tylko w większości przypadków bezobjawowo, zatem doskonale przenoszą infekcję. W Polsce to nie funkcjonuje, dzieci siedzą w domach od wielu tygodni i nie przenoszą infekcji.

- Polski scenariusz, dzięki temu, że mamy w tej chwili wygaszoną aktywność bardzo wielu dziedzin, gdzie ludzie się spotykali, będzie zupełnie inny: będziemy chorować dłużej, będziemy ten maraton biegli wolniej, ale będzie to przede wszystkim z korzyścią dla pacjentów, którzy trafiają na oddział intensywnej terapii. Mam nadzieję, że starczy dla nich respiratorów - kontynuował.

Grzesiowski mówił, że w tej chwili "nie ma dowodów na to, że zakażenia szerzą się na skutek złej izolacji". Ocenił, że "akcja pozostawania w domach, z niefunkcjonowaniem szkół, ograniczeniem ruchu w sklepach" jest skuteczna. - Nie widzimy lawinowego wzrostu zachorowań - argumentował. Dodał jednocześnie, że musimy się mimo to liczyć ze wzrostem zachorowań. - Myślę, że za dwa tygodnie będziemy mieli 10, może 15 tysięcy chorych. Ale to nie będzie 150 tysięcy - stwierdził.

Grzesiowski: izolacja społeczna jest skuteczna; nowych zachorowań nie przybywa lawinowo
Grzesiowski: izolacja społeczna jest skuteczna; nowych zachorowań nie przybywa lawinowoTVN24

"Kryterium przygotowania do walki powinna być kolejka oczekiwania na wynik"

Tadeusz Zielonka mówił dalej, że jako lekarz patrzy na wszystko od strony diagnostycznej.

- Kiedy rozmawiamy, że od tak niewielu zależy los tak wielu, to musimy sobie uświadomić, że jednak mieliśmy najgorzej opłacaną służbę zdrowia w całej Unii Europejskiej. Pech chciał że, niezależnie od tych wydatków, które były niskie, choroby zakaźne były niezwykle marginalnie traktowane - zwrócił uwagę.

Jak mówił, porównałby to do wojny i armii. - Przez lata szczyciliśmy się świetną armią lądową z najlepszą bazą czołgową i nagle przyszło nam toczyć walkę na morzu. Nagle okazuje się, że mamy kilka starych krążowników i bardzo ofiarną i świetnie wyszkoloną armię, acz nieliczną - powiedział. - Myślę, że to jeden z problemów, który musimy sobie uświadomić - podsumował.

Paweł Grzesiowski pytany z kolei o testy, zwrócił uwagę, że "problemem jest diagnostyka i wykonywanie testów genetycznych". - To jakby maratończyk nie miał co kilka kilometrów strefy wsparcia. Biegniemy trochę na ślepo, ponieważ właściwie nie wiemy, kto jest zakażony, a kto nie. Przepustowość laboratoriów powoli rośnie, ale wciąż jesteśmy w kolejce, czekamy trzy dni na wyniki testów. To jest sytuacja, która paraliżuje nasze ruchy. To tak, jakby maratończyk stanął i czekał, aż ktoś poda mu trasę dalszego biegu - tłumaczył.

Skomentował, że "tu mamy ogromny problem i to jeden z obszarów niedocenionych od samego początku". - Naszym kryterium, probierzem przygotowania do walki, powinna być kolejka oczekiwania na wynik. Jeżeli ona jest dłuższa niż 12 godzin, to znaczy, że jest źle - ocenił.

Tadeusz Zielonka dodał do tego, że "nie wykorzystujemy wielu możliwości, które istnieją". W tym kontekście wymienił braki w kadrach. - Nie rozumiem dlaczego w naszych szpitalach nie uruchomiono studentów medycyny. Oni siedzą w domach, a mieliby świetną szkołę, pomagając personelowi. Oni mają obowiązkowe wakacyjne staże w szpitalu, mogli by je odbyć teraz - zaznaczył.

- Drugi wątek. Z niepokojem obserwuję, kiedy strona rządowa zarzuca coś lekarzom, a lekarze zarzucają coś rządowi. Czasy epidemii wymagają ścisłej współpracy tych podmiotów - przypomniał.

"Debata Faktów: Koronawirus". Dr Paweł Grzesiowski: robimy za mało testów - biegniemy trochę na ślepo, nie wiemy kto jest zakażony
"Debata Faktów: Koronawirus". Dr Paweł Grzesiowski: robimy za mało testów - biegniemy trochę na ślepo, nie wiemy kto jest zakażonyTVN24

"Ludzie przestali histeryzować na punkcie swojego zdrowia codziennego"

W następnej części programu gościem był Michał Fedorowicz - ratownik medyczny, który wyprowadził się z domu, aby nie zakazić członków rodziny, a za własne pieniądze kupił pełnotwarzowemaski ochronne.

Taka sytuacja trwa już kilka tygodni. Ratownik powiedział w programie, że "sytuacja powoli się zmienia". - Coraz więcej ratowników wyposaża się samemu w maski pełnotwarzowe, pytają się, gdzie możne je kupić - powiedział.

- Ludzie słuchają naszych apeli ("Zostań w domu", "Nie kłam medyka"), starają się siedzieć w domu, nie wychodzą na ulicę, nie wyjeżdżają do klubów. Ludzie w naszej ocenie zaczęli sobie lepiej radzić. Liczba wyjazdów do pacjentów w moim rejonie spadła - wymieniał. Dodał, że ludzie "przestali histeryzować na punkcie swojego zdrowia codziennego, ale nie w kontekście koronawirusa".

Ratownik, mówiąc o wynagrodzeniu swoim i swoich kolegów, powiedział, że kwota ta zależna jest od dyżurów. - Maksymalnie miesiąc ma 700 godzin. Znam ratowników, którzy idą na dyżury w trybie 36 godzin, 12 godzin przerwy, 36 godzin. I taki (dyżur - red.) pełnią przez większość czasu. To kwestia równania matematycznego, ile zarabiają pracują 400-500 godzin w tygodniu - powiedział. - Jeżeli tak długo pracujemy, to nie ma co oszukiwać, padamy na twarz - dodał.

Dodał, że ratownicy mają różne potrzeby, w tym te rodzinne. - Jako ratownicy pracujący na kontrakcie, sami kupujemy sobie ubrania do pracy. Musimy też za własne pieniądze pójść na obowiązkowe kursy. Musimy zarobić odpowiednio dużo, żeby sobie to zapewnić. Staram się brać udział w życiu rodzinnym. Patrzę jak dzieci uczą się jeździć na rowerkach, jak wykonują zadania z przedszkola.

Michał Fedorowicz, ratownik: ratownicy sami wyposażają się w maski pełnotwarzowe
Michał Fedorowicz, ratownik: ratownicy sami wyposażają się w maski pełnotwarzoweTVN24

"Dzisiaj nie ma warunków do przeprowadzenia wyborów"

Goście kolejnej części programu dyskutowali o wyborach prezydenckich, których pierwszą turę zaplanowano na 10 maja. O przełożenie tego terminu apeluje opozycja. PiS złożył w Sejmie projekt, który zakłada, że głosowanie miałoby się odbyć w pełni korespondencyjnie.

Raport tvn24.pl: Wybory prezydenckie 2020

- Oczekiwałbym, że rozpocznie się szukanie jakiegoś kompromisowego rozwiązania, ale mówiąc szczerze, to w to wątpię. Podejrzewam, że w takim stanie zawieszenia będziemy trwali do drugiej połowy kwietnia - przyznał politolog profesor Antoni Dudek. Dodał, że w tym czasie decyzje będzie musiała podjąć też opozycja. - Kandydaci opozycji na prezydenta będą musieli zdecydować, czy w tych tak zwanych wyborach chcą brać udział, czy wycofają się. To będzie bardzo istotne dla poziomu legitymizacji reelekcji Dudy - podkreślił Dudek.

Jego zdaniem "dzisiaj nie ma warunków do przeprowadzenia wyborów". - Bo wybory to nie tylko dzień głosowania. Wrzucenie kartki to finał procesu, który został brutalnie przerwany w połowie marca i nie ma możliwości jego kontynuowania - wyjaśniał politolog.

Jacek Żakowski, publicysta "Polityki" powiedział, że "nie wyobraża sobie, żeby nawet prezes (PiS - red.) Jarosław Kaczyński, który przywiązuje niezwykłą wagę do utrzymania władzy, mógł podjąć decyzję o wyborach 10 maja". - To by przekraczało granice ludzkiej wyobraźni, by narazić tysiące osób. Takiego ryzyka nawet Jarosław Kaczyński nie podejmie - ocenił.

Antoni Dudek: oczekiwałbym, że politycy będą pracować nad kompromisem, ale wątpię że tak się stanie
Antoni Dudek: oczekiwałbym, że politycy będą pracować nad kompromisem, ale wątpię że tak się stanieTVN24

#KoncertDlaBohaterów "był chwilą ukojenia i zapomnienia"

W ostatniej części gośćmi debaty byli Artur Andrus i Jacek Fedorowicz. Pytani byli między innymi o akcję #koncerdlabohaterów. Udział w wydarzeniu zorganizowanym przez Player.pl wzięło wiele gwiazd polskiej sceny muzycznej. W czasie koncertu zbierane były środki na wsparcie dla pracowników służby zdrowia.

- Zgadzam się z tym, że koncert był chwilą ukojenia i zapomnienia. Obowiązkiem artysty, szczególnie tego gatunku, jest dostarczanie takich właśnie doznań - powiedział Jacek Fedorowicz. Przestrzegł jednak, aby artyści nie usypiali "nadmiernie odbiorcy, dlatego, że musimy być nastawieni na przetrwanie, na walkę z tą zarazą".

Jak dodał, "z racji wieku" może pozwolić sobie na udzielenie porady "po mentorsku". - Przede wszystkim chciałbym, żebyśmy wszyscy słuchali tego co robi TVN24 prezentując "Koronawirus. Raport". To są niesłychanie pożyteczne rady i ja bym serdecznie doradzał, żeby się w to wsłuchać i stosować się. Walkę powinniśmy prowadzić rozsądnie, dlatego żeby nie marnować sił na czynności niepotrzebne - przekonywał.

- Ileż to traciliśmy życia słuchając o znacznie mniej pożytecznych sprawach, podczas gdy naprawdę ważne rzeczy mieli do powiedzenia fachowcy. Niestety w ostatnich latach fachowcy zostali, jeśli powiedziałbym, że wdeptani w ziemię to być może bym przesadził, ale jeśli polityk oficjalnie nie boi się powiedzieć, że ma w nosie profesorów, to to jest coś skandalicznego. Cieszę się, że z tego na razie wyszliśmy - powiedział Jacek Fedorowicz.

Ostrzegł też, że w obecnych czasach należy liczyć się z "każdym scenariuszem i miejmy w tyle głowy, że może się bardzo dobrze potoczyć, ale że może też się potoczyć bardzo źle i musimy być na to przygotowani psychicznie".

Artur Andrus mówił natomiast, że "jest taka sytuacja, że chciałoby się powiedzieć coś dowcipnego i zabawnego, bo pewnie tego ludzie od nas oczekują, ale z drugiej strony wie się, że sytuacja nie jest do końca zabawna". - Parę rzeczy paradoksalnie mnie jednak ucieszyło. Ucieszyło mnie na przykład, że w tak trudnym czasie ludzie dodają sobie otuchy. Mówię tutaj o internetowej twórczości. Filmiki, memy. Wiadomo, że to dotyczy niewesołych spraw, ale jednak jakoś podbudowuje - przyznał.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Wszyscy mieliśmy poczucie, że robimy coś absolutnie wyjątkowego"

Artur Andrus: ucieszyło mnie, że w tym trudnym czasie ludzie tak sobie pomagają nawzajem i dodają sobie otuchy
Artur Andrus: paradoksalnie ucieszyło mnie, że w tym trudnym czasie ludzie tak sobie pomagają nawzajem i dodają sobie otuchyTVN24

Autorka/Autor:akw, ft/ks

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Eksplozje słyszane były w pobliżu lotniska w mieście Isfahan, ich źródło jest ustalane - informują irańskie media. Amerykańskie stacje ABC News i CNN donoszą z kolei o przeprowadzeniu przez Izrael uderzenia na bliżej niesprecyzowany cel w Iranie. W kilku irańskich regionach uruchomione zostały systemy obrony powietrznej.

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Źródło:
Reuters, ABC News, CNN, PAP

Sytuacja na ukraińskim froncie jest krytyczna, a najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach wojny - powiedział po nieformalnym szczycie Rady Europejskiej premier Donald Tusk. Dodał, że w konkluzjach szczytu pojawił się zapis zobowiązujący UE do podjęcia działań na rzecz bezpieczeństwa ukraińskiego nieba.

Premier: sytuacja na froncie jest krytyczna, najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach wojny

Premier: sytuacja na froncie jest krytyczna, najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach wojny

Źródło:
TVN24, PAP

Zatrzymano osobę podejrzaną o zgłoszenie gotowości do działania na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej - przekazała w czwartek Prokuratura Krajowa. Polskiemu obywatelowi Pawłowi K. postawiono zarzuty. "Do jego zadań należało zebranie i przekazanie wywiadowi wojskowemu Federacji Rosyjskiej informacji na temat zabezpieczenia lotniska Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka. Miało to m.in. pomóc w planowaniu przez rosyjskie służby specjalne ewentualnego zamachu na życie głowy obcego państwa - Prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełenskiego" - wynika z komunikatu prokuratury.

Miał zgłosić gotowość do działania na rzecz rosyjskiego wywiadu. Został zatrzymany, usłyszał zarzuty

Miał zgłosić gotowość do działania na rzecz rosyjskiego wywiadu. Został zatrzymany, usłyszał zarzuty

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Służby ratunkowe poinformowały w czwartek, że runęła jedna z zewnętrznych ścian zniszczonego przez pożar gmachu Starej Giełdy Papierów Wartościowych w Kopenhadze. Moment jej zawalenia się został zarejestrowany podczas relacji na żywo duńskiego dziennikarza, Jensa Ehlersa.

Fasada gmachu giełdy w Kopenhadze runęła podczas transmisji na żywo. Nagranie

Fasada gmachu giełdy w Kopenhadze runęła podczas transmisji na żywo. Nagranie

Źródło:
ENEX, PAP, nyheder.tv2.dk

Jest stare powiedzenie i to działa w dwie strony: pokaż mi jakich masz przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, odnosząc się do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Ocenił, że ta wizyta była "ryzykowna", ale jego zdaniem "strat nie ma". - Panowie się zgadzają ideologicznie w sprawach obyczajowych, światopoglądowych - dodał.

Sikorski o spotkaniu Duda-Trump: pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś

Sikorski o spotkaniu Duda-Trump: pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś

Źródło:
TVN24

Kompulsywne samodiagnozy online to tak zwana cyber-: chondria, plazja, liria czy logia? Na to pytanie w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Wioleta Adamiec z Warszawy.

Jak nazywa się kompulsywne samodiagnozy online? Pytanie w "Milionerach" TVN

Jak nazywa się kompulsywne samodiagnozy online? Pytanie w "Milionerach" TVN

Źródło:
"Milionerzy" TVN

Bon energetyczny przyznawany gospodarstwom domowym w drugiej połowie bieżącego roku będzie miał wartość od 300 do nawet 1200 złotych. Wsparcie ma trafić do rodzin spełniających określone kryteria dochodowe.

Bon energetyczny. Można dostać nawet 1200 złotych

Bon energetyczny. Można dostać nawet 1200 złotych

Źródło:
PAP

Były poseł i były szef MSWiA Mariusz Kamiński jest na liście 18 osób, które są rekomendowane przez lubelskie struktury Prawa i Sprawiedliwości do kandydowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego - przekazał były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w rozmowie z reporterem TVN24.

Czarnek: Kamiński wśród rekomendowanych do kandydowania w eurowyborach

Czarnek: Kamiński wśród rekomendowanych do kandydowania w eurowyborach

Źródło:
TVN24

Czarne chmury wiszą nad amerykańskim koncernem lotniczym Boeing. Przed amerykańskim kongresem zeznania złożył były pracownik firmy. Jego zdaniem od ponad 10 lat Boeing nie przestrzega procedur, które zapewniłyby pełne bezpieczeństwo w produkowanych samolotach. Sprawę bada już Federalna Agencja Lotnictwa.

Kolejne zarzuty pod adresem Boeinga. "Widziałem ludzi skaczących po kadłubie samolotu, żeby dopasować części"

Kolejne zarzuty pod adresem Boeinga. "Widziałem ludzi skaczących po kadłubie samolotu, żeby dopasować części"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Zawaliła się jedna z zewnętrznych ścian zabytkowej Giełdy Papierów Wartościowych w Kopenhadze - poinformowały w czwartek służby ratunkowe. Dowodzący akcją Jakob Vedsted Andersen z kopenhaskiej straży pożarnej powiedział, iż "nie można wykluczyć, że runąć mogą kolejne mury". We wtorek rano w jednym z najstarszych i najbardziej charakterystycznych zabytków Danii wybuchł pożar.

Runęła fasada gmachu zabytkowej giełdy w Kopenhadze

Runęła fasada gmachu zabytkowej giełdy w Kopenhadze

Źródło:
PAP, dw.com

To było spotkanie na zaproszenie prezydenta Donalda Trumpa, przyjacielskie, bo przecież do jego prywatnego apartamentu w Trump Tower - powiedział w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną prezydent Andrzej Duda, zapytany o spotkanie z byłym prezydentem USA. - To było bardzo miłe i to była bardzo miła rozmowa, ale oczywiście prezydent zapytał mnie o sytuację w naszej części świata, jak ja postrzegam sytuację na Ukrainie - dodał.

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Źródło:
TVN24, PAP

Fentanyl to śmierć i to trzeba zapamiętać. Bo młodzi myślą, że to fajny "odlot". Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu, tylko od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób. Wiadomo, kim są dilerzy. Policja prowadzi śledztwo, ale nic się nie zmienia. Materiał Dariusza Łapińskiego w Faktach TVN.

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Źródło:
Fakty TVN, Uwaga!
Cory miał 48 lat, David 18, Nicholas rok. "Fetty" mógłby zabić wszystkich Amerykanów

Cory miał 48 lat, David 18, Nicholas rok. "Fetty" mógłby zabić wszystkich Amerykanów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To oburzające, że my tej ustawy jeszcze nie wrzuciliśmy pod obrady Sejmu. Nie rozumiem, jaki problem ma Władysław Kosiniak-Kamysz - mówiła wiceministra Joanna Scheuring-Wielgus z klubu Lewicy o ustawie o związkach partnerskich. W "Faktach po Faktach" zapowiedziała, że "jeżeli PSL będzie hamował ten projekt", to zostanie on złożony przez Lewicę.

Spór o ustawę o związkach partnerskich. "Jeżeli PSL będzie hamował ten projekt, to my go złożymy jako Lewica"

Spór o ustawę o związkach partnerskich. "Jeżeli PSL będzie hamował ten projekt, to my go złożymy jako Lewica"

Źródło:
TVN24

Policja w Wielkiej Brytanii rozbiła globalny gang cybernetyczny oskarżony o oszustwa na masową skalę. Aresztowano 37 osób na całym świecie, obecnie służby kontaktują się z pokrzywdzonymi. Oszuści bombardowali ofiary wiadomościami mającymi na celu nakłonienie ich do dokonania płatności online. Pozyskali 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN.

Ukradli 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN. Cybergang rozbity

Ukradli 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN. Cybergang rozbity

Źródło:
BBC

To nie jest przejaw fiskalizmu państwa, które szuka pieniędzy w kieszeniach kolejnej grupy osób, ale gra o uzdrowienie rynku pracy - tak plan pełnego oskładkowania zleceń i umów o dzieło komentuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jak ocenił, pod względem obowiązujących rozwiązań Polska jest "absolutnym ewenementem" w Europie.

Polska "absolutnym ewenementem". Rząd szykuje ważną zmianę dla pracowników

Polska "absolutnym ewenementem". Rząd szykuje ważną zmianę dla pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Chciałbym, żeby efektem tego spotkania było przegłosowanie przez większość w Kongresie pakietu pomocowego dla Ukrainy. Jeżeli to się udało przekazać prezydentowi Trumpowi, to bardzo dobrze - powiedział minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do spotkania Andrzeja Dudy z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych i kandydatem w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA. - Doradzałbym prezydentowi, jeśli mogę, by tak ostentacyjnie nie popierał jednej czy drugiej strony. A co będzie, jeśli Donald Trump przegra? - zastanawiał się wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (klub Lewica).

Echa spotkania prezydenta z Donaldem Trumpem. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której takie kroki nie są uzgadniane"

Echa spotkania prezydenta z Donaldem Trumpem. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której takie kroki nie są uzgadniane"

Źródło:
TVN24

2 613 926 koron szwedzkich zebrano na pomoc rodzinie Michała Janickiego zamordowanego w Sztokholmie - poinformowali inicjatorzy dwóch kwest.

Prawie milion złotych na pomoc rodzinie zamordowanego w Sztokholmie

Prawie milion złotych na pomoc rodzinie zamordowanego w Sztokholmie

Źródło:
PAP

Wieloletni prezydent Gdyni Wojciech Szczurek uzyskał trzeci wynik w wyborach samorządowych i nie wszedł do drugiej tury. Zapowiedział jednak, na kogo odda w niedzielę swój głos. - Zagłosuję na Tadeusza Szemiota. Jest wieloletnim gdyńskim radnym, doświadczonym samorządowcem, który rozumie, jak działa miasto - przekazał w mediach społecznościowych.

Wojciech Szczurek zachęca do udziału w wyborach. Mówi, na kogo zagłosuje 

Wojciech Szczurek zachęca do udziału w wyborach. Mówi, na kogo zagłosuje 

Źródło:
tvn24.pl

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

W niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich w Zielonej Górze zmierzą się kandydat Koalicji Obywatelskiej Marcin Pabierowski i urzędujący prezydent Janusz Kubicki. W pierwszej turze sensacyjnie wygrał kandydat KO. Efekt? Rewolucja w kampanii Kubickiego. Zmienił się szef sztabu, prezydent spędza całe dnie na ulicy i obiecuje tak wiele, że trudno to zliczyć i... uwierzyć.

Sensacyjna wygrana w pierwszej turze i nagłe ożywienie kampanii prezydenta

Sensacyjna wygrana w pierwszej turze i nagłe ożywienie kampanii prezydenta

Źródło:
tvn24.pl

Możesz zostać tak długo, jak chcesz - powiedział premier Australii Anthony Albanese, zwracając się do Damiena Guerota - pracownika budowlanego z Francji, który stanął na drodze nożownikowi w centrum handlowym w Sydney. Okrzyknięty bohaterem Francuz w rozmowie z mediami przyznał, że ma wizę pracowniczą, która wygaśnie w ciągu kilku miesięcy.

To Francuz stanął na drodze nożownika w Sydney. Chcą przyznać bohaterowi australijskie obywatelstwo

To Francuz stanął na drodze nożownika w Sydney. Chcą przyznać bohaterowi australijskie obywatelstwo

Źródło:
Reuters, ABC, tvn24.pl

Brazylijska policja zatrzymała kobietę, która przywiozła do banku zwłoki 68-latka na wózku inwalidzkim. Z nagrania monitoringu wynika, że kobieta chciała wziąć pożyczkę w imieniu zmarłego wiele godzin wcześniej mężczyzny.

Policja: weszła do banku ze zmarłym na wózku. Chciała, by dali mu pożyczkę

Policja: weszła do banku ze zmarłym na wózku. Chciała, by dali mu pożyczkę

Źródło:
Reuters, Correio Braziliense

W gospodarstwie pod Opocznem (woj. łódzkie), które od Lasów Państwowych dzierżawi rodzina ministra w rządzie PiS Roberta Telusa, odnaleziono trzy martwe konie. Od lat prowadzona jest tam hodowla konika polskiego. Leśnicy podczas kontroli stwierdzili dodatkowo nieprawidłowości przy ogrodzeniu, które ma sięgać poza dzierżawione grunty. Poseł PiS przekonuje, że konie zagryzły wilki, a całą sprawę nazywa chucpą polityczną.

Martwe konie w stawie. Kontrola w gospodarstwie rodziny ministra PiS

Martwe konie w stawie. Kontrola w gospodarstwie rodziny ministra PiS

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał alarmy meteorologiczne. W nocy niebezpiecznie będzie w prawie wszystkich województwach. Jezdnie i chodniki skuje lód, a temperatura przy gruncie spadnie do nawet -6 stopni Celsjusza.

Oblodzone drogi i mróz. IMGW ostrzega

Oblodzone drogi i mróz. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W hali na terenie stoczni w Gdańsku Przeróbce operator wózka widłowego potrącił mężczyznę. 37-letni obywatel Gruzji zmarł w wyniku wstrząsu urazowego. Nowe ustalenia śledczych wskazują, że nie był to nieszczęśliwy wypadek, a zabójstwo.

Pracownik zginął przygnieciony wózkiem widłowym. Prokuratura: to nie był wypadek

Pracownik zginął przygnieciony wózkiem widłowym. Prokuratura: to nie był wypadek

Źródło:
tvn24.pl

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

Takich wyborów w Rzeszowie jeszcze nie było. Po raz pierwszy od dwóch dekad, aby wybrać gospodarza stolicy Podkarpacia, potrzebna jest wyborcza dogrywka. Zmierzą się w niej ubiegający się o reelekcję Konrad Fijołek, który startuje z własnego komitetu i Waldemar Szumny, kandydat PiS. W piątek staną do ostatniej przed ciszą wyborczą debaty. Poprowadzi ją Jacek Strojny, który odpadł z wyścigu do ratusza, ale może rozdawać karty w nowej radzie miasta.

Socjolog kontra matematyk. Historyczna dogrywka wyborcza w Rzeszowie

Socjolog kontra matematyk. Historyczna dogrywka wyborcza w Rzeszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Z policyjnych statystyk za 2023 rok wynika, że najczęściej pijanych kierowców spotkamy w dwóch regionach. To kujawsko-pomorskie i dolnośląskie. Z kolei najrzadziej na jazdę po alkoholu decydują się mieszkańcy Małopolski i Podkarpacia.

W tych regionach najczęściej jeżdżą po pijaku

W tych regionach najczęściej jeżdżą po pijaku

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

Przewodniczący Krajowej Rady Maciej Świrski przegrał właśnie przed sądem z TVN. Stacja nie musi zapłacić kary, którą jednoosobowo na nią nałożył. Sąd podkreślił, że kara była nieadekwatna i przesadna. Przewodniczący, który sam siebie nazywa talibem, sam decyduje, czy coś jest złamaniem prawa, czy nie. Karze nadawców, ale tylko tych, którzy myślą inaczej niż on i partia, która rekomendowała go do Rady. Ściga i zastrasza media, nie czekając na wyroki sądów. To w czystej postaci cenzura i chęć wywołania efektu mrożącego wśród dziennikarzy, mówią przedstawiciele wolnych mediów.

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Źródło:
tvn24.pl

Największy i najbardziej zaawansowany polski satelita zostanie w tym roku wyniesiony na orbitę okołoziemską. Technologia wykorzystana do jego budowy w przyszłości może zostać użyta także podczas misji w stronę Srebrnego Globu. Reporter TVN24 BiS Hubert Kijek był jedną z pierwszych osób, która miała okazję zobaczyć ten wyjątkowy sprzęt na żywo i porozmawiać z jego twórcami.

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

Źródło:
TVN24, PAP

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Kampania "Wybory bez picu" organizowana przez Komitet Obrony Demokracji otrzymała w środę w Londynie główną Platynową Nagrodę SABRE Awards. "Wybory bez picu" to społeczna akcja kontroli wyborów przeprowadzona podczas ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce.

Kampania społeczna "Wybory bez picu" z główną nagrodą w Londynie

Kampania społeczna "Wybory bez picu" z główną nagrodą w Londynie

Źródło:
tvn24.pl

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Spiker Mike Johnson ogłosił, że podtrzymuje swój plan wprowadzenia pod obrady izby projektów ustaw dotyczących środków na pomoc dla Ukrainy, Izraela i państw regionu Indo-Pacyfiku. Czwarty projekt ma dotyczyć środków "przeciwstawienia się Rosji, Chinom i Iranowi". Johnson przekazał, że głosowania w tej sprawie mają się odbyć w sobotni wieczór. Prezydent Joe Biden poparł zaproponowany pakiet ustaw, zaapelował do obu izb Kongresu o szybkie uchwalenie tych projektów i zapowiedział, że niezwłocznie je podpisze.

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Ogłoszono tegorocznego laureata nagrody World Press Photo. Zwycięzcą został Mohammed Salem za zdjęcie dokumentujące konflikt w Strefie Gazy. Fotografia przedstawia kobietę obejmującą ciało pięcioletniej siostrzenicy, która zginęła wraz z matką i siostrą, gdy izraelska rakieta uderzyła w ich dom w Khan Younis.

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, worldpressphoto.org

Doszło do kolejnej erupcji wulkanu Ruang położonego na indonezyjskiej wyspie o takiej samej nazwie. Władze wydały ostrzeżenie przed tsunami. Zamknięto też międzynarodowe lotnisko w mieście Manado.

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Źródło:
Reuters, PAP, CNN