"Chcieli nazwisk". Policja przesłuchała dziennikarza w sprawie tekstów o prezesie Jakim

Źródło:
tvn24.pl
Ireneusz Jaki o swoim odwołaniu z funkcji prezesa (wypowiedź z 8 listopada 2022 roku)
Ireneusz Jaki o swoim odwołaniu z funkcji prezesa (wypowiedź z 8 listopada 2022 roku)TVN24
wideo 2/4
Ireneusz Jaki o swoim odwołaniu z funkcji prezesa (wypowiedź z 8 listopada 2022 roku)TVN24

- To skandal. Byłem tym zestresowany i zbulwersowany. Taka próba wywierania presji zdarzyła mi się po raz pierwszy w kilkunastoletniej karierze - mówi Piotr Zapotoczny, dziennikarz opolskiego oddziału "Gazety Wyborczej". Zapotoczny od prawie roku opisuje sprawę Ireneusza Jakiego, prezesa opolskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja. To nie pierwsza próba nacisku na dziennikarzy w tej sprawie.

Dziennikarz Piotr Zapotoczny został wezwany na przesłuchanie do opolskiej komendy w piątek, 14 kwietnia. Przesłuchanie trwało 25 minut. - Nie wiedziałem, w jakiej sprawie zostałem ściągnięty na komendę. Z wezwania wynikało tylko, że chodzi o nielegalne przetwarzanie danych osobowych. Policjantka położyła na stole mój artykuł. Pytała o to, skąd mam pewne informacje, z kim się spotykałem, jakie było moje źródło informacji. Byłem tym zaskoczony i zbulwersowany, zdarzyło mi się to po raz pierwszy w kilkunastoletniej karierze. Potwierdziłem tylko, że to moja publikacja i odmówiłem dalszych zeznań, bo obowiązuje mnie tajemnica dziennikarska - relacjonuje reporter.

Dziennikarz został wezwany w sprawie artykułu, w którym opisywał wnioski z raportu Państwowej Inspekcji Pracy. Inspektorzy PIP badali sytuację w spółce po doniesieniach o tym, że prezes Jaki miał stosować mobbing wobec pracowników.

Do utajnionego przez spółkę dokumentu dziennikarz dotarł pod koniec ubiegłego roku. My też dysponujemy tym raportem. Wyniki nie były korzystne dla prezesa Ireneusza Jakiego, o czym również pisaliśmy na naszych łamach.

- Docieranie do takich dokumentów i ochrona źródeł to elementarz naszej pracy. Wypytywanie dziennikarza o jego sposób pracy to nie tylko próba zastraszenia, ale i próba podkopania zaufania do niego. To niedopuszczalne. Obywatele muszą mieć świadomość, że będą bezpieczni, gdy zgłoszą się do dziennikarza w każdej sprawie, jeśli zawiodą ich państwowe instytucje. Muszą mieć gwarancję, że będą przez nas chronieni. Wszelkie próby nacisku na nas mają wywołać efekt mrożący. Chodzi o to, by uciszyć i dziennikarzy, i osoby poszkodowane przez różne przestępstwa. Sprawy, zwłaszcza te dotyczące osób uprzywilejowanych, mają nie wychodzić na jaw - uważa Zapotoczny.

Prokuratura w Świdnicy: "Szukanie sensacji"

Przesłuchująca go policjantka, jak relacjonuje dziennikarz, poinformowała go, że postępowanie toczy się w sprawie art. 107 Ustawy o ochronie danych osobowych. Brzmi on: "Kto przetwarza dane osobowe, choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do ich przetwarzania nie jest uprawniony, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch".

- To były czynności zlecone przez prokuraturę w Świdnicy, która prowadzi to postępowanie - powiedziała "Wyborczej" asp. Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Policjantka, jak pisze gazeta, potwierdziła, że Piotr Zapotoczny odmówił odpowiedzi na pytania, "więc w konsekwencji opolska policja zwróciła się do prokuratury w Świdnicy o zgodę na zwolnienie z tajemnicy dziennikarskiej".

Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy prokuratury w Świdnicy ocenia, że szukamy sensacji i podkreśla, że nikt nie zamierza prześladować dziennikarza.

- Do prokuratury wpłynęło od pracowników spółki pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dotyczyło ujawnienia danych osobowych. Dziennikarz został przesłuchany w charakterze świadka. Jego artykuł był zbliżony do przedmiotu postępowania karnego - wyjaśnia Orepuk.

Dementuje, że policja zwróciła się do prokuratury z wnioskiem o zwolnienie z tajemnicy dziennikarskiej.

- Nie otrzymaliśmy takiego wniosku, zresztą wnioskodawcą według litery prawa jest prokurator. Prokurator na tym etapie postępowania nie widzi podstaw do zwrócenia się z takim wnioskiem - mówi rzecznik.

Siedziba Wodociągów i Kanalizacji w OpoluTVN24

Helsińska Fundacja Praw Człowieka: poważny niepokój

- Działanie policji budzi poważny niepokój. Ochrona dziennikarskich źródeł informacji to jedna z najważniejszych zasad, dzięki której dziennikarze mogą realizować swoją misję. Bez takiej ochrony informacje o różnych nieprawidłowościach życia publicznego nigdy nie ujrzałyby światła dziennego, bo ludzie baliby się przekazywać mediom istotne informacje - mówi Konrad Siemaszko, prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

I dodaje, że choć ochrona dziennikarskich źródeł informacji nie ma charakteru absolutnego, to zwolnienie z takiej tajemnicy może mieć miejsce tylko w wyjątkowych przypadkach.

- Tylko w przypadku konkretnych, najcięższych typów przestępstw wymienionych przez ustawodawcę, takich jak zabójstwa, zgwałcenia czy wzięcie zakładnika. Nielegalne przetwarzanie danych osobowych, a zgodnie z informacją prasową właśnie w tej sprawie przesłuchano dziennikarza, nie jest jednym z tych przestępstw, w których można rozważać uchylenie ochrony źródeł dziennikarskich - mówi Siemaszko.

Podkreśla też, że z tajemnicy dziennikarskiej może zwolnić dziennikarza tylko sąd, a nie prokuratura.

- Tylko sąd może badać, czy w sprawach o najcięższe przestępstwa zachodzą okoliczności, które uzasadniałyby zwolnienie z tajemnicy dziennikarskiej. Co jakiś czas wracają jednak informacje o nieuzasadnionych przesłuchaniach dziennikarzy czy przeszukaniach. Mam jednak nadzieję, że w tym przypadku organy ścigania zrozumieją, że w ogóle nie można mówić o zwolnieniu z ochrony źródeł dziennikarskich - podsumowuje prawnik.

Siedziba Wodociągów i Kanalizacji w OpoluTVN24

Patryk Jaki każe wyłączyć dyktafony

Sprawa przesłuchania Zapotocznego to kolejna próba wywarcia nacisków na dziennikarzy w tej sprawie. Podczas pracy przy moim pierwszym reportażu na temat sytuacji w WiK Opole Patryk Jaki zadzwonił do mnie w sprawie ojca, a potem zaprosił na spotkanie do Ministerstwa Sprawiedliwości, choć od ponad trzech lat tam nie urzędował. Na spotkaniu poprosił o wyłączenie dyktafonów i sprawdził, czy to zrobiłam. Chciał wytłumaczyć mi kulisy wojny w WiK po to, byśmy potem, jak zaznaczył, "nie ciągali się po sądach". Podobne wiadomości wysłał też poprzez aplikację whatsapp. Na tym spotkaniu pokazywał też liczne istotne dla funkcjonowania spółki dokumenty, choć przecież nie jest w niej zatrudniony. Politycy opozycji komentowali wówczas, że Polska przypomina pod tym względem Białoruś.

Europoseł Jaki nie krył się również z tym, że interweniuje w sprawie ojca w różnych instytucjach. Na początku lutego Interia podała z kolei, że Patryk Jaki interweniował w sprawie ojca u Katarzyny Łażewskiej-Hrycko, Głównej Inspektor Pracy.

O to spotkanie Patryka Jakiego z szefową GIP zapytaliśmy później Juliusza Głuskiego, rzecznika prasowego GIP. Europoseł, jak przekazał nam rzecznik, miał być "zainteresowany pracami Urzędu". W oficjalnej odpowiedzi czytamy: "Uprzejmie informuję, że Główny Inspektor Pracy pełniąc funkcje publiczno-prawne jest zobowiązany do odbywania spotkań z osobami zainteresowanymi pracami Urzędu, w szczególności pełniącymi funkcje publiczne".

Sprawę Ireneusza Jakiego opisaliśmy po raz pierwszy w lipcu 2022 roku. Od tamtego czasu prezes dwukrotnie był odwoływany ze stanowiska i dwukrotnie na nie wracał. Prokuratura kierowana przez Zbigniewa Ziobrę wciąż prowadzi śledztwa w różnych wątkach wiążących się ze spółką - syn prezesa, europoseł Patryk Jaki, jest jednym z jego najbliższych współpracowników.

Autorka/Autor:Iga Dzieciuchowicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1032 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Organizacja Narodów Zjednoczonych podała, że od początku wojny zginęło ponad 12 tysięcy cywili. W tym roku zginęło ponad 340 cywili, a ponad 1800 zostało rannych.

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Jolanta Maliszewska z MPWiK przekazała, że w niedzielę rano została przywrócona woda do bloków przy ulicy Rayskiego.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl