Tomahawki stały się osią rozmów USA - Rosja - Ukraina. W niedzielę prezydent Donald Trump odniósł się do ewentualnej sprzedaży Tomahawków Ukrainie. Podkreślił, że wcześniej rozmawiał na ten temat telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołdymyrem Zełenskim. - Szczerze mówiąc, będę musiał chyba porozmawiać z Rosją, czy chcą, żeby Tomahawki zmierzały w ich kierunku? Nie sądzę - powiedział.
Trump zapytany w czwartek, czy poruszył temat sprzedaży pocisków Ukrainie podczas rozmowy z Władimirem Putinem, odpowiedział: "Cóż, trochę o tym rozmawialiśmy". - Nie powiedziałem zbyt wiele, ale powiem teraz, że Stany Zjednoczone również potrzebują Tomahawków. Mamy ich dużo, ale ich potrzebujemy - podkreślił.
- To znaczy, nie możemy uszczuplić ich zasobów dla naszego kraju. Są bardzo ważne, są bardzo potężne, są bardzo dokładne, ale my też ich potrzebujemy, więc nie wiem, co możemy z tym zrobić - dodał.
We wtorek podczas spotkania z przywódcą Argentyny Javierem Mileiem Trump zapewniał, że USA mają "mnóstwo" Tomahawków.
Trump powiadomił też w czwartek, że zapytał Putina, czy "przeszkadzałoby mu", gdyby przekazał "kilka tysięcy Tomahawków jego przeciwnikom". - Nie spodobało mu się to - ironizował.
Zełenski chce negocjować w sprawie Tomahawków
Donald Trump powiedział, że podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim powiadomi go o przebiegu rozmowy z Władimirem Putinem.
Ukraiński przywódca, który już przybył do Waszyngtonu, ocenił, że Moskwa zechciała wznowić dialog z USA, gdy tylko usłyszała o rakietach Tomahawk dla Kijowa.
Zełenski zapowiedział, że spotka się też z przedstawicielami firm zbrojeniowych.
Szykują spotkanie Trumpa z Putinem
Prezydent USA poinformował też, że spotka się w Budapeszcie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem najpewniej w ciągu dwóch tygodni. Podkreślił, że gospodarzem spotkania będzie premier Węgier Viktor Orban.
Zaznaczył, że sekretarz stanu Marco Rubio ma spotkać się wkrótce też ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem. - Mają wkrótce ustalić czas i miejsce spotkania. Może już to ustalili. Już ze sobą rozmawiali - przekazał Trump.
Prezydent USA stwierdził również, że "może to nie być odpowiedni moment" na wprowadzenie sankcji przeciwko Rosji, mimo że lider Republikanów w Senacie John Thune wyraził gotowość do omawiania ustawy o nowych restrykcjach.
Autorka/Autor: asty/lulu
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL