Władysław Kosiniak-Kamysz odpowiada Włodzimierzowi Czarzastemu. "Każdy ma swoje priorytety"

Źródło:
TVN24, PAP
Kosiniak-Kamysz: nikt nie blokuje, każdy ma swoje priorytety
Kosiniak-Kamysz: nikt nie blokuje, każdy ma swoje priorytetyTVN24
wideo 2/5
Kosiniak-Kamysz: nikt nie blokuje, każdy ma swoje priorytetyTVN24

Mamy swój program i chcemy go realizować. Jedyna możliwa zmiana, która może zliberalizować dzisiejsze prawo aborcyjne, to jest powrót do zasad sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicepremier i prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider ludowców odniósł się do słów wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego.

We wtorkowym wydaniu "Faktów po Faktach" wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL, odniósł się do słów wicemarszałka Sejmu i współprzewodniczącego Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego, który dzień wcześniej w TVN24 mówił o projektach dotyczących liberalizacji prawa aborcyjnego.

- Mam już tego osobiście dość, moje koleżanki i koledzy z klubu i z mojej formacji również (...). Nie będziemy brali na siebie tego, że ustawy, które złożyliśmy pierwszego dnia w Sejmie, dotyczące tak naprawdę prawa do własnego ciała, do aborcji do 12. tygodnia oraz depenalizacji całego procesu aborcyjnego, blokuje Szymon Hołownia z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem - powiedział Czarzasty.

Co z prawem aborcyjnym w Polsce? Czarzasty: mam już tego osobiście dość
Co z prawem aborcyjnym w Polsce? Czarzasty: mam już tego osobiście dośćTVN24

Na wtorkowej konferencji prasowej Szymon Hołownia mówił, że "nie ma żadnego blokowania przez kogokolwiek ustaw". Stwierdził, że współprzewodniczący Nowej Lewicy "kłamie" w tej sprawie.

Kosiniak-Kamysz: nikt nie blokuje, każdy ma swoje priorytety

- Dzięki temu, że różne środowiska potrafiły dojść do porozumienia, pomimo różnic i różnego programu w niektórych aspektach, jest spójna, dobra koalicja - powiedział w TVN24 Kosiniak-Kamysz. - I sprawy światopoglądowe, to widzieliśmy od samego początku, nie są w umowie koalicyjnej, więc trudno od kogokolwiek wymagać, żeby realizował program innej formacji politycznej - dodał.

Jednocześnie zaznaczył, że "nikt nie blokuje, każdy ma swoje priorytety". - Mamy swój program i chcemy go realizować. Jedyna możliwa zmiana, która może zliberalizować dzisiejsze prawo aborcyjne, to jest powrót do zasad sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego, bo moim zdaniem jest szansa, po pierwsze, że uzyskujemy większość w Sejmie, a po drugie, że będzie akceptacja prezydenta dla tej ustawy. I drugi krok, rozpisanie referendum - mówił Kosiniak-Kamysz.

Na pytanie, dlaczego Trzecia Droga czeka na prezydenta w tej sprawie, gość TVN24 odparł, że "bez prezydenta i tak te ustawy nie wejdą w życie".

Kosiniak-Kamysz prezentuje wyniki zamówionego sondażu

- Ja jestem bardzo zainteresowany, żeby ten projekt, który przygotowujemy w ramach Trzeciej Drogi, wszedł w życie. Do tego jest potrzebny też drugi krok, czyli zapytanie, kto powinien w tej sprawie zdecydować - mówił Kosiniak-Kamysz.

- I my, PSL, pomiędzy 13 a 15 lutego przeprowadziliśmy sondaż na próbie 1054 osób. 63 procent respondentów odpowiedziało, że chce udziału w referendum, a nie żeby politycy (decydowali w tej sprawie - red.), politycy to tylko 13 procent. Sędziowie Trybunału (Konstytucyjnego) - 8 procent, "nie wiem" - 16 procent - powiedział.

Władysław Kosiniak-KamyszTVN24

Wicepremier przekazał, że drugie pytanie dotyczyło wyrażenia chęci wzięcia udziału w takim referendum. - 79 procent odpowiedziało, że tak; 9 procent, że nie; 12 procent, że nie wiem - poinformował.

- Dlaczego zrobiliśmy to badanie? Bo ta dyskusja będzie obecna. Uważam, że powinien być panel obywatelski, który przygotuje moim zdaniem trzy pytania - dodał Kosiniak-Kamysz.

Zapytany, czy sprawa ewentualnego powrotu do tak zwanego kompromisu aborcyjnego miałaby się znaleźć w referendum, gość TVN24 zaprzeczył. - Uważam, że to jest pierwszy krok, dlatego mówimy o dwóch - dodał.

Na pytanie, dlaczego nie udało się przejść pierwszego kroku, Kosiniak-Kamysz odparł, że "środowiska związane z Lewicą nie są zainteresowane ani referendum, ani powrotem do zasad sprzed (wyroku) Trybunału Konstytucyjnego".

Prawo aborcyjne w Polsce

W świetle obecnych przepisów aborcja legalna jest w dwóch przypadkach: ciąży będącej następstwem gwałtu oraz w wypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety. Trzecia przesłanka legalności aborcji - gdy badania prenatalne wskazywały na duże prawdopodobieństwo poważnego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu - została uznana za niezgodną z konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej w październiku 2020 roku.

W listopadzie ubiegłego roku, na samym początku nowej kadencji, do Sejmu wpłynęły dwa projekty Lewicy dotyczące liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania. Swój projekt w tej sprawie złożyła też Koalicja Obywatelska.

"My stąpamy twardo po ziemi"

Kosiniak-Kamysz powiedział w "Faktach po Faktach", że nie popiera żadnego z projektów Lewicy w tej sprawie.

- Sprawy bezpieczeństwa kobiet są bardzo ważne i my, w przeciwieństwie do innych środowisk, stąpamy twardo po ziemi. Mówimy, że to, co jest możliwe, trzeba zrobić natychmiast. My jesteśmy gotowi - zadeklarował Kosiniak-Kamysz w TVN24.

Jeśli dostanę sygnał "od szefa Lewicy i innych koleżanek i kolegów, żeby przyjąć naszą ustawę, bo to jest i tak krok w lepszą stronę, to jestem na to gotowy choćby jutro" - zaznaczył. - Tylko że nie mam takiego sygnału - dodał.

Dopytywany, kiedy ten projekt będzie gotowy, Kosiniak-Kamysz odpowiedział: "jesteśmy gotowi go złożyć w ciągu 10 dni". - Pracujemy nad nim i chcemy go łączyć z wnioskiem o referendum i tutaj potrzebne jest wsparcie koalicjantów. Na razie nie ma wielkiego entuzjazmu z ich strony - ocenił lider PSL.

Kosiniak-Kamysz o proteście rolników: audyt przeprowadzony społecznie na tych ośmiu latach

Szef PSL odniósł się też w TVN24 do odbywających się w całym kraju protestów rolników.

>> Protesty rolników w całym kraju. Niektóre nie skończą się nawet w nocy <<

Tu wymienił "trzy sprawy, które zawalili nasi poprzednicy". - I myślę, że duża część polskiego społeczeństwa rozumie powody tego protestu - powiedział.

- To są, po pierwsze, relacje z Ukrainą. Nie potrafili ani w Brukseli wynegocjować embarga na niektóre produkty czy ograniczenia sprowadzania niektórych produktów. Zboże ukraińskie zalało Polskę. Przez miesiące nie było żadnych regulacji, wjeżdżały miliony ton. Jest nadwyżka około 20 milionów ton w Europie, nie tylko w Polsce - mówił.

- Druga rzecz. W tym samym czasie, jak nasi poprzednicy wojowali szabelką, to Rumunii i Bułgarzy podpisali bilateralną umowę o licencjonowaniu niektórych produktów. Czyli jak przekracza się jakąś wartość produktów, która jest dostarczana, to jest to wstrzymywane. Oni tego nie zrobili, my to nadrabiamy - dodał.

Kosiniak-Kamysz o proteście rolników: audyt przeprowadzony społecznie na tych ośmiu latach
Kosiniak-Kamysz o proteście rolników: audyt przeprowadzony społecznie na tych ośmiu latachTVN24

- Nie mówmy, że w dwa miesiące można naprawić coś, co zostało zawalone przez miesiące otwartej granicy, wwiezione miliony ton. Przecież to zboże już tutaj jest. Ono nie wjeżdża teraz, przez ostatnie dni, tylko wjechało przez ostatnie tygodnie, bo tranzyt za rządów PiS-u był dopuszczalny przez Polskę - zwracał uwagę Kosiniak-Kamysz.

Według szefa PSL "ten protest jest podsumowaniem, takim audytem, który społecznie rolnicy przeprowadzili na tych ośmiu latach". - I nie damy sobie powiedzieć, że przez dwa miesiące doszło do radykalnego pogorszenia sytuacji rolników, bo cena zboża jest na poziomie 1997-1998 roku. Koszty produkcji są radykalnie wyższe, nie ma opłacalności - stwierdził.

- Co zrobić? Unia Europejska musi podjąć inne decyzje. Musi być nie tylko ograniczenie wwożenia i sprzedaży zboża, ale takich produktów jak jaja, drób, cukier, mrożonki owoców. Musimy to wywalczyć na poziomie europejskim - podkreślił gość "Faktów po Faktach".

Autorka/Autor:pp/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nad ranem w sobotę Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych poinformowało, że w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu na terytorium Ukrainy aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne. Przed godziną 7 pojawił się kolejny komunikat, że "ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia (...) uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej".

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Poranny atak rosyjskiego lotnictwa

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Poranny atak rosyjskiego lotnictwa

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem. W naszym kraju rośnie liczba zachorowań na odrę. Z kolei na naradzie PiS miało dojść do awantury. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tornado przetoczyło się w piątek po południu przez miasto Lincoln położne w amerykańskim stanie Nebraska. Na nagraniu uchwyconym przez Justina Williamsona widać, jak do centrum handlowego Gateway Mall zbliża się ogromny wir. W mieście zawyły syreny alarmowe.

Potężne tornado wirowało w stanie Nebraska. Zawyły syreny

Potężne tornado wirowało w stanie Nebraska. Zawyły syreny

Źródło:
Reuters

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Joe Biden powiedział w piątek, że chętnie weźmie udział w debacie z Donaldem Trumpem. Jego republikański rywal zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

Biden wyraził gotowość do debaty z Trumpem

Biden wyraził gotowość do debaty z Trumpem

Źródło:
PAP

794 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siły zbrojne Hiszpanii przekażą ukraińskiej armii rakiety przechwytujące dalekiego zasięgu Patriot - ogłosiło w piątek ministerstwo obrony Hiszpanii kierowane przez Margaritę Robles. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Tysiące osób wyszło na ulice Budapesztu, żądając reformy systemu ochrony dzieci. Szli pod przewodnictwem Petera Magyara, który zapoczątkował ostatnio ruch polityczny, opozycyjny w stosunku do premiera Węgier.

Protest w Budapeszcie. Magyar uderza w rząd Orbana

Protest w Budapeszcie. Magyar uderza w rząd Orbana

Źródło:
Reuters

Malownicze japońskie miasto stawia barierę, aby powstrzymać turystów od robienia sobie zdjęć na tle góry Fudżi. Siatka o wysokości 2,5 metra i szerokości 20 metrów zostanie zamontowana na początku przyszłego tygodnia.

Władze japońskiego miasta walczą z turystami. Wznoszą barierę, aby zasłonić widok na górę Fudżi

Władze japońskiego miasta walczą z turystami. Wznoszą barierę, aby zasłonić widok na górę Fudżi

Źródło:
CNN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24