Goethe powiedział, że "kolekcjonerzy to szczęśliwi ludzie", ja bym powiedział, że kolekcjonerstwo to jednak choroba. Ludzie potrafią zbierać najróżniejsze rzeczy - mówi anonimowy kolekcjoner. A mnie zastanawia, co ma w głowie osoba, która zbiera obozowe trójkąty do oznaczania więźniów i sortuje je kolorami oraz seriami, jakby to były jakieś egzotyczne motyle...Artykuł dostępny w subskrypcji
Na zdjęciu widać dwóch mężczyzn stojących w ogrodzie i trzymających na rękach córki. Panowie dobrze się znają, atmosfera jest swobodna. Dziewczynki są w wieku przedszkolnym. Jedna z nich się uśmiecha, dwie pozostałe chyba nie chcą pozować. Najbardziej naburmuszoną minę ma moja babcia, którą trzyma mój pradziadek Mścisław Frankowski.