Nie chcemy przenosić do Polski kryzysu, z jakim boryka się zachód Europy - mówił w środę szef MSWiA Mariusz Błaszczak na spotkaniu z przedstawicielami służb mundurowych w Łodzi. - Akty terrorystyczne na zachodzie Europy są coraz częstsze i nie bez przyczyny eskalują wokół świąt chrześcijańskich. Jak ubiegłoroczny zamach w Brukseli czy zamach w Berlinie - dodał.
- Poważnie traktujemy nasze obowiązki związane z zapewnieniem bezpieczeństwa. Straż Graniczna zapewnia bezpieczeństwo przede wszystkim na polskiej granicy, ale też jesteśmy aktywni na granicach zewnętrznych UE (...). Bardzo poważnie podchodzimy do zobowiązań wynikających z bycia w UE, jesteśmy solidarni wobec innych, ale nie chcemy przenosić do Polski kryzysu, z jakim boryka się zachód Europy - mówił szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
"Nie dopuścimy do takich zdarzeń"
- Nie dopuścimy do takich zdarzeń, do jakich dochodziło w Calais czy ostatnio dwa dni temu - pod Dunkierką, gdy w obozie dla uchodźców doszło do zamieszek i 600 osób "rozpłynęło się" na terenie Francji. Nie dopuścimy, aby w Polsce był wprowadzany stan wyjątkowy, jak we Francji po zamachach terrorystycznych. Nie doprowadzimy do sytuacji, w jakiej znalazła się kanclerz Niemiec, która prosiła uchodźców, aby przenieśli się na wieś, bo w miastach nie ma już dla nich miejsca - dodał minister.
Błaszczak pytany o projekt rozporządzenia MSWiA, na mocy którego w Polsce miałyby powstawać otoczone drutem kolczastym ośrodki dla uchodźców, odpowiedział, że "byłoby to rozwiązanie ostateczne".
- Rząd polski stawia na bezpieczeństwo kraju i Polaków, stąd uszczelnienie granic, stąd niezrealizowanie zobowiązań, jakie na Polskę nałożył rząd koalicji PO-PSL o przyjmowaniu tysięcy de facto emigrantów - choć zwanych uchodźcami - z Bliskiego Wschodu czy Afryki - podkreślił szef MSWiA.
Błaszczak zwrócił uwagę, że w ostatnim zamachu w Sztokholmie zamachowcem okazał się Uzbek. - Coraz częściej dochodzą do nas sygnały, że radykalizują się ludzie z Azji Środkowej. Mamy tego świadomość, polska Straż Graniczna jest przygotowana, by zapewnić bezpieczeństwo - dodał.
Zwiększenie liczby patroli na święta
Na środowym spotkaniu w łódzkim urzędzie wojewódzkim minister złożył życzenia świąteczne funkcjonariuszom policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i Biura Ochrony Rządu, a także pracownikom Centrów Powiadamiania Ratunkowego, którzy będą pracować w Wielkanoc.
- Polskie służby stoją na straży bezpieczeństwa i są skuteczne, mimo tragicznych wydarzeń, jakie zachodzą za naszymi granicami - wschodnia i zachodnią. Zaczyna się okres przedświąteczny, stąd polecenie Komendanta Głównego Policji, aby zwiększyć liczbę patroli na drogach - zaznaczył Błaszczak.
Jak dodał, policjantom postawiono zadania związane z intensyfikacją prewencji, a nie represji. - Zależy nam na tym, by ludzie widzieli patrole policyjne, mogli czuć się bezpiecznie. W święta dodatkowe patrole pojawią się na dworcach kolejowych i lotniskach - zapowiedział.
Minister zaznaczył, że działania na rzecz bezpieczeństwa obywateli nie ograniczają się wyłącznie do okresu świątecznego. Służy im m.in. internetowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa, która umożliwia zgłaszanie niebezpiecznych sytuacji przez obywateli, położenie większego nacisku na służbę dzielnicowych, program modernizacji służb mundurowych i dodatkowe pieniądze przeznaczone na wzrost wynagrodzeń funkcjonariuszy, nowoczesny sprzęt i infrastrukturę - w tym odtwarzanie zlikwidowanych posterunków policji.
Szef MSWiA zapewnił też, że system emerytalny dotyczący służb mundurowych nie zostanie zmieniony.
Autor: kb/sk / Źródło: PAP