Do Polski dotarła pierwsza dostawa zaktualizowanych szczepionek przeciwko COVID-19, celowanych przeciw wariantowi omikron BA.1 - przekazał minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał, w przyszłym tygodniu zostaną przekazane zasady przyjmowania czwartej dawki preparatu w grupie od dwunastego roku życia życia.
O pierwszej dostawie zaktualizowanych szczepionek minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował na Twitterze. Napisał, że do magazynów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych dostarczono ponad 450 tysięcy dawek. "Kolejny, większy transport za tydzień" - dodał.
"W przyszłym tygodniu poinformujemy o zasadach przyjmowania 4 dawki w grupie 12+" - przekazał minister.
Cessak: jeżeli rozpoczęliśmy te szczepienia, wytrwajmy do końca
Wcześniej w piątek w Radiu Plus prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak mówił, że "regularne dostawy będą się zwiększały." - To są dostawy na poziomie 500-800 tysięcy w ciągu tygodnia do końca miesiąca - poinformował. Zaznaczył, że będą to szczepionki produkcji Moderny i Pfizera.
Cessak przyznał, że zainteresowanie szczepieniami w całej Unii Europejskiej spada. Zaznaczył, że trzecią dawką zaszczepiło się około 13,5 miliona osób.
- Trzeba pamiętać o tym, że szczepienia skutecznie wyhamowały dalszą mutację wirusa - widzimy, że nowe mutacje się nie pojawiają. Wszystkim nam zależy, żeby nasze rodziny - przede wszystkim nasi dziadkowie, nasze dzieci - były zdrowe. Dlatego, jeżeli rozpoczęliśmy te szczepienia, wytrwajmy do końca - zaapelował.
Przypomniał, że pamięć immunologiczna po szczepieniu z czasem wygasa. - Badania pokazują, że pamięć immunologiczna u części osób po dwóch miesiącach raptownie spada, u części osób po sześciu miesiącach się utrzymuje. Nie każdy z nas bada się, my tego nie wiemy. Ale wiemy, że szczepienie podnosi miano przeciwciał i chroni nas przed ciężkim zachorowaniem, hospitalizacją i zgonem. A to jest to, czego chcemy uniknąć - podkreślił Cessak.
Poinformował, że nowe szczepionki adaptowane do subwariantu omikron BA.1 chronią na poziomie 90 procent przed ciężkim przebiegiem COVID-19, hospitalizacją i zgonem. - Pierwotne szczepionki, tego pierwotnego szczepu z Wuhan, według ostatnich danych wykazywały około 80 procent skuteczności. Czyli mamy znacznie skuteczniejszą szczepionkę - ocenił.
Dodał, że "nie wykryto żadnych nowych działań niepożądanych, mamy ten sam profil bezpieczeństwa". - Główne działania niepożądane to są właśnie odczyny poszczepienne, to ból naramienny - on występował u 50 procent wszystkich osób, które brały udział w badaniu - mówił Cessak.
"Wirus już wielokrotnie zaskakiwał"
Cessak przypomniał, że "wirus już wielokrotnie zaskakiwał". - Nie wiemy, jak on będzie ewoluował. Wiemy, że raczej na najbliższy sezon jesienno-zimowy pozostanie w wariancie omikron. Spodziewamy się raczej subwariantów omikronu niż nowej mutacji - powiedział.
- Jeżeli się zaszczepimy w porównywalnej liczbie, jak chociaż trzecią dawką, to mamy szansę wygasić wirusa w tej sesji jesienno-zimowej - ocenił.
Źródło: PAP