Macierewicz: nie można wskazać daty publikacji raportu podkomisji smoleńskiej

Źródło:
PAP
Kuchciński o filmie pokazanym przez komisję Macierewicza: dowody według mnie są ewidentne
Kuchciński o filmie pokazanym przez komisję Macierewicza: dowody według mnie są ewidentneTVN24
wideo 2/6
Kuchciński o filmie pokazanym przez komisję Macierewicza: dowody według mnie są ewidentneTVN24

Prace nad raportem podkomisji smoleńskiej mają charakter edytorski, ale nie można wyznaczyć terminu jego publikacji – powiedział we wtorek przewodniczący tego gremium Antoni Macierewicz. Dodał, że na razie została zatwierdzona "filmowa wersja" raportu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

We wtorek sejmowa komisja obrony zebrała się na wniosek grupy posłów opozycji, by wysłuchać informacji MON i przewodniczącego podkomisji na temat efektów i kosztów funkcjonowania podkomisji powołanej do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Komisja nie przyjęła wniosku Czesława Mroczka (KO), by skierować do premiera dezyderat w sprawie wyznaczenia terminu przedstawienia raportu ministrowi obrony. Dotychczasowych kosztów działania podkomisji nie podano.

"Nie widzę możliwości wyznaczania terminu"

- Nie widzę możliwości wyznaczania terminu. Raport rzeczywiście jest, prace nad nim mają już charakter edytorski, ale to nie znaczy, że można narzucać komisji termin – powiedział Macierewicz, który przedstawił na posiedzeniu fragmenty wcześniej pokazywanej prezentacji i powtórzył tezę o wybuchu. - Została zatwierdzona filmowa wersja raportu, a nie pisemna, ostateczna wersja. Raport końcowy nie jest zatwierdzony – dodał.

Przyznał, że w ubiegłym roku wyrażał nadzieję, że raport zostanie opublikowany w ciągu kilku miesięcy, ale na przeszkodzie stanęły kolejne fale pandemii i niemożność zapoznania się przez wszystkich członków podkomisji, z których część mieszka za granicą, z tajnymi informacjami. Dodał, że członkowie podkomisji przed podpisaniem raportu muszą się z nim szczegółowo zapoznać. Dodał, że ten czas "został wykorzystany na doprecyzowanie bardzo wielu elementów" materiału zaprezentowanego w lipcu ubiegłego roku. - Bardzo chętnie przedstawimy symulacje, materiał dowodowy, cały tok myślenia – zapewnił.

Podważał ustalenia raportu komisji pod przewodnictwem Jerzego Millera z 2011 roku. Powtórzył też zarzut, że badanie katastrofy zostało oddane stronie rosyjskiej, a ówczesne władze uniemożliwiały rzetelne badanie.

Siemoniak: dlaczego nic się nie dzieje?

Były szef MON Tomasz Siemoniak zwrócił uwagę, że w lipcu ubiegłego roku Macierewicz "przedstawił raport filmowy i nic się nie wydarzyło, tymczasem waga zarzutów powinna skłaniać rząd do działań". Pytał, czy przewodniczący podkomisji omawiał jej ustalenia z premierem i prezydentem, a także, dlaczego wobec poważnych oskarżeń wobec Rosji rząd PiS nie podejmuje działań, podczas gdy rząd Czech podjął wobec Rosji kroki z powodu podejrzeń dotyczących udziału rosyjskich agentów w zamachu, w którym zginęło dwóch obywateli Republiki Czeskiej. - Wasz obóz tak wiele mówił o Smoleńsku, dlaczego nic się nie dzieje? Pewnie będziemy wnioskowali o następne posiedzenie za osiem miesięcy, za rok, znowu wszyscy powiedzą to samo. Ale te pytania nie znikną. Róbcie coś albo zamknijcie tę komisję, uznając, że się pomyliła – apelował.

Mroczek zwrócił uwagę, że komisja Millera, która zakończyła prace raportem, działała 15 miesięcy, tymczasem podkomisja działa 62 miesiące. Według Mroczka PiS neguje ustalenia komisji, która badała katastrofę, ponieważ "fakty i ustalenia tej komisji pozostają w sprzeczności z korzyściami politycznymi tego ugrupowania". - To, co jeszcze kilka lat temu było groźne dla funkcjonowania państwa polskiego, w tej chwili jest już tylko śmieszne, powszechnie lekceważone – dodał, zwracając uwagę, że część rodzin ofiar, związana z PiS, także domaga się rozliczenia podkomisji z efektów jej prac.

Lasek: nie ma raportu i zapewne nigdy nie będzie

Zdaniem Macieja Laska, który wystąpił w imieniu wnioskodawców posiedzenia, "nie ma raportu i zapewne nigdy nie będzie, bo żaden profesjonalista się pod nim nie podpisze, jest za to podkomisja, która marnuje pieniądze, nawet rodziny ofiar domagają się audytu". Dodał, że podkomisja skupiała się na badaniu wybuchu, którego nikt nie słyszał ani nie widział, nie zarejestrowały go też żadne urządzenia. Pytał też, kto zapłaci za drugi egzemplarz Tu-154, zniszczony przez ekspertów powołanych przez podkomisję.

Szef podkomisji ani MON nie przedstawili informacji o kosztach jej funkcjonowania. Według Macierewicza członkowie podkomisji "otrzymują pieniądze bardzo ograniczone, wyliczone według godzin pracy". - W stosunku do pieniędzy, jakie są wydawane na badanie katastrof na świecie, w stosunku do ich pracy, wysiłku, poświęcenia, to są rzeczy absolutnie drobne" – dodał. - Nie biorę ani jednego grosza za udział w komisji i nigdy nie brałem – podkreślił, co potwierdził wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz.

Wiceszef MON: po raz kolejny próbujecie wywołać polityczną awanturę

Wiceszef MON poinformował, że minister obrony nie dostał jeszcze raportu. Dodał, że od lipca ubiegłego roku, kiedy zostało zaprezentowane filmowe sprawozdanie podkomisji o jej ustaleniach, "nie zaistniały dodatkowe fakty", a publikację raportu, który będzie liczyć kilka tysięcy stron, utrudnia pandemia. - Ale nie przyjmujecie argumentacji, po raz kolejny próbujecie wywołać polityczną awanturę – zwracał się do wnioskodawców.

Podkomisja smoleńska

Podkomisja smoleńska została powołana w lutym 2016 r. przez Macierewicza, według którego instytucje państwowe badające ją wcześniej nie dopełniły obowiązków, a decyzje miały charakter polityczny. Od stycznia 2018 roku Macierewicz jest jej przewodniczącym.

Katastrofę z 10 kwietnia 2010 roku, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński, politycy i najwyżsi dowódcy wojska, badała w latach 2010-11 państwowa komisja pod przewodnictwem szefa MSWiA Jerzego Millera. Stwierdziła ona, że do katastrofy doszło wskutek zejścia poniżej dopuszczalnego minimum w warunkach słabej widzialności, zderzenia z drzewami prowadzącego do stopniowego niszczenia konstrukcji Tu-154 M. Podkreśliła, że nic nie potwierdza przypuszczenia o eksplozji. Stwierdziła niewłaściwe przygotowanie lotu i błędy po stronie rosyjskich kontrolerów, wystosowała kilkadziesiąt zaleceń, skierowanych do strony polskiej i rosyjskiej, wyraziła także zastrzeżenia do raportu rosyjskiej komisji, która badała katastrofę.

Autorka/Autor:mjz/kab

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Już wcześniej informowano o zatrzymaniu dwóch osób. Nie jest jasne, czy jedną z nich jest właśnie domniemany sprawca. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl