Coraz mniej Polaków w państwach NATO. Decyzje Macierewicza


Tuż przed szczytem NATO w Warszawie Polska nie ma attaché wojskowych w sześciu krajach członkowskich, w tym USA i Holandii. – To absurdalne decyzje. Tracimy zaufanie partnerów i kontakt z nimi – komentuje europoseł Janusz Zemke, były wiceminister obrony narodowej. MON zablokowało także objęcie przez Polaka stanowiska wicedyrektora Zarządu ds. Współpracy i Bezpieczeństwa Regionalnego w kwaterze głównej NATO. – Problem wakatów może lekko niepokoić – zauważa Marek Opioła z PiS, odpowiadający za kontakty z Sojuszem.

- Attaché obrony to kompetentni ludzie, długo przygotowywani do swoich misji. Ich zadania są delikatne, zdobywają informacje z pierwszej ręki, pomagają w misjach naszych żołnierzy. Sprawują swoją funkcję zazwyczaj przez dwa, trzy lata. Odwoływanie ich przed szczytem NATO jest absurdalne i szkodliwe – tłumaczy Janusz Zemke.

Dlaczego na tak ważnych stanowiskach Polska nie ma swoich reprezentantów?

Bartłomiej Misiewicz, rzecznik prasowy Antoniego Macierewicza, nie odpowiedział na pytania tvn24.pl. Na odpowiedzi czekaliśmy – zgodnie z prawem prasowym – 14 dni. Listę pytań, które przesłaliśmy do MON, publikujemy pod artykułem.

Od wyjaśnień nie uchylił się poseł PiS Marek Opioła, który odpowiada za parlamentarne kontakty z NATO: - Naturalne jest, że nowy minister ma prawo dobierać sobie takich attaché, którym będzie ufał. Dobre przygotowanie oficera zajmuje dużo czasu i to tłumaczy problem wakatów. Przyznaję, że może on lekko niepokoić, ale z pewnością wkrótce nasi attaché pojawią się we wszystkich placówkach - zapewnia poseł.

Zaczęło się od Waszyngtonu

Pierwszy stanowisko attaché obrony stracił generał Jarosław Stróżyk z ambasady RP w Waszyngtonie. Decyzję kadrową MON o odwołaniu dostał 15 grudnia ub.r. Miał wracać do kraju 30 grudnia. Stróżyk się odwołał. Macierewicz podtrzymał jednak swoją decyzję.

Ostatecznie Stróżyk opuścił Waszyngton 15 stycznia. Generał reprezentował polską armię w stolicy największego sojusznika od 2013 roku. Wcześniej przez kilka lat pracował w kwaterze głównej NATO jako wiceszef wywiadu Międzynarodowego Sztabu Sojuszu. Prawicowe media spekulowały, że został odwołany, bowiem zaczynał swoją pracę w Wojskowych Służbach Informacyjnych pod koniec ich istnienia.

Antoni Macierewicz nie powołał w miejsce Stróżyka następcy, mimo że upłynęło już pół roku. Dlaczego? Odpowiedzi nie uzyskaliśmy.

Baku, Sztokholm, Londyn

30 marca odwołano pułkownika Zbigniewa Wasielewskiego ze stolicy Azerbejdżanu. Dwa dni później w tym regionie eksplodowała kolejna odsłona konfliktu azersko-ormiańskiego o Górski Karabach. W zaciętych potyczka, które trwały kilka dni, zginęło około 50 żołnierzy. Sytuacja cały czas jest tam niestabilna.

- A my nie mamy tam swoich oczu i uszu. To tym ważniejsze, że to rejon świata, w którym bez osobistych kontaktów niczego nie można załatwić, nie sposób się czegokolwiek dowiedzieć - komentuje nasz rozmówca z MON.

Następnie, na początku kwietnia placówkę w Sztokholmie musiał opuścić płk Bogusław Nowak. Z Londynu w tym samym czasie odwołano podpułkownika Piotra Packa, który pełnił tę funkcję, będąc w randze zastępcy attaché wojskowego. Obaj dostali tydzień na zamknięcie ataszatów i powrót do Polski. 10 kwietnia mieli się stawić w jednostkach wojskowych. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodziło o Żagań i Elbląg.

Jednak nakaz powrotu do kraju dla ppłk Packa nagle anulowano i przedłużono mu misję do lipca. Czemu tak się stało?

- Okazało się, że w przeddzień szczytu NATO, ćwiczeń Anakonda nikogo z armii już by nie było w Londynie – słyszymy.

Czy wyznaczono osobę, która po 1 lipca miała objąć ataszat w Londynie? Nie wiemy. MON nie odpowiada na pytania.

Sofia, Haga, Algier, Tbilisi

W połowie maja ze stolicy Bułgarii odwołano płk Sylwestra Szulca. W tym samy miesiącu decyzję o odwołaniu dostał także płk Artur Krawczyk z Hagi.

Placówka w stolicy Holandii ma ogromne znaczenie. Attaché wojskowy obsługuje bowiem także Belgię, w której stolicy mieści się Kwatera Główna NATO. A także Luksemburg.

W tym samym czasie ze stolicy Algierii odwołano płk Wojciecha Stankiewicza.

Wszyscy odwołani w maju dostali miesiąc na zamknięcie ataszatów. Natomiast w czerwcu decyzję o powrocie do Polski otrzymał attaché wojskowy w stolicy Gruzji, Tbilisi Mariusz Grzybowski.

- Tymi decyzjami MON pozbawia Polskę orientacji i kontaktów w krajach NATO. Attaché wojskowi to kompetentni ludzie, specjalnie przygotowywani do swoich misji. Muszą mieć dobre kontakty w służbach naszych i krajów, w których pracują. Są szczególnie istotni w trakcie trwania misji wojskowych, prowadzą poufne rozmowy, rozpoznają rzeczywiste intencje krajów, z którymi współpracujemy w trakcie wspólnych działań – tłumaczy Zemke.

Wybrało go NATO - Macierewicz zakazał

Pod koniec rządów PO attaché podlegali płk. Lechowi Drabowi, ówczesnemu dyrektorowi Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych MON. W 2015 roku generałowie z Komendy Głównej NATO ogłosili konkurs na stanowisko wicedyrektora Zarządu ds. Współpracy i Bezpieczeństwa Regionalnego Sojuszu. Do konkursu stanął płk Drab. Natowscy generałowie we wrześniu 2015 r. wybrali go na to stanowisko. Do jego zadań miało należeć m.in. koordynowanie kontaktów 50 państw partnerskich, w tym Ukrainy i Rosji.

W tych krajach działają bowiem wojskowe zespoły łącznikowe, które podlegają wicedyrektorowi. 
Drab stanowisko miał objąć w lipcu br. Jednak na początku maja jego wyjazd anulował szef sztabu generalnego WP generał Mieczysław Gocuł. Na polecenie ministra obrony narodowej.

Pułkownika zamiast do Komendy Głównej NATO skierowano do jednostki w Żaganiu. Rozmawialiśmy z płk. Drabem. Nie zaprzeczył naszym informacjom. Jednak nie chciał się wypowiedzieć na potrzeby naszego materiału.

MON na pytania o decyzję w sprawie Draba nie odpowiedziało.

[object Object]
Jens Stoltenberg: to historyczny szczytTVN24 BiS
wideo 2/22

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl) Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl)//plw / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wtorek to kolejny dzień zmagań służb i mieszkańców ze skutkami powodzi. Rząd rozszerzył terytorium objęte stanem klęski żywiołowej o kolejne powiaty: w woj. dolnośląskim - dzierżoniowski, lubański i świdnicki, w woj. opolskim - brzeski, kędzierzyńsko-kozielski, opolski i krapkowicki. W Dzienniku Ustaw opublikowano w tej sprawie rozporządzenie. Rzecznik GIS Marek Waszczewski ostrzega, że powodzie zwiększają ryzyko wystąpienia różnych chorób, między innymi wirusowego zapalenie wątroby typu A, czerwonki bakteryjnej czy tężca.

Powódź w Polsce. Rząd rozszerzył terytorium objęte stanem klęski żywiołowej

Powódź w Polsce. Rząd rozszerzył terytorium objęte stanem klęski żywiołowej

Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

2 750 osób odniosło obrażenia, a co najmniej osiem zginęło po tym, jak we wtorek eksplodowały pagery członków Hezbollahu - poinformowała agencja Reutera, powołująca się na libańskiego ministra zdrowia. Do eksplozji doszło w wielu miejscach kraju, głównie w dwóch bastionach organizacji: na jednym z przedmieść Bejrutu i na południu kraju w rejonie doliny Bekaa.

Eksplodowały pagery członków Hezbollahu. Tysiące rannych, są ofiary śmiertelne

Eksplodowały pagery członków Hezbollahu. Tysiące rannych, są ofiary śmiertelne

Źródło:
PAP, Reuters

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sytuacja w Szprotawie (Lubuskie) jest coraz trudniejsza. Ze względów bezpieczeństwa zakończono umacnianie wałów. Jak informuje burmistrz Mirosław Gąsik, połowa miasta jest już pod wodą. Na razie wody jest do kostek, a w niektórych miejscach jej poziom sięga już do kolan. 

Fala na Bobrze przepływa przez Szprotawę. Połowa miasta jest pod wodą

Fala na Bobrze przepływa przez Szprotawę. Połowa miasta jest pod wodą

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Powodzie, takie jak te, które w ostatnich dniach nawiedziły Europę Środkową, będą częstsze w kolejnych dekadach i wkrótce mogą się stać "nową normalnością" - ostrzegła Międzynarodowa Federacja Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca (IFRC).

Niepokojąca prognoza w związku z powodzią. "To bardzo dramatyczny obraz"

Niepokojąca prognoza w związku z powodzią. "To bardzo dramatyczny obraz"

Źródło:
IFRC, Reuters, tvn24.pl

Mieszkańcy Wrocławia przyglądają się poziomowi wody w Odrze. Ci, którzy doświadczyli powodzi z 1997 i 2010 roku, obserwują również mniejsze rzeki, bojąc się cofki.

Cofka wody we Wrocławiu? "Jest kilka newralgicznych miejsc"

Cofka wody we Wrocławiu? "Jest kilka newralgicznych miejsc"

Źródło:
tvn24.pl

W Kłodzku policjanci zatrzymali dwóch szabrowników, którzy okradli jedną ze stacji benzynowych. To mieszkańcy Kłodzka w wieku 29 i 41 lat.

Okradli opuszczoną stację paliw. Dwaj szabrownicy zatrzymani

Okradli opuszczoną stację paliw. Dwaj szabrownicy zatrzymani

Źródło:
tvn24.pl

Fala powodziowa przesuwa się przez Odrę. Przez ostatnią noc poziom rzeki podniósł się w Oławie o 1,5 metra. Za kilkanaście godzin fala ma być najwyższa. Mieszkańcy miasta przygotowują worki z piaskiem, potrzebne do zabezpieczenia wałów.

Wielka mobilizacja mieszkańców Oławy przed nadejściem fali powodziowej

Wielka mobilizacja mieszkańców Oławy przed nadejściem fali powodziowej

Źródło:
TVN24

Po wielu ulewnych dniach nastanie spokój w pogodzie. Aurę w Polsce kształtował będzie rozległy, stabilny wyż, do kraju napłynie ciepłe powietrze. W weekend termometry pokażą miejscami 23 stopnie.

Wyż Serkan przejmie stery w pogodzie

Wyż Serkan przejmie stery w pogodzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Powódź w południowej i zachodniej Polsce może powstrzymać zbiornik Racibórz Dolny, który w niedzielę rano zaczął przejmować wodę z Odry. Do godziny 12 we wtorek zbiornik Racibórz Dolny zgromadził 147,9 miliona metrów sześciennych wody, co stanowi około 80 procent jego pojemności – przekazały Wody Polskie. Zgodnie z prognozami dopływ do niego będzie malał; zbiornik przechwycił falę wezbraniową na Odrze. Według wiceszefa MSWiA Czesława Mroczka, na tym etapie zbiornik może przyjmować wodę i wpływać na bezpieczeństwo takich miast, jak Wrocław czy Opole.

Zbiornik Racibórz Dolny zapełniony w 80 procentach. "Najgorsze mamy już za sobą"

Zbiornik Racibórz Dolny zapełniony w 80 procentach. "Najgorsze mamy już za sobą"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/RMF

Sala główna w Narodowym Forum Muzyki, wysoka na 20 metrów, jest w piwnicy. Muzycy już wynieśli instrumenty na wyższe piętra. Trwa rozkręcanie organów symfonicznych. W środę powstanie zapora wokół budynku. W czwartek przez Wrocław ma przechodzić fala powodziowa.

Ewakuacja organów w Narodowym Forum Muzyki

Ewakuacja organów w Narodowym Forum Muzyki

Źródło:
tvn24.pl

W sytuacji zagrożenia powodziowego strażacy oraz żołnierze pracują bez przerwy. Wszystko, by uchronić Wrocław przed żywiołem. Urząd Miejski we Wrocławiu opublikowali zdjęcia mundurowych w czasie odpoczynku.

Do ostatnich sił walczą z wielką wodą. Zdjęcia, które chwytają za serce. "Szacunek"

Do ostatnich sił walczą z wielką wodą. Zdjęcia, które chwytają za serce. "Szacunek"

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Zwały gruzu, asfaltu, śmieci i szlamu - tak wygląda krajobraz po przejściu wielkiej wody. Sytuacja powodziowa na południu Polski powoli się stabilizuje, ale dopiero teraz, gdy woda ustępuje, widać, jak wiele miejsc zrujnowała.

Miasta zdewastowane przez wodę. Zobacz, jak się zmieniły

Miasta zdewastowane przez wodę. Zobacz, jak się zmieniły

Źródło:
TVN24, PAP

Dziennikarzowi TVN24 Janowi Piotrowskiemu udało się dotrzeć do Stronia Śląskiego. Miasto po tym, jak naporu wody nie wytrzymała tama, zostało kompletnie zrujnowane. Wiceburmistrz Lech Kawecki mówił, że zniknął komisariat policji, zniknęły skrzyżowania, a część budynków będzie musiała być rozebrana. Wstępne straty oszacowano na miliard złotych.

Stronie Śląskie zniszczone, straty szacowane są na ponad miliard złotych

Stronie Śląskie zniszczone, straty szacowane są na ponad miliard złotych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pogoda w najbliższych dniach w Polsce nie będzie pogarszać sytuacji hydrologicznej w kraju. Nadal jednak sytuacja na rzekach na południu i południowym zachodzie kraju pozostaje niebezpieczna. Jak przekazał na antenie TVN24 rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski, przemieszczająca się po Odrze wypłaszczona fala kulminacyjna może stwarzać zagrożenie dla szczelności wałów przeciwpowodziowych.

Wypłaszczona fala na Odrze. "To nie jest dobra informacja"

Wypłaszczona fala na Odrze. "To nie jest dobra informacja"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Ktoś wykopał koparką przepust w wale przeciwpowodziowym w Jeleniej Górze Cieplicach (woj. dolnośląskie), przez co zalane zostały pobliskie ulice i tereny mieszkalne. Jak informuje prokuratura, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, miało to najprawdopodobniej na celu przekierowanie wody, która gromadziła się na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych. Sprawcy grozi od roku do 10 lat więzienia.

Przerwanie wałów w Jeleniej Górze. Ktoś wykopał koparką przepust. Jest śledztwo 

Przerwanie wałów w Jeleniej Górze. Ktoś wykopał koparką przepust. Jest śledztwo 

Źródło:
tvn24.pl

Dramatyczne skutki powodzi w Lądku-Zdroju. Dziennikarz TVN24 Radomir Wit pokazał w mediach społecznościowych, jak wygląda jego rodzinny dom w tej miejscowości. "Przerażająca siła wody. Wymiotła wszystko. Dosłownie" - napisał.

Radomir Wit pokazał zniszczenia w swoim domu rodzinnym. "Przerażająca siła wody"

Radomir Wit pokazał zniszczenia w swoim domu rodzinnym. "Przerażająca siła wody"

Źródło:
tvn24.pl

Do zbiornika Mietków, należącego do Wód Polskich, nastąpił nieprognozowany nagły zrzut wody ze zbiornika, którego administratorem jest elektrownia wodna należąca do spółki Tauron - powiedziała podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie" Joanna Kopczyńska. Dodała, że "ta woda idzie" na wrocławskie osiedle Marszowice. Premier Donald Tusk ocenił, że informacja "jest szokująca". Do tej sytuacji odniósł się zespół prasowy Tauronu w przesłanej tvn24.pl odpowiedzi.

"Nieprognozowany zrzut" ze zbiornika Tauronu. Tusk: szokująca informacja

"Nieprognozowany zrzut" ze zbiornika Tauronu. Tusk: szokująca informacja

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Warzywniak Rubin prowadzony w Kłodzku przez pana Mateusza został kompletnie zalany. Mężczyzna stracił środki do życia. - Jeśli sklep nie będzie funkcjonował, to nie będę zarabiał. Mam dwie pracownice, którym muszę płacić, przecież ich teraz nie zwolnię - mówi.

"Ze sklepu zostały tylko ściany". Obraz przed i po powodzi

"Ze sklepu zostały tylko ściany". Obraz przed i po powodzi

Źródło:
tvn24.pl

Każdy poszkodowany przez powódź ma prawo do natychmiastowej pomocy doraźnej w wysokości 10 tysięcy złotych, do 100 tysięcy na remont, do 200 tysięcy na odbudowę domu. Bezzwrotnie. Możliwe będą także inne formy pomocy - oświadczył premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. "Kto kłamie w tej sprawie, szkodzi powodzianom, nie rządowi" - ocenił.

Tusk o pomocy dla poszkodowanych. "Bezzwrotnie"

Tusk o pomocy dla poszkodowanych. "Bezzwrotnie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Najtrudniejsza sytuacja powodziowa wystąpiła w powiatach brzeskim i opolskim. Drogi do Lewina Brzeskiego zostały zalane ze wszystkich stron. Burmistrz zarządził dobrowolną ewakuację. W gminie Popielów został przerwany wał do polderu. Wojewoda opolski przekazał, że węzeł Opole jest zabezpieczony.

Wojewoda opolski: najtrudniejsza sytuacja w Lewinie Brzeskim i Popielowie. Węzeł Opole jest zabezpieczony

Wojewoda opolski: najtrudniejsza sytuacja w Lewinie Brzeskim i Popielowie. Węzeł Opole jest zabezpieczony

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Wrocławskie zoo zaapelowało o pomoc mieszkańców przy wypełnianiu i układaniu worków z piaskiem. W ten sposób zostanie zabezpieczona ta część ogrodu zoologicznego, która bezpośrednio przylega do wałów nadodrzańskich. - Odzew na apel był ogromny. W ciągu dosłownie kilku minut zjawiło się kilkanaście osób, ogólnie przyszło znacznie więcej niż 50 - mówi Joanna Rańda z wrocławskiego zoo.

Zoo Wrocław poprosiło o pomoc. "Odzew jest ogromny"

Zoo Wrocław poprosiło o pomoc. "Odzew jest ogromny"

W okolicach Nysy leśniczy miał rzekomo uratować przed falą powodziową dwóch nastolatków. Dowodem na to miało być nagranie, które jednak nie ma nic wspólnego z sytuacją powodziową w południowej Polsce. Przestrzegamy przed tym przekazem i wyjaśniamy, co przedstawia.

"Okolice Nysy"? Nie, fala powodziowa nie u nas

"Okolice Nysy"? Nie, fala powodziowa nie u nas

Źródło:
Konkret24

Mieszkańcy południowej Polski zmagają się z powodziami i ich dramatycznymi skutkami. Wiele miejscowości zostało zniszczonych. Woda nie oszczędziła infrastruktury, budynków użyteczności publicznej i domów mieszkalnych. Tysiące ludzi potrzebują pomocy. O tym, co jest teraz najbardziej niezbędne i jak skutecznie pomagać, mówiła w rozmowie z tvn24.pl Helena Krajewska, rzeczniczka Polskiej Akcji Humanitarnej.  

Jak pomagać poszkodowanym przez powódź? Czego teraz najbardziej potrzeba

Jak pomagać poszkodowanym przez powódź? Czego teraz najbardziej potrzeba

Źródło:
tvn24.pl

Do Polski wkracza nowa sieć handlowa - malezyjska MR D.I.Y. Firma planuje otwarcie swoich sklepów w Krakowie, Zabrzu oraz Piotrkowie Trybunalskim. W obecnych planach jest rozpoczęcie działalności w łącznie dziesięciu placówkach w naszym kraju. MR D.I.Y zmierzy się jednak z ostrą konkurencją ze strony takich gigantów jak Pepco czy Action.

Nowa sieć sklepów w Polsce. Zmierzy się z Pepco i Action

Nowa sieć sklepów w Polsce. Zmierzy się z Pepco i Action

Źródło:
tvn24.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W Łodzi rozpoczęła się rozprawa apelacyjna po śmieci 21-letniego Adama Czerniejewskiego, który został śmiertelnie postrzelony z policyjnej broni. Przed sądem apelacyjnym po raz pierwszy swoją relację przedstawił oskarżony policjant, Sławomir L. Powiedział, że 21-latek trzymał w ręku ostrze, którym próbował zadać mu cios w klatkę piersiową i dlatego nacisnął spust.

Policjant po raz pierwszy opowiedział, jak padł strzał, po którym zginął 21-letni Adam

Policjant po raz pierwszy opowiedział, jak padł strzał, po którym zginął 21-letni Adam

Źródło:
tvn24.pl

Tragiczny wypadek w Toruniu. Samochód osobowy z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w drzewo. 20-letni kierowca zginął na miejscu, 19-letni pasażer walczy o życie w szpitalu. Obaj to brązowi medaliści zakończonych w sobotę w Toruniu młodzieżowych mistrzostw Polski w boksie.

Tragiczny wypadek młodych bokserów. Jeden zginął, drugi walczy o życie

Tragiczny wypadek młodych bokserów. Jeden zginął, drugi walczy o życie

Źródło:
tvn24.pl

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezidentyfikowany mężczyzna wszedł we wtorek po południu do budynku parlamentu Rumunii i rzucił butelkę z benzyną, wywołując pożar. Do incydentu doszło w strefie dostępnej dla zwiedzających – informują media. Pożar ugaszono, jedna osoba doznała ataku paniki.

Atak koktajlem Mołotowa w budynku parlamentu Rumunii, wybuchł pożar

Atak koktajlem Mołotowa w budynku parlamentu Rumunii, wybuchł pożar

Źródło:
PAP

Siedemnastolatek został brutalnie pobity na ulicy w drodze na mecz. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Pomoc wezwał kolega, któremu udało się uciec. Trzy godziny później policjanci zatrzymali czterech mężczyzn. Najmłodszy ma 16 lat.

Szedł na mecz, trafił do szpitala, jest w ciężkim stanie

Szedł na mecz, trafił do szpitala, jest w ciężkim stanie

Źródło:
tvn24.pl

Nowe wydanie powieści "Topiel", osadzonej w Głuchołazach podczas powodzi w 1997 roku, trafiło na rynek. Autor kryminału Jakub Ćwiek oraz wydawnictwo nie chcą ze sprzedaży ani złotówki - cały zysk zostanie przekazany na rzecz poszkodowanych w powodzi mieszkańców Głuchołazów, rodzinnego miasteczka Ćwieka.

Książka o powodzi pomoże powodzianom. "To był odruch"

Książka o powodzi pomoże powodzianom. "To był odruch"

Źródło:
tvn24.pl