PiS-owi prawdopodobnie chodzi o stworzenie nowego mitu założycielskiego. Przez wiele lat mieliśmy mit smoleński, więc może teraz będą budować mit ofiar represji politycznych - mówiła w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic (Nowa Lewica). Monika Rosa (Koalicja Obywatelska) powiedziała, że Koalicja 15 października pokazuje, "na czym polega sprawiedliwość i praworządność". - Powiedzmy sobie jasno, to będą politycy w więzieniu. Po naszej stronie jest praworządność, prawo i są opinie prawników, także tych, którzy byli dziś u marszałka Hołowni. Jako klub Koalicji Obywatelskiej w pełni wspieramy w wypełnianiu prawa marszałka Hołownię - dodała. Rozmówczynie Katarzyny Kolendy-Zaleskiej komentowały także zarobki bliskiego współpracownika Jacka Kurskiego, który przez trzy lata zarobił 3 miliony w TVP. - Najbardziej szkoda ludzi, którzy żyli w urojonej rzeczywistości przez 8 lat. My wszyscy bardzo mocno szanujemy wyborców PiS. To jest naprawdę przykre, że politycy PiS wyciągają ich na demonstrację w obronie przestępców - stwierdziła posłanka KO, nawiązując do "Protestu wolnych Polaków" organizowanego przez PiS.
W dalszej części "Faktów po Faktach" prof. Jerzy Zajadło (kierownik Katedry Teorii i Filozofii Państwa i Prawa Uniwersytetu Gdańskiego) oraz Wojciech Hermeliński (sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku) kontynuowali dyskusję na temat sprawy Kamińskiego i Wąsika. Hermeliński wskazał, że prezydent "przykłada się do eskalacji tej sytuacji i chaosu prawnego".
